Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsfdsfdsf

czy pralyscie odrazu rzeczy w rozmiarze 62?

Polecane posty

Gość dsfdsfdsf

czy to ma sens? czy lepiej najpierw wyprac tylko w rozmiarze 52? a czy pralyscie beciki w pralce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wyprałam od razu do 68 :) i becik tez prałam w pralce, oczywiście bez tej kokosowej wkładki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pierz chyba ze te ktore ro
zmarowo sa male bo firma firmie nie rowna z rozmiarami, 56 wystarcza jednak na poczatku, rożki prałam w pralce na delikatnym praniu i bez wirowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta 52 najlepiej
bo taki rozmiar nie istnieje A jak cisie wieksze dziecko urodzi to co? co to sa beciki? rożek? można prac w pralce tylko wyjmij wkład kokosowy jak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Ja pralam wszystkie ciuszki co mialam od najmniejszych do tych wiekszych. A do szpitala wzielam rozmiar 54 wieksze troszke tez mialam. Rozek piore do tej pory w pralce na delikatne pranie i normalnie wiruje i wszystko z nim w porzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfdsf
becik to inaczej rozek. mam wklad kokosowy niewyjmowany :/ nie wiem dlatego czy z nim prac czy nie :/ chodzilo mi o rozmiar 52 oczywiscie.... chyba narazie nie wypiore tych wiekszych po co maja lezec w szafce i sie kurzyc.... dziecko prawdopodobnie bedzie male, tak wychodzi ciagle na usg... kilka rzeczy dorzuce wiekszych ale nie wszystkie a mam ich mase... chyba za duzo kupilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfdsf
wlasciwie jak je wszystkie tera powyjmowalam z szafki i zobaczylam ile tego jest zrobilo mi sie glupio ze tyle nakupowalam chyba niepotrzebnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta 52 najlepiej
nie ma 52 ani 54 jest 50, 56, 62, 68

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczna mamuśka
Becik ? Nie używałam, miałam miekki rożek, czy to to samo ? Prałam w pralce, ale dopiero jak był brudny. Nowe ubranka wrzuciłam do pralki wszystkie 56 i 62 i nastawiłam na podwójne płukanie, żeby wypłukac środki antyplesniowe i antyzgnieceniowe, ktorymi sa nasączone nowe materiały, żeby ładnie wyglądały. To samo zrobiłam z poscielą i kocykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfdsf
oj niewazne, niech bedzie 56, chodzi o ten najmniejszy - chyba lepiej uprac tylko te male rzeczy a pozniej jak dziecko podrosnie z miesiac reszte? po co maja sie kurzyc w szafce... tak dedukuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczna mamuśka
Ten wkład kokosowy to wypruj i wyrzuc, dziecko nie musi miec nic sztywnego pod pleckami, nie da się w tym go przytulic, ani karmic. W brzuchu u ciebie też nie jest przecież wyprostowane . Jak masz ciepło w domu to wystarczy body, pajacyk i kocyk, w beciku ci się zapoci. Wkładu kokosowego nie mocz, bo zatęchnie, zesztywnieje jeszcze bardziej i będzie śmierdział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta 52 najlepiej
no jakmasz tego tk duzo to pewnie. Ja mam troszke ciuchów wiec wypralam wszystko razem, posegregowałam tylko na kolory żeby nie zafarbowały czasem. Kurzyc w szafie raczej sie nie bed a bo dziecko po 3 tyg pewnie z 56 wyrosnie, a lepiej mieć przygotowane niż potem sie zastanawiać co prac a co nie. wieksze ułozylam z tyłu, mniejsze z przodu zeby było wygodniej. Rożek też wyprałam i wyprasowałam bo rpzeciez dziecko buźką to bedzie dotykać. Zresztą mój śmierdział chemią dziwnie jak z worka go wyjęłam. Ja mam taki miekki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Racja praktyczna mamuska, ten wklad jest wogole nie potrzebny, ja mam 2 rozki i w jednym wlasnie mialam ten wklad ale go odrazu wyjelam sztywne to jak nie wiem co, dzidziusia wlasnie nie mozna przytulic itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfdsf
ten moj wklda wlasnie taki miekki jest... ale znalazlam ze jednak sie wyjmuje ;) wiec jutro wypiore bez niego. Ile mialyscie ciuszkow w najmniejszym rozmiarze? po kilka sztuk? bo ja kupilam i podostawalam mase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta 52 najlepiej
Mam z 6 śioszków plus kaftanik 7 body 6 pajacyków do tego jakieś ciuszki które nie są praktyczne ale mi się podobały czyli jakieś 4 bluzeczki, 2 sukienki, jedne spodenki, 3 rampersy i rajstopki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przepraszam, ale.. co pranie ma wspólnego z rozmiarem?? czyli co?? jak jestt mały rozmiar ubrań tto ich nie prac?? czy jak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
Ja mialam tak srednio :) okolo 10bodow, pajacow tak samo i kaftanikow pare, ale przewanie ubieralam malenstwo w body i pajaca i w rozku lezalo :) a ty skoro masz mase to bedziesz musiala chyba przebierac 10razy dziennie, mi corcia wyrosla z tych najmniejszych po jakis 3tygodniach lub troszeczke wiecej, mialam senstyment do niektorych ubranek, szkoda mi bylo odlozyc tak szybko i zakladac juz wieksze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
dinusik tu nie chodzi o rozmiar tylko np. o kurzenie sie ubranek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfdsf
nie raczej nie bede przebierac 10 razy dziennie :) najwyzej sprzedam na allegro... jak juz beda za male... tylko nawet nie wiem kiedy zrobila sie tego taka kupa... kupowalam i odkladalam jak wyjelam to sie przerazilam, chyba wpdalam w zakupoholizm tych slicznych ciuszkow :) dinusiku....... oczywiscie ze wszystko trzeba prac :) moje pytanie brzmialo czy prac wszystko odrazu czy na poczatek tylko najmniejsze zeby te wieksze wyprac przed ich zalozeniem przez dziecko a nie na poczatku i do szafki gdzie beda sie i tak kurzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
ja mam to samo z tymi ciuszkami, ale juz niestety niemam ich gdzie ukladac, jak chodze po sklepach to ledwo sie powstrzymuje od zakupowania tych przeslicznych ubranek :) no ale coz, juz to tak jest z nami babami :D ja lece dziewuchy, bo zasypiam, dobrej nocy :):) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfdsf
dobrej nocki... moze i lepiej ze nie masz ich gdzie skladowac... ja to wypatrze cos na promocji, to w tesco na zakupach, to na allegro cos upoluje... i pakuje pakuje do szafki.... a teraz jak wyjelam do prania ogarnela mnie przerazenie czy aby to wszystko potrzebne.... ale obym takie tylko problemy miala :) na szczescie w dzisiejszych czasach sprzedaz nowych czy nawet uzywanych rzeczy to nie problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×