Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość redberry

Flirtuję z 50-latkiem.

Polecane posty

Gość redberry

Witam Was, doradźcie mi proszę. :) Jestem sobie wolną kobietką koło 30-tki. Poznałam przez internet mężczyznę również już wolnego, lat 50, z mojej miejscowości. Fajny, kulturalny facet, który nawet jeśli liczy tylko na seks, to przynajmniej o tym nie mówi. A zresztą ja też nie jestem tak naiwna, by wierzyć, że znajdę miłość w ten sposób. Szczerze mówiąc, mam na niego po prostu ochotę. Na fajny, miły romansik, bo potrzeby swoje mam przecież, zwłaszcza że jestem od dawna samotna. Gdyby on był zajęty/miał żonę, nawet bym z nim nie pisała, nie mówiąc o spotkaniu czy seksie. Ale jesteśmy wolni, więc czemu tego nie wykorzystać przyjemnie? :P Jak myślicie? I od razu prosiłabym o radę. Czy w razie czego prezerwatywa wystarczy? Ja nie miałam seksu od lat, a tabletek nie mogę stosować ze wzgl. zdrowotnych, lekarze mi po prostu zabronili. Jednak trochę się cykam, zwłaszcza że w ogóle nie mam jakiegoś ogromnego doświadczenia. Z góry dzięki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłyy
witaj mam 47 lat mialem flirt z 22 latka mily przyjemny do dzisaj czasami sie spotykamy zapraszam na maila slawek20011@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redberry
ale dlaczego na maila? ja nie szukam tutaj nikogo :) chcę tylko porozmawiać. korespondować to ja mam z kim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cham i prostak...
gumki to jakieś zabezpieczenie, ale jeszcze lepsze to dni niepłodne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×