Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hiuoko dorcia

Alimenty wychowanie

Polecane posty

Gość hiuoko dorcia

Witam, Chciałam zapytać od czego zależy wysokość alimentów dla dziecka od jego ojca. Zaszłam w ciąze i nie wiem co zrobić ? czy on mi może odebrać dzioecko jeśli nie pracuję, a będzie miał dobrych prawników ? On jest Alkoholikiem ale ma duże znajomości i ma własną firme, a miesięcznie zarabia ok. 30-40 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZamyslonaZyciem
alimenty zaleza od jego zarobkow Tylko musisz podac ojca dziecka jak bedziesz slza zglosic dziecko do urzedu bo jesli tego niezrobisz to nici z alimentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuoko dorcia
a moge go podać w szpitalu jako ojca , a jak będzie się wypierał ojcostwa czy coś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuoko dorcia
bo on powiedział mi, że nie chce mieć dziecka ... więc myśle, że będzie chciał się z tego wykręcić , ale jestem pewna, że to on jest ojcem ... bo pękła nam gumka i tylko z nim sypiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe. Za pomocą pieniędzy możesz kupić wszystko i każdego. To, że jest alkoholikiem może być dla sądu rodzinnego podejrzane, ale uwierz mi, że prawo polskie jest niezmiernie niesprawiedliwe i dają dzieciaki na wychowanie temu, kto mu zapewni więcej jesli chodzi o rzeczy materialne :/ musisz o tym porozmawiać z jakims prawnikiem. Alkoholizm musisz udowodnić, a w PL i tak zaczynają działać po tym, jak się coś stanie. Mojej kolezanki chlopak bił ją, miała obdukcje, miała sprawy jedna za drugą, ale mieszkania nie miała. DObrze, ze w odpowiednim czasie na jej drodze pojawił się mężczyzna, ktory żył po cichu, ale uaktywnił sie w jej zyciu w bdb mommencie jak dla niej. Kochał ją od zawsze, nie minął miesiąc a ślub wzięli i to ją uratowało od tego, by dziecko było przy niej. Teraz jest w ciazy i jak mowi, chce dzieciom stworzyc normalna rodzinę. Może zacznij szukać kogos kto bedzie chciał z Tobą być zanim sie jeszcze dziecko urodzi. Powiesz, ze dziecko nie jest jego :-) bedzie chcial udowodnic, ale na tego typu badania chyba sąd musi wystawic "papier" Co do wysokosci alimentów, to moze to bedzie 200 zł miesiecznie? nie wiem jak jest w POlsce, ale nie wydaje mi sie by alimenty były zalezne od jego zarobkow. Zwróc uwage teraz na to, czy wazniejsze są dla Ciebie pieniądze, czy dziecko. Zaczniesz wyciagac od niego alimenty, a uwierz mi, ze moze zrobic wszystko, by dziecko było tylko jego, z nim mieszkalo i on je wychowywał, a nie daj Boshe jak jeszcze komuś zapłaci za to, by udowodnił ze to Ty masz nie ten teges w głowie, bo czubki czasem lubią takie sprawy załatwiac za pomoca kasy. Jak koles ma kase poprostu z nim nie walcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie bedzie wypierac ojcostwa, to Ci dziecka nie odbierze na 100% jak sie go zrzeknie przed sądem chocby nawet. A w ten czas nie wiem czy alimenty będą mu głowe zawracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuoko dorcia
kiedyś pytałam jednego prawnika i powiedzial, że alimenty się należa i to spore bo dlaczego dziecko ma żyć na gorszym poziomie niż ojciec dziecka, ą że dziecka napewno nie odbierze tymbardzej, że nie ma zbyt dobrej opini, i miał odebrane prawo jazdy za alkoholizm i inne sprawy ... nie wiem co o tym myśleć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuoko dorcia
on się teraz wypiera ... ale jest złośliwy i boję się, że jak będę żądać od niego alimentów i wszyscy się dowiedzą, o tym co zrobił w jego rodzinie ... bo był wtedy żonaty to mi będzie chciał na złość zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuulalllllaaa
na wysokie alimenty nie licz, bo alimenty nie zależą od zarobków a od realnych potrzeb dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz... nie wiem czy jest warto, bo alimenty alimentami, ale prawa ojca też go obowiązują. Będzie Ci zycie truć, wprowadzi sprawe do sądu o widywania a przy tym nawet nigdzie z dzieckiem za granice nie wyjedziesz, bo jak bedzie zlosliwy to paszportu nie podpisze i tyle narobisz. Uwazaj na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOjej kolezanki facet zarabia 20 tys miesiecznie, zyje za granica i ona dostaje zaledwie 200 z hakiem miesiecznie, wiec na duze nie licz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuulalllllaaa
a do USC musi sie stawić osobiście, aby uznać dziecko jak nie jestescie małżeństwem. Jeseli tego nie chce pozostaje Ci tylko sprawa sądowa o ustalenie ojcostwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuoko dorcia
ale może robi na czarno bądz ma składki małe odprowadzane ... a chce by moje dziecko miało na wszystko ... dlaczego on ma wydawać pieniądze na swoje głupstwa a dziecko ma sobie ograniczać wycieczki, nauke języków obcych itd ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuoko dorcia
nie wiem czy się może nie przyznać ... ale zakładam wszystko bo wiem jacy potrafią być faceci ... pięknie ładnie a jak pojawia się w ich mniemaniu problem to uciekają ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuulalllllaaa
dopiero jesteś w ciąży a Ty już o wycieczkach, językach obcych?? I pamiętaj obowiązek alimentacyjny spoczywa na OBOJGU rodzicach. Jak sąd na takie maleństwo przyzna 500 miesiecznie to powinnaś się cieszyć raczej na więcej nie licz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie wycieczki !!! On jak bedzie miec ojcostwo to zadnych wycieczek dziecku nie zapewnisz, bo Ci nawet paszportu nie podpisze. Dziewczyno chcesz z dzieckiem pod pachą włóczyć się po sądach? Widze, ze patrzysz tylko na pieniądze, zamiast probowac sobie jakos radzic bez tego. Twoje dziecko i tak wszystkiego miec nie bedzie, bo alimenty marne bedziesz miec. Ojciec dziecka kolezanki nie pracuje na czarno, bo tez ma swoją dzialanosc. W Polsce nie jest tak łatwo. Dziecko bedzie potrzebowac twojego skupienia, milosci, ciepła, a jak patrzysz na kase, to poprostu idz do pracy i zarób na to, by Twoje dziecko miało w zyciu dobrze. Nie licz na miesieczne alimenty w wysokosci 2000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOlezanka pisze dobrze, zastanów się czy za te 500zł warto robic mu kolo tylka, bo jak on zacznie Tobie robic, to nie wyjdziesz z tego nawet na 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuulalllllaaa
oj nie piszcie że ma sobie całkowicie odpuścić, dlaczego sama ma ponosic koszty związane z utrzymaniem dziecka? O alimenty podaj jak najbardziej ale tak jak pisałam nie licz, że się z samych jego alimentów utrzymasz z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie myśl, ze na wycieczki wyjedziesz, gdziekolwiek, bo to nie Twoje dziecko a Wasze, bedzie tak samo chciał decydowac o nim jak i Ty, jak jest osoba msciwą, a jak nie to jakos to będzie. Módl sie tylko, by nie zaczął wojny z Toba prowadzic, bo jedna bitwe wygrasz, druga byc moze tez, ale wojne wygra on. Nie wiesz jak maja ludzie z pieniędzmi? Wszystko, jak to sama okresliłaś, wiec bądź ostrozna. Ja jak bym sie dowiedziala, ze alimenty beda w wysokosci 500zł to bym sobie spokoj dała, bo zaczniesz go ciagać po sądach, to nic innego z tego nie wyjdzie jak jeden wielki cyrk. Ja bym wolała dziecko w spokoju wychowywac i nie brac od niego nic, niz zaczynac z nim cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuulalllllaaa Ale ona juz mysli o wycieczkach ( to kosztuje ) myśli o tym by dziecko miało dosłownie wszystko. Na wszystko trzeba sobie zapracować. Jak on bedzie dawac 500 zł to jak Ty zarobisz 1000 zł to bedziesz miec 1500 zł. Nie jest to wiele, bo samo mieszkanie moze tyle kosztowac miesiecznie. Zastanow sie co lepsze. Rozumiem, ze obowiazek ojca by sie dokladac do dziecka jest jak najbardziej jasny w tym temacie, ale nie licz na to, ze za jego kase kupisz swojemu dziecku WSZYSTKO. Podstawy zycia, a cos mi sie wydaje ze chcesz tez alimentow dla siebie, gdzie tez bys mogla sie o to ubiegac. Wkoncu na Tobie bedzie spoczywac wieksza odpowiedzialnosc za dziecko niz na ojcu, no... chyba ze sąd wyrazi wyrok, by dziecko było z nim, co jest tez bardzo mozliwe. W tych czasach pieniądz czyni cuda pamietaj !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuulalllllaaa
nie może się ubiegać alimentów na siebie bo nie jest jego zoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie ma znaczenie to, czy jest zona czy tez nie? pytam z czystej ciekawości. WIem, ze trudno o nie, nawet zonie, ale zeby choc na dziecko dostala odpowiednia sume, bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
O matko... Alimenty zależą od MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWYCH ojca i USPRAWIEDLIWIONYCH potrzeb dziecka. Jak facet nie uzna dziecka - idzie się do sądu, robi badania DNA i po zawodach. A wysokość alimentów jest dowolna, zależy jakie będziesz miala koszty: mieszkaniowe, lekarskie, opiekunka do dziecka, jeśli wrócisz do pracy itd. Przy takich zarobkach ojca alimenty mogą być wysokie, szczególnie że przepisy mówią że "osobiste starania wychowawcze są również formą alimentacji". CZyli rodzice są zobowiązani do utrzymywania dziecka w równym stopniu, ale to NIE ZNACZY PO RÓWNO. Nie musisz dawać tyle samo co ojciec, może on pokrywać nawet 100% kosztów utrzymania dziecka. Przy takich dochodach (choć osobiście w nie nie wierzę), możesz dostać i 3 tysiące. O ile udowodnisz, że takie są potrzeby dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy utrzymanie nie spada na jednego z rodziców, nigdy alimentow nie dostanie 3 tys zł, wiem to, bo niedawno zakonczyla sie sprawa znajomej, no... chyba ze prawo jest rozne, ale nie wydaje mi sie. NIgdy ojciec nie bedzie zmuszony pokryc utrzymania dziecka w 100%. Niech dziewczyna idzie do prawnika to sie dowie najlepiej. Ojciec jak sie dziecka wyprze nie ucieknie przed zobowiazaniami byc moze, ale suma 3 tys zł to jest suma smieszna... tak jak dziewczyna pisała wyzej... 500zł. Opiekuna do dziecka, to nie jest podstawa zyciowa, moze oddac do zlobka dziecko. Jak by kazdy chciał miec takie lluxusy to bylo by swietnie, ale poki co, nie jest tak kolorowo jak sobie to wyobrazasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×