zTYŁU LICEUM Z PRZODU MUZEUM

Może nie końca "muzeum"ale troche po 40-stce! czy pasuje takiej szczupłej kobietce ubierać się...podkreślając figurę!

pewnie, że wypada:) to, że masz 40-tke nie znaczy, że musisz zakładac jakiś worek pokutny jestes szczupła i zgrabna to podkreslaj to!

i w glanach biegam :D

W tym wieku to niebezpieczne:D.Też jestem po 40stce i czasami mnie ponosi,studzą mnie podobne wiekowo babki na ulicy.Te z nadwaga są stonowane,ale z niezłą figurą często przesadzają i wyglądają śmiesznie.

ja taka grubcia to nie jestem ale chuda tysz nie ;):D a ile mi tego szaleństwa jeszcze zostało? no sama powiedz... i szczerze mówiąc lata mi kto o mnie co myśli,markę sama dla siebie już dawno wypracowałam ;) teraz łapię każdą chwilę i ją namiętnie przeżywam:D;)

ja mam 38 i zgrbniejsza i ponentniejsza jestem niz kiedy kolwiek:::) a ubierm sie we wszystko na co mam ochote, zreszta terz w ciazy jestem:) pierwszej , to wiadomu ubranka troche ine.

niedługo mi stuknie 50 ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy że cos nie wypada załozyc ze wzglęgu na wiek. bardziej trzeba patrzeć na figurę np. do krzywych bardzo chudych albo grubych nóg nie zakładać mini ani obcisłych spodni popatrzcie na Beatę Kozidrak albo Maryle Rodowicz - czyz nie wyglądają super w swoich ciuchach?uwielbiam takie kobiety

maryla jak maryla -wariatka z własnym stylem,Ale Beata- szczyt wiesniactwo i o guztu, w tych falbankach i babkach wyglada jak beza:) raczej to nie jest dobru przykład:(

ja nigdy nie przykładałam wagi do tego czy mi cos wypada wlozyc czy nie, raczej stosuje sportowy styl od lat niezmiennie (dżinsy,adidaski,sportowa bluzeczka), stuknęło mi 43 latka, gdy poszłam na zakupy z córką namówiła mnie na nieco bardziej mlodziezowe ciuszki ,oczywiście wszystkow granicach normy, jestem filigranowa,szczuplutka co odejmuje mi troche lat i powiem wam że poczułam się świetnie, więc powiem wam że wypada ale z zachowaniem umiaru, bo jesli babeczka ma troszkę nadwagi a zakłada mini i obcisłą bluzeczkę to wyglada poprostu smiesznie i nie apetycznie

matka polka pomyliłaś Beate Kozidrak z Majką Jeżowską to ona ubiera falbaniaste sukienki. Styl KMozidrak jest super - choc sama uroda nie grzeszy ale kobieta nie musi mieć ładnej twarzy żeby byc atrakcyjna, wystarczy że jest zrobiona

Ja mam taki problem że przez csłe lata nie dbałam o swoją cere.ale papierochy.Od 3 lat zaczęłam troche poprawiać swoją twarz,ale już nie da się nadrobić tych lat!Wydaje mi się że troche śmiesznie wygląda kobieta ubrana podkręślająca swoją figure a na twarzy prawie 50-tka

Co masz na myśli mówiąc: podreślająca swoją figurę? Spódnica ołówek do kolan, buty na obcasie, sweter (bluzka) blisko ciała bez przesadnego dekoltu, ale z dobranym biustonoszem - czyli biust zebrany i podniesiony, biżuteria, perfumy - czy tak ubraną wyglada się śmiesznie?

Nie miałam na myśli takiego ubioru.Raczej,obcisłe dżinsy t-shirt,lubie tak się ubierać,kiedyś zawsze to robiła.