Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ilovka

Miałam dziś nie pić, a pję

Polecane posty

Gość nerozum iem zycia
Masz dziecko i to cie folguje, aja nie mam mam 31l, niemam mieszkania, pracy, maz mnie utrzymuje z pensji słabej i jak tak dalej pojdzie tomnie zostawi, a ja nie radze sobie zniczym z zyciem, zyje b zyje.. zadnych planow, marzen... nic wiem ze czeka mnie praca w spozywczaku za 1200,wynajjmowanie domu i zycie leci pzez palce, ja nawet juz gadac normalnie nie umiem warcze, podniesony ton. kłebek nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na imprezach z reguly nie zapijam sie tak, zeby mi sie urywal film, ale i tak zawsze wypijam najwiecej z dziewcząt, czasami nawet facetów. a jesem niska i szczupła, niekiedy aż dziw gdzie mi ten alkohol się mieści i jak to mozliwe, ze nei jestem ppijana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile.
pójdę już. Ale wbiłam do ulubionych, do jutra więc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerozum iem zycia
katurna-czemu pijeszi le masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja słucham w słuchawkach , juz od poczatku jak jestesmy małżeństwem , tylko kiedyś mi rozwalił . i po 3 latach odkupił takie same_6 metrów ) . ale sie musiałam prosic .tylko nikt jeszcze nie wymyslił jakiegos mikrofonu ,żeby tłumił od razu przy spiewaniu , bo to tez robie . tańczyc będę na pewno . mój mąż nie cierpi jak sie tak bawie . ale teraz go nie ma . a problem jest taki ,że jak zrobie łóżko to nie mam miejsca na trzesienie pupą :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nawet lepiej, ze masz córkę, bo inaczej mogłabyś się stoczyć całkowicie, a tak przynajmniej córka trochę Cię przytrzymuje. ja nawet przestałam planować, ze keidykolwiek bede miała dziecko. kompletnie nie nadaję się na matkę, najpierw musiałabym uporządkować swój umysł, a raczej nie zrobie tego nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwójke . zaczynam Pic , dopiero jak zasna i są zdrowe . inaczej nie rusze . to jest nie do przeskoczenia , pije ,kiedy mam ten spokój co do dzieci . innych nerwów nie hamuje ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żałuję, że nie mogę sobie tego zapodać na fula, tak jak lubie. w lipcu będzie koncert scorpionsów w tarnowie i sie wybieram. tam to bede pic i sie bawic. nie moge sie doczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do votki
jesli masz instynkt i siłe i milosc do pokochania dziecka miej je! moje konczy 9 latek a ja zaczynam znow pic ...ostatnio takie kilkudniowe popijawki mialam przed urodzeniem dziecka i to w towarzystwie:( teraz pije sama do kompa dziwne ale to sprawia mi satysfakcje, zawsze myslalam ze jestem "inna' teraz sie to potwoerdza alkoholik i wariatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerozum iem zycia
w poniedzialek ide do przychodni zrobic probe watrobowa, bo co s pobolewa rano, mysle ze to latapicia ja rozwaliły...wiecie co mam nauczeke bo 2 l temu moja kolezanka sie zapiła 31l miał, chlała,latami i pewnego dnia niewstała juz w spiaczce lezała tydzien i zmarła, zostawiła 2 dzieci 11l i 4l, teraz niedawno znajomy sie zapił 41lat-widze co sie dzieje a niszcze swoje zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynajmniej nie należysz do tych, którzy po alkoholu się awantrurują i przy tym niszczą życie i nerwy swoim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze slowo
racja pije jak spi i jest zdrowe, inaczej nie da się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kataruna
W tym roku kończę 35 lat. Boję się, że się stoczę kiedyś. Czemu piję? Bo lubię? Z przyzwyczajenia? Z braku perspektyw na pracę? Nie wiem. Dopada mnie depresja, ostatnio przestaję dbać o siebie, zmuszam się, żeby umyć włosy, odkładam to i tym podobne sprawy:( Zawsze lubiłam alkohol i na imprezach wypijałam najwięcej z dziewczyn. Nieraz byłam zła, że nie mam z kim pić, bo żadna z koleżanek nie dorównuje (no może poza paroma wyjątkami). Teraz juz nie chodzę po imprezach, ale popijanie zostało. Nie chleję zazwyczaj w domu tak, żeby uchlać się na amen, ale faza jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dziwne, bo jakis czas temu czulam instynkt, wiedzialam, ze chce miec dziecko. a teraz ? nie wiem czy bylabym w stanie dziecko wychowac, czy zapewniłabym mu normalny dom, życie. to wielka odpowiedzialnosc, a czy ja jestem odpowiedzialna ? eh.. ja tez zawsze czulam sie inna, z reszta ta chyba tez postrzegali mnie ludzie. witaj w gronie wariatów i alkoholikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scorpions?
gdyby "on" chcial ze mna jechac...o panie rzuce picie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap........
przestańcie pić jednego razu widziałem jak kobiety denaturat piły,i nie stare 35 do40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kataruna
vodka ale ty masz dopiero 20 lat! Ja w Twoim wieku miałam w głowie tylko imprezy. Na dziecko przyjdzie czas! Własnie zaczęłam pić w takim wieku jak Ty, trochę wcześniej może. Ja też czuję się inna, zawsze tak czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeswzcze słowo .... nie tak . jesli mam ochote wypic to w życiu nie wtyedy ,kiedy wiem ,że jestem potrzebna . nigdy nie wychyliłam kieliszka przy moich dzieicach . jestem na każde zawołanie . to nas rózni . faceci jak zaczynaja pic ,to nic innego sie nie liczy . kobieta ma uszy wokół głowy , nigdy nie pije wódki sama .i towarzystwa na kafe nie licze jako osoby obecne . nie naleje sobie sama wódki . piwo tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie i tak juz wszyscy uswiadamiaja, ze gowno w zyciu osiagne, bo po skonczeniu ogolniaka i bez studiow nie bede miala niczego i wszyscy beda mna pomiatac. poza tym ja nie wiem co chce robic, nawet sie nad tym nie zastanawiam, bo mnie to przeraza. narazie mam czas do listopada. wogole mam chore poglady, cenie sobie wolnosc, ktorej niestety nie mam i czuje sie tlamszona, ograniczana co mnie dodatkowo dobija. trudno mi sie pogodzic ze swiatem i z tym co sie wokol mnie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vodka:) najlepiej cytynowa
uwierzysz ze mnie rowniez tak postrzegali?!:) ciekawe czemu takie jestesmy do tego lubimy sie upijac?! ciekawe co na to psychoanaliza:) a co do dziecka hm.. jesli spotkasz odpowiedniego faceta dzialaj:) sama nigdy przerosnie cię to nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerozum iem zycia
do tej pory te z sie nie upijałam na maksa, al mam takie nerwy i stresy ze ostatnio jade ostro(ze stresu ju z nie jem nawet za duzo, czesta mam ostre biegunki)i taki bezsens, nie myje sie nie maluje, włosy umyc to historia, abyłam zadbana na maksa laska zawsze pachnaca i ubrana,mam problem w sobie ja wiem... dziecinstwo....rozne historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kataruna
Ale drugiego dziecka mieć nie będę. Nie nadaję się chyba, mam za mało cierpliwości, może za wygodna jestem. W każdym razie jak pokrzyczę na małą, to potem mam wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz JAnkesa, mysle, ze jest z Ciebie dobra matka. moj ojciec nie pierodlil sie tym, ze dzieci byly swiadkiem wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pijace , pisze do was dziewczyna pijaca , dzis juz po 2 winach cin-cin nie sama z mezem ktory zjechal po tygodniu pracy do domu i co , do lozka z ukochanym - nie najpierw jedno wino potem drugie , a potem juz sie nic nie chce .Zawsze jest niedziela .Mozna pozniej jest czas.Tylko tak sie wydaje,a potem placz , rocpacz,samotnosc i obled.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerozum iem zycia
tez niewiem co chce robic, nic mnie nie interesuje nic nie krecji, poza podrozami ?:)jezyki znam dwa(grecki i angielski)maz mnie ogranicza, nic nie moge sama, ja chce wyjechac jako rezydent on mnie nie chce puscic, tkwie w domu w becie zapłakana,niewyobrazam sobie pracyw zamknieciu 10h dusze sie!ja cenie wolnosc, powietrze, mogłabym nawet w polu pracowac aby nie zamknieta gdzies!jak pracowałam w galerii handlowej po 12h zamknieta, to czeto mdlałam z braku powietrza i ogolnego samoppoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej cytrynowa.. ja lubie sie upijac, ostatnimi czasy polubilam tez papierosy, litrami pijam kawy. sama nigdy nie poradzilabym sobie z dzieckiem, niby faceta mam z ktorym juz 6 lat jestem, a slubu napewno nie wezme. poza tym to jest trohe chory zwiazek. skomplikowane to troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap........
piszecie o dzieciach o piciu a gdzie macie mężów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×