Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

de layla

7 kg w JEDEN MIESIĄC:) Na wiosnę!

Polecane posty

Kisielek ty przewaliłas tone sniegu a ja byłam w pracy hihi i to nie biurowej;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam! moje dzisiejsze menu: -2xkawa -2xjablko -jajko, 2 plasterki szynki -goracy kubek(zurek), 1 kromka chleba orkiszowego z tostera -salatka(lodowa, kaw.pomidora,ogorka,piersi kury,feta} a wiec nie jest zle, pare produktow mamy wspolnych de layla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie forfree:) a u mnie jakby na złośc moj facet dziś częstował mnie obiadkiem,ziemniakami,dróżdżówką i budyniem czekoladowym..! wszystkiego odmówiłam _jak cięzko było;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam ten bol... najwazniejsze zeby nie zwracac na to uwagi, tylko trzymac sie swojego planu. Ja kiedys na diecie poszlam do baru z kolega, on zamowil ziemniaki, mielonego i surowke a ja pomidorowa z ryzem. przez caly czas ani razu sie nie spojrzalam w jego talerz tylko w swoj, zupa byla pyszna a czego oczy nie widza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To strasznie trudne trzymac sie swojego planu.. Dzięki za słowa otuchy:)ja ju uciekam,do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje sniadanko;kawa,jajko,ogórek kiszony,razowiec:) w OGÓLE uważam ze sniadanie to podstawa przy odchudzaniu,daje energie na cały dzień :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na drugie sniadanko ,lub lunch;) -płatki owsiane z owocami:) Robię tez brzuszki,dzis 340,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kashit
też mam urodziny 28 marca:) mam 22 lata 160cm wzrostu i 61 kg odchudzam się już tydzień, dzisiaj idę 1 raz na basen:) przez zimę przytyłam 11kg.....i zrzucę to do 1 maja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kashit:) basen to super rzecz..tez właśnie obrosłam od ostatniego lata,ale dosyc tego!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kashit
już się tydzień zbieram na ten basen ale dojść nie mogę;) no ale dzisiaj już idę bankowo:) wiadomo, że sama dieta nie wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama dieta moze wiele ale ruch tez jest potrzeby,nawer głupi spacer albo sprzatanie w domku albo taniec przed lustrem hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kashit
de layla - robisz 300 brzuszków?!;) gratuluję, ja do 100 się zmuszam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No doszłam do 300,a zaczynałam od 10 ;)i tak stopniowo coraz więcej:) No to mam nadzieje ze nasze urodzinki spedzimy jako laski hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kashit
niby 4 tygodnie zostały ale jak uda mi się schudnąć 4-5 kg to dalej będę miała z 5 za dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwazniejsze to zacząc ,to jest najgorsze,przestawic sie na myslenie nie o jedzeniu a o schudnieciu:),straszenie mi sie nie podoba to ze jestem teraz taka zaokraglona ,wolałam siebie w szczuplejszej wersji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj dzien: -kawa z mlekiem -jablko -jogurt activia do picia mala -zupa warzywna z fasolka i zaraz na kolacje udko pieczone w folii plus surowka z feta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de lay
Forfree :)pyszny dzień:) Moje sniadanko ;razowiec,ogórek i serek+kawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekłoo mi ale to ja byłam;) Chyba juz wpadłam w rytm odchudzanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filemoncia777777
Jestem:) Od dzisiaj biorę się za siebie...mam 176 cm i 67 kg...marzy mi się waga 60 kg...ale gdzie tam...dzisiaj rano stanęłam na wadze a tam - 67,2...myślałam, że zawału dostanę..no ale czemu tu sie dziwić...wczoraj z pracy wróciłam o 20 i zjadłam z mężem ogromną pizze:))) Ale koniec... Dzisiaj na śniadanie zjadłam jogurt, jabłko i dwie kiwi - nie jadam śniadań od 10 lat - za wyjątkiem niedziel:)dlatego tak to wygląda... Nie zamierzam stosować żadnej konkretnej diety bo nie mam na to najzupełniej czasu...muszę wyeliminować cole i słodycze bo to mnie do ruiny doprowadza:))) Pozdrawiam dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filemońcia ja coli nie pijam wcale,a pizze to czasem od świeta,ale teraz juz nic nie ruszam oprócz tego co pisze DZis miałam 65 ,ale wiem ze to woda spadła,i tak strasznie mnie to napedza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filemoncia777777
a ja uwielbiam colę:) No ale muszę się na siebie uprzeć...i to daje najlepsze efekty...Kiedyś ważyłam prawie 120 kilo..później schudłam do 65 i tak trzymałam 7 lat - ograniczyłam wtedy słodycze i nie jadłam po 18 do tego piłam hektolitry wody niegazowanej...oczywiście ograniczyłam tez porcje...jadłam mniej smażonego, tylko ciemne pieczywo..dużo warzyw..przez ostatnie kilka miesięcy się zapuściłam:) Ale koniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no to ładnie:) ja kiedys wazyłam 100 hhe,ale teraz nikt mi w to nie wierzy hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filemoncia777777
Mi tez nie...ale mam zdjęcia z tamtego okresu i niedowiarkom pokazuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziara 21
Czytam wasze posty i postanowiłam sie do was przyłączyc:) Ja chcę tez chce zrzucic z 5-7 kg... od 3 dni jestem na białkowej i jak na razie 1 kg w dó:) ale i tak jescze długa droga przede mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w tłusty czwartek,ale ja nie mam zamiaru zjeśc ani jednego pączka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz zjadłam na sniadanie razowiec i serek wiejski,pije kawke:) po południu bedzie wielkie jabco zamiast pączka :) Długo bardzo czekałam na te 64 na wadze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa
Witam! jeśli można to się przyłączę:) Ja jestem na tej diecie od poniedziałku i również zażywam błonik tylko że z ananasem + chrom myślę że mi coś pomaga. Ale ten tłusty czwartek mnie zupełnie złamał, wczoraj piekłam z mamą pączki zjadłam ich trzy i dziś też trzy masakra ale mam nadzieję że spalę to na orbitku i skakance . Ja to bym chciała schudnąć aż 10 kilo ale pewnie mi się to nie uda będę też bardzo zadowolona jeśli zrzucę chodź 5 kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glonojad 81
Hej laski, ja też chce, tylko brakuje mi motywacji. Zawsze szybko odpuszczam!!!!Zamierzam zaczac od jutra,no bo dzisiaj ten dzien paczkowy, zjadlam juz 3 ale wiecej nie zamierzam.Na obiad bedzie ryba z grilla i salata z oliwa z oliwek, i tyle... Sniadanie juz jutro zaplanowalam, bede sobie robila coctajle z owocow, chudego mleka i lyzki siemienia lnianego. Najtrudniej bedzie odstawic slodycze, ale wiem ze umiem bez nich zyc.Ja mam 5kilo w planach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×