Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stara upa

czy jest ktos kto mieszka sam w mieszkaniu i sie boi w nocy ?

Polecane posty

Gość stara upa

lub gdy jest ciemno. ale nie zlodzieja. czegos nieuchwytnego, moze ducha ? wiem ze to zalosne ale juz sama nie wiem. boje sie byc sama w mieszkaniu. mam wrazenie ze jak np. ide sie kapac i zostawiam wlaczone swiatlo w sypialni, to jak wyjde z lazienki to ono bedzie zgaszone bo je 'cos' zgasi. jak siedzie wieczorem i czytam gazete lub ksiazke, to nagle nasluchuje czy 'cos' nie idzie po przedpokoju. od zawsze przychodzil do mnie taki strach raz na jakis czas, ale to bylo raz na kilka miesiecy, a teraz boje sie co noc, nie moge zasnac, mam wrazenie ze 'cos' sciagnie ze mnie koldre, musze byc przykryta po same uszy bez zadnych szczelin w koldrze bo sie boje ze 'cos' mnie zlapie za noge. budze sie coraz czesciej w nocy bez powodu z wielkim strachem, lub przez jakis zly sen - czesto snia mi sie koszmary. jesli mam wlaczona muzyke lub tv to sie nie boje. myslalam nad tym zeby sobie kupic kota ale wystraszylam sie ze pewnego razu jak pojde sie kapac i wyjde z lazienki to kot zniknie bo 'cos' go zabierze. czy jest ktos kto ma podobnie ? czy to juz sie kwalifikuje do leczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9876tgyh
hm, myślę że już nawet na leczenie jest za późno :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
coś......... z tobą nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
a co na to wibrator co on o tym sądzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syllliii
tez tak mam :( mieszkam z chlopakiem ale on czesto w weekendy wraca o 4-5 w nocy jak wychodzi sam z kolegami i wtedy ja nie moge zasnac. boje sie dokladnie tego samego, z tym wyjatkiem moze, ze nie boje sie ze cos zgasi swiatlo, tylko ze ja tam wejde i to cos zobacze jak na mnie czeka. czesto snia mi sie w nocy tez takie koszmary, ze zle duchy mnie maltretuja i rzucaja mna po pokoju i nikt nie slyszy moich krzykow mimo ze we snie rodzina jest w poblizu, czasem ze siostra spi w tym samym pokoju i nie slyszy. raz nawet snilo mi sie ze sie niby obudzilam po takim koszmarze i chcialam obudzic mojego chlopaka (zawsze go budze po takim snie) a duch wtedy wstapil w niego jakby i jego twarz zamienila sie w twarz tego ducha i zaczal mnie dusic rekami z nienawiscia. i wtedy serio sie obudzilam i serio jakbym nie mogla oddychac (moze jezyk mi sie zapadl przez sen?). najgprzej jak po takim snie budze chlopaka a on albo sie nie moze dobudzic albo po 10 sekundach juz znowu chrapie. wtedy czuje sie jak w tych snach - ze nikt sie nie budzi zeby mi pomoc a duch czeka i sie cieszy :( tez mam tak od najmlodszego dzecinstwa (pamietam jak mialam 3 lata i snily mi sie jz takie rzeczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiga
chlopak wyjechal na kilka dni i zostalam sama w mieszkaniu u tez mam jazdy :D troche pomaga obejrzenie jakiegos spokojnego filmu, dramatu albo komedii romantycznej, przed snem, pomaga sie zrelaksowac i zapomniec na chwile o czyhajacych potworach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak kilku witamin i solarium. W ramach terapii mozesz zaprosić na tydzień znajomych z dziećmi. Docenisz samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjuhkugkgjgjg
ja tez sie boje duchow, boje sie, ze jak zapale swiatlo w pokoju tam bedzie czekala na mnie jakas zmora... jak mam zgasic swiatlo w przedpokoju to po prostu wyciagam reke z mojego pokoju (niedaleko mam wlacznik - zgaszam i szybko zamykam drzwi :P mam tak jak jestem sama albo moja mama z ktora mieszkam juz spi. jak ja ide pierwsza spac to sie nie boje. czasami mam tez takie schizy w dzien, jednak dawno juz tak nie bylo. kiedys uwielbialam byc sama w domu, teraz mnie to ogranicza. w dodatku moj chlopak jest na nawigacji i ma zamiar plywac... ja tego nie wytrzymam - o czym juz mu mowilam, ze mam byc przez 3 miesiace sama w domu... mam krolika i psa - dodaje mi to troche odwagi, ze nie jestem 'sama'. i wszystkie dziwne odglosy tlumacze tym, ze krolik kopal w sianie, czy pies poszedl sie napic. na noc zostawiam wlaczony TV - niczego wtedy nie nasluchuje i jakos mi lepiej, chociaz ciezej zasypiam... a do dziewczyny powyzej - prawdopodobnie byl to paraliz senny - poczytaj sobie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strachynalachy
witaj w gronie:) Mam to samo -to tylko wyobraźnia:) zawsze ratuje się włączając wieczorem TV-nie ogladam nic w nim zazwyczaj-ważne że nie ma ciszy:D ten pomysł z kotem jest niezły bo zawsze jak bedziesz "słyszała" jakieś dźwieki to pomyślisz,ze to kot sobie buszuje. Mi zdecydowanie pomogło nie ogladanie przez około 3 lata strasznych filmów i ehheh strasznych bajek:D i wogle nie należy czytać niczego co może sprowokować takie lęki, nie słuchać historii o duchach, diabłach, wlamaniach, mordestwach itd. I pamiętaj -to tylko Twoja głowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
musicie wiedziec że kot to podobno jedyne zwierze które widzi duchy poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strachynalachy
O i jeszcze mam taki sposób- jak zaczynam się bać czegoś irracjonalnego to wtedy staram się pomyśleć o czymś bardzo przyziemnym i nieprzyjemnym., Przykład- zaczynam czuć lęk i myśle sobie: ooo rany jutro muszę załatwić coś w urzedzie, dziekanacie(a nienawidze tego) albo musze iść do dentysty, albo musze poprawić pałę z koła bo bedzie kiepsko, albo skąd wziąść kase na czynsz:). I dzięki temu kieruje ten starch na coś takiego namacalnego i już jest lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
bo one wiedzą że je kot widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkałam przez jakiś czas sama. I był to najgorszy czas w moim życiu ;D Przed pójściem do łózka obowiązkowy obchód całego mieszkania. W dodatku zanim zapaliłam światło w jakimś pomieszczeniu, wsuwałam tam tylko rękę, by nacisnąć kontakt. Dopiero gdy upewniłam się, że nikt mnie za tę rękę nie złapał i że nikogo tam nie ma, to wchodziłam ;P Do dzisiaj nie zasnę, jeśli nie ma kogokolwiek w domu ;P Mogą sobie wszyscy spać, ale sama świadomość, że ktoś tam jest, jakoś mnie uspokaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozkminiając to i pisząc o tym
tylko się sama nakręcasz coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko - zamiast się uspokajać, wy się nakręcacie. Jestem sama w domu, całą noc, z dwoma kotami. Wielkie dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luster w nocy też się boję. Zawsze śpię an jednym boku, żeby przypadkiem nie spojrzeć w lustro na ścianie i czegoś w nim nie zobaczyć. Tak samo jest, kiedy wchodzę do łazienki. Zanim zapalę światło mam zamknięte oczy, żeby nic tam nie zobaczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorem jest straszno i inno
ostatnio wydawało mi się ,że ktoś coś? mnie obserwuje :O albo mam takie duże ,małżeńskie, podwojne lozko na którym spie -raz w nocy jak się obudziłam czułam ,że obok było zrobione wgłebienie zupełnie jakby ktoś tam spał :O:O no ale rano jest lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi kiedyś spadł obrazek z Jezuskiem ;( Miałam schiza, że szatan mnie nawiedził ;P A jak jestem sama i strasznie się boję, to leżę całą noc z sluchawkami na uszach, żeby nie słyszeć nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez tak mialem jak bylem dzieckiem, a nawet nastolatkiem.Teraz nie boje sie niczego, chociaz tez mieszkam sam.Nawe nieraz nie zamykam dzwi na noc.Kiedys rano obudzil mnie sasiad, ktory wlazl do mojego mieszkania rano bo zobaczyl, ze klucze sa w zamku od strony klatki.Wyniesli by mnie z lozkiem na dwor, tylko tu gdzie mieszkam jest spokojnie i nikt obcy sie nie kreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsff
wiadac za duzo telewizji sie naogladaliscie.. stad ten strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
kochana panienko ale zdjęcie masz ładne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×