Bomba szczęscia dla Tomka

Tomek urodził się już w 27 tygodniu ciąży i ważył 1100 g. Był po wielokrotnych wylewach krwi do mózgu. Długo przebywał pod respiratorem, a później w inkubatorze. Miał wiotkie mięśnie pleców, a napięte dłoni i stóp. Nikt Mu nie dawał szans, ale jak miał 1,5 roku to pierwszy raz usiadł, a gdy miał 2,5 roku- zaczął chodzić. Uszkodzenie CUN dawało się nam oswoić. Tomek poszedł do szkoły o rok później, ale przez 3 lata chodził na lekcje normalnie. Od 4 klasy podstawówki miał lekcje indywidualne na terenie szkoły. Okazało się, że ma Zespół Aspergera. W gimnazjum po pobiciu na lekcji wf Tomek podjął decyzję o podobnym sposobie nauczania jak w podstawówce. To w gimnazjum poczuł czym jest brak akceptacji od rówieśników. W tym czasie obudziła się w Tomku nieuleczalna choroba genetyczna- Zespół Ehlersa Danlosa typ 6, która zaczęła niszczyć Tomka oczy. Obecnie Tomek ma wadę 30 dioptrii obojga oczu. ZED zaczęło też niszczyć Tomka stawy - ręce nie mogą już długo pisać, Tomek nie pokroi nic nożem, nożycami. Niestety po miesiącu chodzenia do liceum musiał zrezygnować z nauki w szkole, ale nie poddał się i od kilku miesięcy przerabia materiał szkolny dzięki ESKK. Niestety choroba nie chce się zatrzymać. Od roku niszczy Tomka mięśnie. Tomek waży już tylko 44 kg, a ma 177 cm wzrostu i niestety od kilku dni musiał dodatkowo przejść na żywienie pozajelitowe... Tomka czeka długa walka. Każdego dnia dzielnie stawia czoła kolejnym przeciwnościom losu. Pokażmy Mu, że nie jest w tej walce sam! Każdy gest z Waszej strony to uśmiech na twarzy Tomka! http://marzycielskapoczta.pl/tomek-radomski/ Prosimy - przyłącz się! Nagłośnij! Wyślij kartkę!