POZNAJE FACETA, JEST CUD MIÓD, A POTEM SIE NIM BRZYDZE....

co poznaje jakiegos faceta to na poczatku fascynacja, chemia, dałabym sie za niego pokroić- trwa to jakies 3, 4 miesiace. Potem mam tego osobnika dosc, powyzej uszu i zaczyam sie nim... brzydzic:-O Do tej pory miałam 4 chłopaków( o seksu doszło z 2), za kazdym razem na poczatku wydaje mi sie,ze to TEN, a potem to samo..... Mam 23 lata, jak to zmienic?

znajdz dzwiewcdzyne jak sie facetami brzydzisz

Po zauroczeniu wygladem, poznajesz go z innej strony.Czasem zachowania i sposob bycia faceta moga przycmic cala fizycznosc i az cie odrzuca od niego.To musi isc w parze..

a może...jesteś lesbijką?przeciez takie rzeczy sie zdarzają

nie jestem, nie pociagaja mnie kobiety. uwielbiam facetow-ale nie umiem stworzyc zwiazku dłuzszego niz np do roku czasu.

po prostu szybko u ciebie mija zauroczenie ;)

boje sie,ze przez to nie stworze stałego zwiazku.... bo ja po 3 miesiacach juz sie"dusze"

po pierwsze nie wskakuj do łóżka z facetem tak szybko bo być może masz uraz w psychice do kontaktów fizycznych i dlatego ich odtrącasz bo się zaczynają do ciebie dobierać. po drugie nie zawsze od razu się trafia na miłość do końca życia

Levviatan A Ty sie zajmujesz czyms innym niz siedzenie na kaffe?? bo w kazdym temacie cie pełno ZNAWCO KOBIET:o:o:o