cesarskie ciecie

Wiecie moze czy kobieta moze sobie zazyczyc cesarskie ciecie czy tez moze je miec tylko wtedy kiedy jest taka koniecznosc??czy cesarskie ciecie cos kosztuje??

A nie wiesz, czy można sobie zażyczyć amputację ręki? I czy za to trzeba zapłacić? Sorry, ale co to za pytanie? Nie można sobie zażyczyć operacji. Można jedynie w naszej skorumpowanej służbie zdrowia przekupić lekarza, żeby ją wykonał, a ile weźmie, to już zależy od lekarza:-O

kika mozesz poprosic swojego lekarza. on zapyta na pewno czemu chcesz i jesli bedziesz miała szczere prawdziwe argumenty, to dostaniesz skierowanie na cc i to nic nie kosztuje.

na co ty dziewczyno chcesz sie pisac :/ rodzilam sn i cc i naprawde siłami natury pocierpisz, ale urodzisz i szybko o tym zapominasz, a po cc ta okropna rana sie goi długo,a pozniej tydzien ledwo chodzisz

nie wiemboje sie sn rodzic bo mam wade wzroku to po pierwsze a po drugie wole rozciecie na brzuchu niz tam na dole jak o tym pomysle to mi sie slabo robi...

ja rodziłam cc a na sn w życiu bym się nie zgodziła, ale to moje osobiste decyzje. z pewnością należy wszystko dużo razy przemyśleć i poznac fakty o sn i cc.

orozmawiaj z lekarzem, szczerze. ja po cc 3 dni poszłam na zakupy i wcale nie leżałam, nie chodziłam zgieta.

moja kolezna tez miala cc i tez mowi ze nie lezala nic jej sie nie dzialo z ta rana co prawda uwazala zeby sie nie zrywac ani nadwyrezac ale tez prawie od razu smigala

4 doby lezy sie w szpitalu wiec ciekawe gdzie udałas sie na te zakupy:)

znow mama te wszystkie dzieci byly planowane?? ;O

do szpitalnego bufetu :-)

a jak sie rodzi sn to krocej jest sie w szpitalu??

urodziłam w poniedziałek, wyszłam w czwartek i w ten sam dzień poszłam dokupić rzeczy dla dzidziusia. oczywiście nie w podskokach, ale bez większego kłopotu, powoli.

mamakrawianka są szpitale w których po cc leży się tylko dobę,tak tak w Polsce :) a to,że Tobie nic po sn nie było to nie znaczy,że innej nie będzie. Moja koleżanka po sn dochodziła do siebie 2 miesiące a inna po cesarce 2 tygodnie,więc poród porodowi nie równy jak i cesarka cesarce

"4 doby lezy sie w szpitalu" zależy gdzie. tam gdzie ja bylam lezy sie trzy.

kika zależy wszystko od twojego stanu zdrowia a przede wszystkim od zdrowia dzidziusia i zwyczajów szpitala. u nas wychodzi się tak samo.

i co z tego że jesteś krócej w szpitalu, jeśli masz całą ciąże bać się sn i myśleć o tym co będzie i na dodatek ta wada wzroku, to lepiej cc....to moje zdanie

ja sieboje ze po porodzie sn moja no wiecie... juz nie bedzie taka sama jak przed porodem :( wiem ze porod przez cc jest szybszy i kobieta sie tak nie meczy nie musi znosic boli porodowych itd

ja osobiście jestem za cc, a fakt jest taki, że lekarze mówią i radzą by rodzić siłami natury a każdy lekarz posyła swoją żonę na cc... a wiadomo ze lekarz wie co robi i chce jak najlepiej dla żonki.... mam dużo znajomych lekarzy z wieloma jest zaprzyjaźniona moja rodzina i stąd wiem

wole cc juz sie zreszta nastawilam na taki porod ogadam jeszcze z lekarzem co on na to

kika wszystko ma swoje plusy i minusy. musisz dobrze przemyśleć sprawę, zapytać lekarza, ty najlepiej znasz swoje ciało. ja osobiście wolałam pocierpieć po cc w domu, w intymności, niż w czasie sn przy lekarzach i gapiacych się położnych.

przeciwko cc jest to, ze dluzej sie lezy, ze boli, ze komplikacje sa, rana sie zle goi? A jak sie rodzi naturalnie to nie boli, rany nie ma, komplikacji nie bedzie? Dajcie spokoj, ja po cc czulam sie swietnie, a kolezanka po naturalnym porodzie miesiac za przeproszeniem na dupie nie mogla usiasc:O Takze nie generalizujcie, bo kazda kobieta indywidualnie przechodzi kazdy porod

ja takze teraz nie wyobrazam sobie psn, mimo ze kiedys chcialam to wlasnie poczuc dokladnie :p przejsc przez caly porod. ale po co?? nie bede sie jednak (kiedys) meczyc. tak samo jak nie mecze sie z bólem miesiaczkowym (sa przeobrzydliwie mocne) i lykam na to tabletkę

kika jak podejmiesz ostateczną decyzję, po prostu dobrze się przygotuj, poczytaj co trzeba zabrać ze soba, co się przyda, obejrzyj szpital i będzie dobrze ;-)

Ja tam myślę, że to powinien lekarz ocenić, a najlepiej dwóch. Bo zawsze istnieje ryzyko, że się trafi na jakiegoś maniaka porodu sn, albo odwrotnie. Też myślę, że dyskusja o wyższości jednego sposobu nad drugim jest bez sensu. Ja dwa razy rodziłam i raz miałam cięcie. Nie potrafię powiedzieć, co lepsze. Jest inaczej. Po jednym i drugim boli, tylko co innego;-)

ja miałam cc na szczescie, meczyłam sie caly dzien zrobiłam 2 parcia i tetno dziecku za nikło,jak mi powiedzieli ze beda mnie ciac to było to dla mnie zbawienie nie jest tak zle po cc dziewczyny po normalnych porodach w szpitalu dłłżej lezały,dziewczyna pękła i ledwo chodziła,cały czas przy cc jedziesz na srodkach przeciw bólowych,ja jak wróciłam do domu to nawet dobrze sie czułam wiadome ze brzuch boli,ale da sie wytrzymać:)

a jak duża jest rana po cc?? czy trzeba sciagac szwy? czy sa one rozpuszczalne?

rana ma ok 10 cm - szwy wewnątrz są rozpuszczalne a na zewnątrz jeden szew który wyjmuje się tydzień po cc

Po cc z drugim dzieckiem wróciłam po 2 dniach do domu, rana niewidoczna, bez bóli, szwy do ściagnięcia po 9 dniach, ale od razu byłam sprawna nie mówiąc jak bardzo sie męczyłam po sn, rana krocza paskudziła sie do 3 tyg a potem nadrywała do roku czasu przy kazdym wysiłku.

współczuję tylu wpadek:(