Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamusia Blaneczki

Kiedy zostawiłyscie dzieci na dłuzej niz pięc minut???

Polecane posty

Gość Mamusia Blaneczki

MOje drogie mam dylemat na skale swiatową!!! Moja Blanka urodziła się 27.lutego. A we wtorek musimy isć z moim pratnerem do Urzedu Stanu Cywilnego! Muszę ją zostawić pod opieką tesciowej... Bozeee.... dziewczyny! Jak mam sie przygotować na to??? Ile mleka odciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwertyuiokj
nie zesraj się:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sony ericsson
ja kupiłam mleko w aptece takie malutkie tylko do podgrzania bo miałam malutko pokarmu,prawie suche piersi. odciągnij tak z 70-90 ml albo kup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Blaneczki
1) Sam sie nie zestaj! 2) Nie jestesmy małzeństwem. Musimy isć oboje ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możesz iść z dzieckiem
przecież. Nic mu się nie stanie. A dzieci można zostawiać od urodzenia, byle odciągnąć pokarm na czas nieobecności, albo zostawić mleko modyfikowane i pokazać opiekunowi jak ma je przygotować. Żadna filozofia. 30-50 ml wystarczy. Jak jedziecie na dłużej to z 70 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nakarm ja przed wyjsciem to nie bedziesz musiala mleczka odciagac a w urzedzie szybko zejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarejestrowanie dziecka w USC to kwestia 10 min.. u mnie trwalo to 3 minuty - bo meldunek dziecka byl z Urzędu - wiec nie musialam zalatwiac meldunku juz osobiscie. nakarm dzidzie - poloz spac i mozecie smialo isc. podejrzewam ze dzidzi spi wam okolo 2 godzin wiec napewno zdążycie... nie musisz zadnego melka zostawiac. - nie panikuj... dziecku nic sie nie stanie - napewno nigdzie sobie nie pojdzie :) ja malą zostawilam jak spala... moj tato przy niej czuwał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Blaneczki
Moze i przesadzam... ale to moje pierwsze dzieciątko... taka bezbronna kruszynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwertyuiokj
zestaj?:D widzę od dupy strony zaczęłaś wszystko. buehehehehe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Blaneczki
Moze i przesadzam, ale to moje pierwsze dzieciątko.. taka kruszyna bezbronna. Dzięki za wskazówki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wszytsko zalatwialam w pierwszym i drugim tygodniu po wyjsciu ze spzitala.... zawsze wychodzilam po karmieniu... i wiedzialam ze musze sie wyrobic w godzine... bo potem to juz ryzyk fizyk - mala moze sie obudzic... zawsze byl ktos w domu wiec jakby zaczela plakac to ktos by sie nią zajął. szcze powiem Ci ze gorzej jest teraz... mala ma skonczone 2 miesiace - i spanie ciezko jej przychodzi... a jak zasnie to na pol godziny... wczesniej moglam isc zakupy zrobic , cokolwiek. a teraz nawet na dluzszy prysznic w ciągu dnia nie moge sobie pozwolic - dobrze ze chcoiaz w nocy spi i daje nam sie wyspac... no ale coz :) takie uroki :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Blaneczki
Moze i przesadzam, ale to moje pierwsze dzieciątko.. taka kruszyna bezbronna. Dzięki za wskazówki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Blaneczki
Dzięki lennkkaaaa Bardzo mnie uspokoiłas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaMałejZuzi
doskonale Cię rozumiem autorko, też przeżywałam swoje pierwsze wyjście, najpierw na zdjęcie szwów, potem jakieś zakupy itp, a mam taką wredną teściową, że bałam się zostawić z nią moją Zuzię, a to dlaatego, że idiotka palce jej tak całowała, że aż oblizywała -blee, a jak jej uwagę zwracałam, to się na mnie obrażała:) jeżeli masz dobrą teściową to nic się nie martw, zostaw 50ml mleka i najlepiej pojedź jak mała uśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
3 dni po porodzie - po nakarmieniu malej, maz mnie wypchnal z domu bym sie odetchnela troche swiezym powietrzem i sie odzombowala - poszlma na kawe - ok 40 min:). Potem po dwoch zaczelam raz w tyg. chodzic na pare godz. do pracy - z mala byl tata. Mleko zostawialam odciagniete plus i tak byla dokarmiana sztucznym, bo u mnie produkcja na pol gwizdka . I dziecko i tata zadowoleni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logddg
po tygodniu, bo wczesniej sie nie dalo:P bylam po cesarce, potrzebowalam odetchnac, pojechalam na zakupy, nie bylo mnie kolo godziny, zostawilam corke z mezem, najgorsze bylo zostawienie malej z kolezanka..musielismy wyrobic paszport corci, mieszkamy za granica, i stanie w kolejce z 3 tygodniowym dzieckiem jakos mi sie nie usmiechalo..to bylo przezycie..:) ale..bez paniki:) wiedzialam ze moge zaufac kolezance, ma doswiadczenie, no i bylam pod telefonem non stop, obecnie coreczka ma 11 tyg. a ja od 3 tyg wychodze regularnie 2 x w tyg na joge,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajajajajajajkajajajaj
ja od razu zostawiłam dziecko karmiłam butla wiec nie bylo problemu, najpierw sciagniecie szwow,(cesarka) poza tym studiwoałam i miałam zajecia tyydzien po wiec nie miałam wyjsciai jakos nic sie nie stalo wszystklo bylo w porzadku, tylke ze dziecko w tym czasie bylo z tata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olilala
Pierwszy raz dziecko zostało z babcią w dniu jak wyszliśmy ze szpitala. Nie byłam przygotowana na karmienie butlą i musiałam jechać po mleko modyfikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×