Odgrzewanie mleka modyfikowanego

I jeszcze raz ja....Margaret :-) nie dajmy sie znow zwariowac pisac ze takie mamy truja swoje dzieci... Owszem robia blad ale jak nie wyparza cumla z podlogi to swiat sie nie zawali :-) Ja wyparzam butelki ale przyznam sie bez bicia nie kazdorazowo. Ostatnio mialam wyjazd bajeczne wakacje <3 i ze sterylnoscia bylo ciezej. Warto dbac o to przedewszystkim w poczatkowych dniach zycia, glownie u wczesniakow. Przy wczesniakach nie polecam nawet zakupu uzywanego laktatora, grozi to powazna infekcja jamy ustnej. Ja nie pozyczalam kolezanke o ktorej takiej mowa nawet nakladek na piersi. Bo wyparzanie nic nie da drogie Panie. I podsumowujac, wiecej szacunku dla innych. Polecam tez zapisanie sie do jakis forum matek :-) tam wszelkie porady i pomoc mile widziane. Wiemy z kim piszemy i zupelnie inaczej to wyglada niz jakies forum kafeteria :-D dobrej nocy dla wszystkich

Wystarczyło grzecznie poinformować że zgodnie z opisem na opakowaniu takiego mleka się nie odgrzewa.Po co te wszystkie komentarze obrażające matki?Czy wy doradzając się w życiu innych ludzi w różnych kwestiach również jesteście za to krytykowane ???Jeśli tak to współczuję.Sadzilam,że tego typu portale są głównie po to aby sobie pomagać a nie krytykować obrażając ...

Ja robiłam zupełnie inaczej -dawałam do podgrzewacza samą wodę w butelce, później jak dziecko budziło się w nocy wsypywałam do tej wody mleko modyfikowane i było gotowe do spożycia. Nigdy w życiu nie wstawiałam mleka do podgrzewacza bo po prostu mleko skiśnie.