Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przewrażliwiona???

Chce poznać wasze zdanie :)

Polecane posty

Gość Przewrażliwiona???

Mam takie drobne pytanie. Proszę tylko o wypowiedzi od osób, które mają jakieś konkretne zdanie, a nie głupoty chcą wypisywać. Chcę poznać zdanie innych. Związek na odległość. On ma tam koleżankę(podobała się mu zanim jeszcze byliśmy razem, raz nawet na tydzień dał sobie spokój ze mną tak jakby wtedy, potem jednak stwierdził, że nie mógł ze mną zerwać kontaktu itp). No i dobra. Teraz jesteśmy razem. Tylko, że: zawsze po spotkaniu z nią, on się do mnie nie odzywa, nawet jak ja piszę, nie chce też w tym dniu już potem "spotkać" się na gg, (ja to odbieram tak, ze to znaczy, ze myśli o niej i o ich spotkaniu), a co najbardziej boli, że ze mną na spacerze był kilka h i był zmęczony(nie uwierzę, w to, że to przez to, że w nocy się nie wyspał, bo zajmowaliśmy się sobą), a z nią 5 h i tyle. Wiem, że on jest mi wierny i ufam mu, ale po prostu nie wiem co o tym myśleć. Porozmawiam z nim o tym face to face, ale chciałabym też poznać wasze opinie. Z góry dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje zdanie na temat wszystkich związków na odległość? albo związek czyli bliskość, albo odległość, czyli rozwiązek tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
może jednak ktoś się wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolig
jak dla mnie daj sobe spokoj. Skoro on juz na poczatku zachowuje sie w nie taki sposob jak oczekujesz to potem m oze byc tylko gorzej. A poza tym taka kolezanka nigdy nie wrozy nic dobrego, tyn bardziej ze zawsze jest blisko niego. Mala klotnia i juz leci w jej ramiona. PS faceta sie nie ufa...niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
jeszcze proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdomówna Gośka.
kolig ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
obawiam się, że jednak tak...:( Porozmawiam jeszcze z nim i tak A wy sobie piszcie , ja czytam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez on cie ma gdzies
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona22..
ja mam tez zwiazek na odleglosc:( wczoraj sie poklocilismy bo mi sie rozladowala kom i on nie mogl sie do mnie dodzwonic przez 2 godziny i juz popadl w furie:( dzis sie nie odzywa, ma wylaczona kom, pisalam i nagralam sie na poczcie ale nic:( najgorsze jest to nie wiadome:( ehh nie chcialabym zebyto byl koniec:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
ooj, biedna, współczuję, ale chyba zrozumie co :) wiem, że to trudno, ale postaraj się tak tym nie zadręczać, on może robi to trochę specjalnie :) daj znać jak się odezwie, a jestem pewna, że tak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona22..
dziekuje za mile slowa:) a co do tej laski o ktorej pisalas, to mialam podobny przypadek w poprzednim zwiazku, jego przyjacioleczka pisala do niego codziennie, widywali sie codziennie, mieli duzo wspolnego, ale co do zdrady to raczej bym byla spokojna, tylko ze to bardzo mnie denerwowalo wtedy wiec rozumiem co czujesz, ale faceci tak maja, nie wiem co ci poradzic, moim zdaniem najlepiej bedzie jak ja zaakceptujesz, nie mow o niej zle przy nim, nie zlosc sie ze z nia sie spotyka, a zobaczysz ze bedzie wiecej czasu tobie poswiecal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
ej chciałabyś chwilkę pogadać ze mną prywatnie, e-mail , cokolwiek, jeśli oczywiście masz czas i chęć :) dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
tam powinien być znak zapytania, a potem nie ma za co i dziękuję również za miłe słowa :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolig
a po ile wy macie lat w ogole? I jak czesto sie spotykacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
ta jedna informacja pewnie i tak nic nie da, a wszystko to za dużo by pisać, przykro mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez wykrzywia twarz
jak ma bliska kolezanke i sie z nia spotyka a pozniej milczy przez jakis czas to to naprawde nic dobrego nie wrozy;/ ja jestem rok w zwiazku na odległosc. inne kraje, 1000km nas dzieli. widujemy sie co 2 miesiace na 2 tygodnie. i przez całe wakacje. ale jeszcze 1,5 roku i bedziemy razem, blisko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
żeby mnie ktoś nie zrozumiał źle"milczy przez jakiś czas" to jest od powrotu ze spaceru do dnia kolejnego gdzieś godzin popołudniowych, tylko, że nawet np, wieczorem nie odpisze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopnij dziada w zadek
Szkoda twojego czasu. Teraz jest Zdzisia (ta kolezanka w ktorej sie podkochuje), potem znajdzie sobie Krysie albo Rysie... A ty sie bedziesz martwic i denerwowac. Przeciez on cie wcale nie szanuje! Nawet powiem, ze cie nie kocha, bo gdyby kochal to nie krzywdzilby cie w ten sposob. On sobie z toba zwyczajnie pogrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
dzięki, nie wiem czy to aż tak może ja wyolbrzymiłam to troszkę, sama nie wiem, ale biorąc jeszcze pod uwagę to, że on stale podkreśla iż to tylko "koleżanka" a potem zawsze po takim spotkaniu jest nadzwyczajnie czuły w słowach do mnie, moim zdaniem to też świadczy, albo o wyrzutach sumienia, czy czymś na podobe albo o tym, że ma "chcicę", a że do niej nie może, bo to tylko jak na razie "koleżanka" no to znów dla mnie jest bardziej czuły(chociaż normalnie też jest, tylko nie tak bardzo). No ale może wyolbrzymiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrażliwiona???
spróbuję i witam jeszcze dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę...
daj sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przwrażliwiona???
jeszcze raz podnoszę ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nareszcie cos sie ruszylo
Zwiazek na odlegosc moze sie udac. Sama zylam w takim zwiazku poltora roku (w tej chwili jestesmy od 11 lat razem, od 6 szczesliwym malzenstwem), ale warunek jest jeden: obie strony musza BARDZO chciec byc ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przwrażliwiona???
dziękuję, a możesz mi powiedzieć co sądzisz o tym co napisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×