Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stracham .. ;/

zdjecie szwow po porodzie.. POOMOCY

Polecane posty

Gość stracham .. ;/

witam mam taki problem.. jestem 6 dni po porodzie bylam zszywana i powiedzieli ze szwy zdejmie mi polozna srodowiskowa ktora przyjdzie na wizyte.. ale slyszalam ze szwy sie sciaga w 5 dobie.. a jej jeszcze u nas nie bylo i ja czekam na nia.. i co teraz z tymi szwami?? mam dalej czekac na nia?? a moze moge jakos sama je zdjac?? prosze pomozcie bo sie martwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
nie panikuj. przyjdzie to zdejmie. nic sie nie stanie przez dzien czy dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgnghesiynev
Ja poszłam pod wieczór na izbę przyjęć do szpitala położniczego, akurat nikt nie rodził :) poprosiłam i położna mi zdjęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojebao
pojebało cie?????????????? leczenie zdrowe . szwy zdjac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgnghesiynev
nikt nie rodził oczywiście na izbie, bo w szpitalu to nie wiem, ale pewnie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szwy po porodzie są wchłanialne ,często nie ma potrzeby ich usowania,chyba że bardzo przeszkadzają.polożna powinna się zjawić w najbliższym czasie,ewentualnie można się zglosić do szpitala na izbę przyjęć ginekologiczno-położniczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic Ci nie bedzie...mi szwy sciagneli w 8 dobie i wszystko ladnie sie zagoilo... bylam 10 dni w szpitalu po porodzie i jakos tak sie zagapili ze nadal mam szwy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjj jjjjjjjjjjj
mi sie paskudnie goilo i sciagneli mi ostatni szew po bodajze 7 TYGODNIACH. Nic nie zgnilo itp, po 10 dniach mozesz sie udac do gin jesli nadal polozna nie przyjdzie a Ty bedziesz czula ze wszystko tam jest 'ok'. sama nic nie wyciagaj bo jesli cos jest nie tak to Ci sie rana moze rozejsc czego oczywiscie nie zycze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi polozna srodowiskowa nie sciagala szwow, z reszta byla u nas ponad 2 tygodnie po porodzie i to jeszcze dzwonilam po nia bo tak dlugo jej nie bylo. a ze w koncu sie zjawila po moim telefonie (dzien pozniej mialam pogrzeb taty) to nawet mi nie zajrzala miedzy nogi tylko zapytala sie czy wszystko tam dobrze :O porazka... a szwy sciagali mi w szpitalu w gabinecie ginekologicznym, mialam w wypisie napisane ze dzien po wyjsciu ze szpitala musze isc na zdjecie szwow. jakie to bylo wybawienie dla mnie, z tym hcolerstwem nie moglam chodzic ;/ rodzilam w poniedzialek a w piatek mialam sciagane szwy. nie wszystkie kobiety maja zakladane szwy rozpuszczalne, a mysle ze te normalne sa lepsze. na przykladzie mojego nosa 4 lata temu mialam zabieg na przegrode nosowa, szwy mialy sie rozpuscic po tygodniu od zabiegu rozpuszczaly sie miesiac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×