małżeństwo bez seksu!!!!pomocy

no to pomóżcie mi. Jesteśmy małżeństwem od pół roku. Razem od ponad 3 lat. Obecnie jestem w ciąży, ale to akurat nie ma tu znaczenia. Od początku znajomości mieszkamy razem. Początki były fajne. Starał się, zawsze pierwszy proponował seks, zawsze gotowy. Kochaliśmy się codziennie. Zawsze jakaś gra wstępna, fajnie miło. Po jakimś czasie seksu było coraz mnie. A teraz? nie ma go prawie w ogóle. Ostatni raz w walentynki, a wcześniej to moze w grudniu? Unika seksu jak ognia. Jak się tłumaczy? a ,że zmęczony, że jutro, że później. Już nie zliczę ile razy przyłapałam go na oglądaniu pornoli i waleniu w ukryciu jak już się kładziemy do łóżka to od razu słyszę:"ale jestem padnięty"- to po to żeby z góry mnie uprzedzić,ze dziś nici z seksu.

Nie mogłabyś porozmawiać o tym z męzem?

czesc witaj w jakim wieku jestescie?

a żeby to raz. Złości się wtedy, udaje obrażonego no i na koniec "kocham Cię". Ręcę opadają :(

a czy wiek ma tu jakieś znaczenie? ja mam 20 parę, mąż jest po 30 stce.

pytam to zaskakujace taka mloda kobieta i maz wali sam sobioe dziwne

Może po prostu boi się, że seks może zaszkodzić dziecku?

mnie już nic nie zaskoczy. nie jestem jakaś gruba brzydka, mowi ,że mnie kocha, nie wiem co jest. W ciąży też się wielce nie zmieniłam, należe do osób szczupłych, teraz będąc z 6 miesiącu ciąży ważę 51 kg. pomocy

Nałogowy onanista ? Co wiesz o jego życiu ertoycznym przed ślubem ?

od jakiego czasu tak się dzieje??

nie, nie , nie boi się o dziecko, nie mamy zakazu na seks, ciąża przebiega prawidło i on o tym wie. Już przed ciąża bywało źle

przed ślubem było ciut gorzej już. a jego przeszłość? miał sporo panienek i używał

Kurcze... no to dziwne

w ogóle to mówi,że mógły codziennie po kilka razy, ale to tylko gadanie, bo czynów zero. Ja się starałam, sama inicjowałam seks, ale kiedy to nie przynosi rezultatów to już się poddaje

chyba się poddam i bede czekać na to dziecko, zapomne o seksie i tyle. Choć jest ciężko. nie wiem co nim kieruje,że tak postępuje

a może facet ma stresy, wcześniej praca, praca, praca by jakoś związać koniec z końcem, by się sprawdzić w roli męża, teraz dziecko w drodze i przerasta go to..? a może ma jakiś problem, o którym wstydzi/boi się Ci powiedzieć..? Inaczej niż rozmową tego nie rozwiążesz, wiem, że ciężko będzie go zmusić do szczerej rozmowy, ale stwórz atmosferę do tego sprzyjającą czyli: rozmawiaj spokojnie, nie podnoś głosu, wybierz moment, gdzie nic Was nie rozprasza nie ponagla, czyli najlepiej wieczorem po kolacji, powiedz, co Cię trapi, niech się wygada ale nie atakuj go bo nic nie powie.

No to może robi to po kilka razy, za każdym razem z inną, jak kiedyś tylko, że teraz nie wypada mu, że tak powiem, na żywo, więc korzysta z pornoli. Taki substytut. My faceci jesteśmy trochę dziwni pod tym względem ;)

Ja też jestem w podobnym wieku 23 a mój 33 też w ciąży . Duzo pracuje zmęczenia też wpływa kochamy się tak co 3 dni . Postaraj się go zachęcać albo porozmawiaj z nim powiedz że masz ochotę teraz żeby się bardziej postarał . Może zakup coś sexsownego lub wprowadz do sypialni jakieś zabawki zakuj go kajdankami i juz .

a problemy jakieś macie ?? lub on w pracy?

dziekuję za wszystkie rady. nie mamy problemów zadnych. Próbowałam z nim rozmawiać nie raz. Na początku w formie żartów. Zawsze tak samo- obraża się,nie widzi że dzieje się coś złego.

zonula,ja mialam podobny problem,teraz wiem,co nim kieruje,kierowalo i kierowac bedzie,uzaleznienie od masturbacji i pornografii,odrzucal mnie,seks byl tylko raz na tydzien,potem raz na dwa tygodnie a potem raz na miesiac i to wtedy kiedy tylko On chcial i tak jak On chcial,teraz nie sypiam z Nim przestalam o to ubiegac,gdyz znudzilo mi sie,to ponizajace,zeby kobieta ladna musiala ubiegac tak o seks,nie to nie,laski bez.Po 2 miesiacach moich odmow,teraz On sie prosi......wiem,ze to bez sensu,ale teraz to ja juz na Niego nie mam ochoty,wlasnie przez to,ze przez kilka dobrych lat,to ja musialam ubiegac o seks,odechcialo mi sie go wcale!

jak on woli walic sobie konia przed pornolami to jego wybór ale ty jesteś młoda i potrzebujesz od faceta zaangażowania i czułości więc niech się nie zdziwi jak po porodzie zaczniesz się rozglądac za jego następcą skoro on ma w dupie twoje potrzeby

jak coś probuje zrobic, dotykam go, pieszczę, to od razu słyszę: " nie dotykaj , bo stanie mi "

do wieu powiedz ze,zdrada,nie jestes tez dobrym rozwazaniem,bo potem kobieta traci do samej siebie szacunek,(wrazliwa kobieta) a seks bez uczucia to tez to nie to

ja nie chcę go zdradzać, bo nie wyobrażam sobie co ja bym czuła gdyby on to zrobił. Potrzebuję tylko miłość, bliskości od własnego męża.

Malzenstwo bez seksu to poczatek konca,wiem,bo to przerabiam wlasnie.....

początek końca po pół roku małżeństwa?!!!??

Zonula,masz racje!Nie zdradzaj!Zdrada to nie jest wogole rozwiazanie,ale nie zycze Ci tego,co spotkalo mnie,bo takie odrzucanie ciagle przez faceta sprawilo,ze stracilam poczucie wlasnej wartosci i calkowita ochote na seks!Wlasnie miedzy inymi przez to,ze zupelnie tak jak ty bylam odrzucana

właśnie winie za wszystko siebie, bo jak to inaczej tłumaczyć? nie wiem, płakać mi się chcę, związałam się z kimś na całe życie, z kimś kto woli gołe baby w necie i własną rękę...

NIE MOWIE ZE TERAZ....Ale jesli On sie nie zmieni,sama w koncu dasz sobie spokoj,przerabialam to,pare lat taki wlasnie byl dla mnie,nie pol roku,tylko to latami sie ciaglo!...