U Was też tak ciężko finansowo?

U mnie strasznie. Mieszkam sama, a co to by było gdybym założyła rodzine (mam 24 lata). Opłaty strasznie mnie zżerają. Wam też się tak ciężko żyje w tym kraju? Ja mieszkam w województwie warmińsko-mazurskim. Tu jest straszne bezrobocie, pensje bardzo niskie, a wszystko takie drogie. Masakra.

a przy drogach każda leśna ścieżka już zajęta a tiry w takie mrozy i tak się nie zatrzymują, co robić?

Nie martw się :) ty przynajmniej jesteś sama a my z mężem spodziewamy się dziecka. W dodatku ciążą jest zagrożona. Pełno lekarzy leków wizyt i badań nie wszystkie na kasę chorych :( nie stać nas teraz na wynajęcie mieszkania będzie trzeba rezygnować. Dziecko teraZ Jest naj. Tylko co dalej? A wydatków coraz więcej a na pomoc rodziców nie bardzo możemy liczyć :(

No właśnie, na nikogo nie można liczyć :( Ja chyba nigdy nie będę miała dziecka, bo zwyczajnie nie będzie mnie na nie stać. Takie ciężkie te życie...

Pomaranczowa ale w porównaniu do mojej sytuacji masz lepiej. Jesteś odpowiedzialna sama za siebie. U nas nie byłoby tak źle gdyby nie to że mam problemy z ciążą itd. Prawie 1000 zł gdzie mam miesięcznie na leki badania i lekarzy. Następne tysiąc na mieszkanie z opłatami. A mąż zarabia 3 tys. Może to i dużo ale w innej sytuacji. Ciężko oj ciężko :(

to akurat masz na własne zyczenie,nie bardzo umiem zrozumieć ludzi którzy decydują się na dziecko a pieniędzy tyle co kot napłakał,nigdy nic niewiadomo co wyniknie w czasie ciąży i co będzie potrzebne po urodzeniu dziecka..

No, na pewno mam lepiej. Ale moja sytuacja i tak mnie dobija. Gdy mieszkałam ze swoją rodziną, też było źle, teraz również. Nie wiem, czy kiedykolwiek będzie dobrze finansowo u mnie. Do tego mam jeszcze pare innych kłopotów. Gdy widzę jak moim znajomym dobrze się układa w życiu, to mnie się chcę płakać. Ciagle jest coś nie tak. Ciagle jakieś kłopoty...

weź się w garść, bo od samego narzekania jeszcze nikt sie nie wzbogacił, jak jestes pracowita to nie powinnaś mieć większych problemów.... zmień podejście i otwórz się na szanse

Akurat ciąża u nas to był naprawdę cud. Mąż przez wiele lat się badał i okazało się że nie może mieć dzieci. Wiedziałam o tym. A tu nagle cud tak powiedzieli lekarze. Więc nie mów że na własne życzenie! Musielibyśmy być strasznie bogaci aby nic nas w życiu nie zaskoczyło!

ja cię absolutnie nie krytykuję,nie moje zycie i nie moje zmartwienie.Ale też nie pisz że trze ba być bardzo bogatym,ale też nie pisz że 3000 tys złotych to dużo, nawet jesli nie była byś w ciąży zagrożonej.

trochę niegramatycznie mi to wyszło,ale wiadomo o co chodzi:P,dla mnie 3000 na życie 3 osobowej rodziny to mało.

jestem sama, uważam, że nie jest to tak znowu mało i mogłabym za to spokojnie i szczęśliwie żyć, gdybym miala mieszkanie. A że nie mam, to albo muszę wynajmować, albo odkładać, albo spłacać kredyt - co bym nie wybrała pochłonie to połowę moich zarobków, a przecież inne wydatki się przez to nie zmniejszą.

Sa od 3 lat szukam pracy sama wychowuje dziecko żyjemy z zasiłku i alimentów czyli 550 zł na miesiąc jest cholernie ciężko ceny rosną nie wiem jak tak długo pociągniemy staram się ubrać dziecko i żeby nie chodziło głodne to tyle o sobie nie wspominam bo żal ciuchy z lumpa wiecznie zakupy w biedronce i do tego dług za czynsz płacę ale w ratach i tak w kółko a pomoc socjalna to zapomnieć