Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba.

nie zdradzil ale.....

Polecane posty

Gość gruba.

Mialam podejrzenia od dluzszego czasu,ze cos jest nie tak....ciagnelo sie to za mna od lata,do dzisiaj...moj facet w lato ostro imprezowal z kolegami.chcial zbajerowac 15 latke na sex.dzisiaj z nia rozmawialam,chcialam sie w koncu upewnic,czy zrobil cos,czy nie.kiedy rozmawial ze mna ze po pijaku mial taki zamiar,ale ostatecznie nie zrobil tego,bo zdal sobie sprawe z tego,jak bardzo jestem dla niego wazna.malolatka powiedziala natomiast,ze pare razy do niej dzwonil,chcial sie umawiac,skladal po pijaku propozycje.ona ostatecznie zmienila nr.on stwierdzil kiedy znalazlam smsy w jego tel,ze chcial sie z nia spotkac pogadac o tym,zeby nie brala narkotykow.nie zrobil tego ale...gdyby ona chciala,czy doszloby do czegos? Omowilam sie z nia,ze jutro wysle mu smsa z nowego nr.zobaczymy ,czy on pociagnie temat.co mam robic dalej?mowic mu o tym,ze wiem chyba nie warto,nie chce wkopywac tej mlodej bo byla ze mna szczera i chce pomoc.do niczego nie doszlo,ale.....czuje sie zeszmacona....15 latka.....ktos kto twierdzi ze mnie kocha...fakt,byl za kazdym razem pijany,ale to niczego nie usprawiedliwia.pamietam ta noc kiedy wrocil po tym,jak ona mi odmowila.uprawalismy sex.tylko teraz mysle,ze nie bzykal sie ze mna,ale z nia.mial cisnienie wiec upuscil w domu.z drugiej zas strony wiem,ze nie mialby trudnosci ze zdobyciem jej nowego nr,a jednak tego nie zrobil.mysle jednak,ze to nie dlatego,ze juz nie chce,raczej strach ze moze sie wydac.pomozcie mi poskladac mysli.korci mnie zebu mu powiedziec,ze qiem.co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba.
Czy ktos moze napisac mi cos madrego? Bo jestem tak zdenerwowana,ze logicznie nie mysle....powiedzial mi jeszcze,ze mial kilka okazji ktore mogl wykorzystac,ale nie zrobil tego,bo mnie kocha.ale ja nie wierze....mieszkamy razem od trzech lat,znudzil sie chlopak po prostu.sexu prawie nie uprawiamy,ja oczywiscie mysle ze to dlatego,ze nie jestem szczupla.ale kiedys mu to nie przeszkadzalo i sex byl powalajacy.po prostu juz go nie krece,wolo od czasu do czasu wejsc na strony porno niz kochac sie z realna kobieta ktora lezy obok.przestalam juz walczyc,nie chce niczego z laski kiedy zapytalam,dlaczego nie chce sie ze mna kochac stwierdzil,ze nie wie,ze moje cialo mu sie podoba,ale po prostu nie ma ochoty.ja wpadam znowu w okresy niejedzenia.....lipa na calego.a na dodatek mieszkamy razem,i wiem ze sie nie wyproqadzi,bo nie wroci do rodzicow za zadne skarby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreglek
Wiesz co mnie by najbardziej nie przerażało chyba to,że ma ochotę mnie zdradzić(zdrady w związku nie uwzględniam),ale to ,że on ma checi na taka małolatę. To nie jest zdrowe. zastanawiałabym się czy z nim tak pod katem psychicznym wszystko ok. Na razie moze potrafi te chęci hamować,ale to zapewne do czasu,przykre to bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiaalass
nie zrobil tego bo mnie kocha..... ahahahaha bardzo smieszne, kocha cie? co ty nie powiesz! na twoim miejscu rozstala bym sie z nim!widac ze sie w ogole nie szanujesz, a jak ty sie nie szanujesz to facet tez nie bedzie cie szanowal. jak chcesz z nim dalej byc to go przynajmniej trzymaj teraz na dystans. ale ja bym go kopnela w dupe i juz nigdy nie wracala... co z tego ze byl pijany, mial zamiar cie zdradzic pewnie gdyby nie byl tez chcialby to zrobic! GDYBY DZIEWCZYNA MU NIE ODMOWILA TO RUCHALI BY SIE AZ 'MILO' :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba.
Wiem,ona ma 15 lat,ale reputacje bardzo juz zszargana niestety,pochodzi z niezbyt fajnego srodowiska i jest lubiaca.....byl pijany,to go nie usprawiedliwia, wiem....ale moze to dlatego. Ja tez nie akceptuje zdrady w zwiazku,brzydze sie nia.dlatego potrzebuje trzezwej,meskiej oceny.....czy prawie zdrada to tez zdrada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiaalass
dla mnie tez! pamietaj gdyby mu nie odmowila to by sie pieprzyli, on byl chetny! czy do ciebie to nie dociera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba.
Niesmialas,ja go nie bronie,wiem co mogloby byc,gdyby ona chciala.nie wierze w tlumaczenia: kocham cie wiec nie zrobilem nic.propozycje ponowil,kiedy nie bylo mnie tydzien w domu,o tym tez mi mowila.i tez byl pijany,bo urzedowal z kolegami...na dystans?brzydze sie go dotknac....mocno mnie zranilnie moge go wyrzucic bo jak juz wspomnialam,nie wyprowadzi sie...od czasu tych akcji zachowuje sie bez zarzutu,to trzeba mu przyznac,nie pije wogole,spedza czas ze mna,mowi ze kocha,robi plany na przyszlosc....a ja? Nie ufam,nie wierze juz od dawna.cierpie od srodka,glodze sie bo wierze ze jak schudne to moze bedzie chcial w lozku tylko mnie....a z drugiej strony wiem ze to kompletna bzdura,karze siebie i swoje cialo za to,ze to on jest winny i jest debilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiaalass
i tak kiedys znowu cie albo bedzie probowal zdradzic albo zdradzi, wiec po co teraz sie tak katowac? nie ma sensu, wyrzucic chuja i tyle! ale jak wolisz sie uzerac z pedofilem to prosze bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nei zdrada, to chec zdradzenia. bedziesz zyla teraz w niepewnosci, ze moze cie zdradzic, bedziesz obserwowala kazdy jego ruch, bo juz wiesz ze moze cie zdradzic, bo jest do tego zdolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba.
Zeby go wyrzucic musialabym oddac okolo 4 tys za remont i przebudowy ktore tu zrobil.nie mam takiek kasy.a sam nie ma godnosci i nie wyniesie sie sam.do rodzicow nie wroci.a nie potrafie zrobic burdy z wyrzucaniem dobytku przez okno,nie jestem twarda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno dla 4 tys.
chcesz z tym dupkiem zmarnować sobie życie?Wywal go z domu,Ciebie nie powinno obchodzić co on zrobi i gdzie pójdzie mieszkać.To,ze on coś tam zainwestował w Twoje mieszkanie nie daje mu prawa dożywotniego mieszkania u Ciebie.Weź kredyt i spłać go.Wywal faceta z domu.Nie daj się.Jeszcze znajdziesz takiego z którym będziesz szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba.
W mAju wyjezdzam na dwa miesiace do pracy.bede miala wiec pieniadze,zeby mu oddac.a do tego czasu zostanie.....ciekawe co bedzie,kiedy zostanie sam.masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don8765
Zapraszamy na najlepszy polski portal poświęcony ciekawostkom... Jak to mówi stare polskie przysłowie: "Im mniej wiesz, tym dłużej żyjesz" może i jest trochę w tym prawdy, ale nie do końca. My postaramy Cię przekonać, że warto wiedzieć więcej. Dzięki ciekawostkom zawartym w portalu możesz dowiedzieć się więcej o otaczającym Cię świecie, dzięki nim możesz zabłysnąć w towarzystwie, itd... - jaka dawka jadu kiełbasianego zabije człowieka? - jak długi jest mur chiński? - jak wysoka jest Wieża Eiffela? - ile szkód dla środowiska może wyrządzić jedna zużyta bateria? - jaki jest największy samochód? Te i masa innych ciekawostek czeka na Ciebie!!! ZAPRASZAMY!!! ZAJRZYJ A NAPEWNO TU WRÓCISZ!!!!!!! www.CzyWieszZe.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno dla 4 tys.
Nie osłabiaj mnie-chcesz się z nim męczyc tyle czasu?Wywal go teraz i zapowiedz,że kase mu oddasz jak wrócisz z zarobku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba.
Zrozum,on sie nie wyniesie,nie ma krzty godnosci...pare razy kazalam sie wyprowadzic,powiedzial,ze mam wezwac policje,bo on dobrowolnie nie wyprowadzi sie.sytuacja jest patowa.musze rzucic mu pieniadze na stol,chociaz wtedy tez pewnie bedzie kombinowal,np powie,ze to za malo,i znowu cos wymysli.kocha mnie...taaaaa jasne.jest mu dobrze i wygodnie po prostu.a czy ja kocham? Kiedys....do szalenstwa...co pewnie skwapliwie zaczal wykorzystywac.teraz?gdybym nic nie czula,cala akcja splynelaby po mnie jak po kaczce.ale mimo tego wiem,ze ten czlowiek to nie ten na cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba.
Rozmawiac z nim o tym, ze wiem,czy czekac na rozwoj wydarzen z smsami od malolaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno dla 4 tys.
Brak mi słów na Ciebie.Chcesz się z nim męczyć -Twoja sprawa.I co to znaczy,żeo on się nie wyniesie,że masz wezwac policję ale Ty nie chcesz takich akcji.Pakujesz jego rzeczy,wystawiasz za drzwi,zmieniasz zamki w drzwiach i do widzenia.I nie pisz mi,że to nie na twoje nerwy i inne takie bzdety.Wiadomo,że to nie będzie łatwe ale nikt za Ciebie nie zrobi porządku z tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba.
Czuje sie sk***iale na potege

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×