Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadjaaaaaa81

jak uczyłyście dziecko myć zęby?

Polecane posty

Gość nadjaaaaaa81

synek ma 17 miesięcy, ma 8 ząbków. do niedawna myłam mu buzie i zęby szczoteczką silikonową zakładaną na palec. Obecnie mały terrorysta zdecydowanie wyraża sprzeciw wiec kupiliśmy szczoteczkę taką jaką sam sobie wybrał i wspólnie ( ja, mąż i synek) wałkujemy temat już drugi tydzień.....jemu jednak mycie ząbków szczoteczka nie bardzo pasuje ( delikatnie powiedziawszy) wiec chciałabym poznać wasze sposoby nauki mycia ząbków waszych pociech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrubaKaska23
No coz, moja ma 3,5 roku i caly czas jej myje. Takie male dziecko sobie dobrze ebow nie umyje. Normalna szczotka mylysmy jak mala skonczyla rok. Poczatki byly trudne, nie chciala, ale ja jej mylam i koniec...czy jak maly zrobi kupe w pieluche to tez mu jej nie zmienisz, bo protestuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze to kwestia pasty. moj bratanek uwiebial myc zeby bo uwielbial smak owocowej pasty - raczej problemem bylo to zeby oduczyc go jej jedzenia, a nauczyc mycia zebow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreska nad ziet
Ja wykorzystałam to, że mały naśladował zachowania dorosłych. Myliśmy zęby przy nim, daliśmy mu szczoteczkę do rączki, trochę sobie nią pogmerał w buzi, a potem ja poprawiałam trochę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odrazu kupiłam normalna szczoteczkę od 0-2 jest malutka i poręczna, mój szkrab ma 17 miesiecy i uwielbia mycie zębów. Sam woła iiiiiiiiiiiiiiii i rusza rączką tzn ze chce myć ząbki:):) Jak mu myję to śpiewam piosenkę SZCZOTAK PASTA KUBEK......itd. Dodam ,że kupuję pastę Dentinox bez fluoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja mam podobny problem. Synek chętnie chce myć zęby - ale tylko sam! Co to znaczy? Ze gryzie szczoteczkę i zlizuje pastę to wszystko! Sporadycznie zgadza się bym ja lub mąż umyli mu zęby. Czasem ma żółty osad na zębach ale nawet siłą nie da się mu umyć. Nie wiem jak go przekonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama julkiiii
moja ma 20 mcy i myła by zęby 5 razy dziennie sama woła-tzn pokazuje bo ejszce nie umie na tyle mowic widziala jak ja z meżem myjemy i pewnego dnia zapytała jej czy tez by tak chciala to jej kupie szczoteczke no i od tego sie zaczeło ma zwykla szczotekcze o 1 roku zycia i paste rowneiz powyzej 1 roku bobini rożówa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr..........
*Agula85* --> pozwol sie mu ta szczoteczka pobawic... a pozniej, jak juz mu sie znudzi ( a znudzi sie szybko ;) ) powiedz ze sprawdzisz ;) czy dobrze umyl i szybko po wszystkich zebach przelec :) Moja corka ma 2 lata i od kilku miesiecy wlasnie taka metoda zabki "sama" myje... ja jej jeszcze daje do drugiej raczki lusterko zeby sobie patrzyla jak myje ;).... i szczerze mowiac coraz lepiej jej to idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie daję mu myć samem zęby a dopiero potem gdy się już znudzi próbuję umyć mu sama ale niestety się nie da. Może z tym lusterkiem spróbuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrubaKaska23
Mowisz, ze trzeba umyc i koniec! Inczej robaki zjedza zeby. Taka jest prawda, dlatego w Polsce tak duzo dzieci ma prochnice. Jak widze przedszkolaki z czarnymi jedynkami to, az mi sie zle robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirka
Dajesz dziecku do ręki swoją szczoteczkę, a chwytasz jego. I tak sobie nawzajem myjecie. Początkowo super się sprawdza. Starajcie się pokazywać dziecku, że sami myjecie zęby - nasza córka uwielbiała wszystko po nas papugować ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dałam szczotkę z zabezpieczeniem by za głęboko nie wepchał (dla zainteresowanych dostepne jest to w rosmanie) i mylam przy dziecku zeby następnego dnia juz mył ze mną i tak do dzisiaj,ale my naukę zaczynaliśmy jak syn miał 10 miesięcy bo miał już dużo ząbków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na początku myliśmy córce zęby na siłę, bo nie chciała .. ale od czasu, gdy zobaczyła na mini-mini program "chcę umieć" o myciu ząbków przez dzieci, to bardzo chętnie pozwala sobie myć ząbki, sama też sobie myje (choć to mycie polega głównie na zjedzeniu pasty) ... w tej chwili ma 26miesięcy, a wielką przygodę z myciem ząbków, z prawdziwą szczoteczką i pastą do zębów zaczynaliśmy przed ukończeniem przez Nią roku. różne rodzice mają pomysły ... i to co działa na jedno dziecko, nie koniecznie musi działać na drugie ... ale dzieci to są takie małe "małpki", które naśladują rodziców, inne dzieci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirka
U nas próba na siłę kończyłam się płaczem i zgrzytaniem zębów ;-) Dlatego szybko daliśmy spokój. Pamiętajcie, że małym dzieciom daje się pastę bez fluoru. Fluor w paście może im narobić więcej problemów niż korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja praktycznie od urodzenia przecierałam małej dziąsła gazikiem, potem jak wyszły pierwsze ząbki używałam takiej silikonowej nakładki na palec, potem był czas na pierwszą szczoteczkę. Chodziło mi o to, żeby dziecko było przyzwyczajone. Dziś mała sama myje zęby, potem ja po niej poprawiam :) To samo robię z drugą córką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirka
U nas po prostu ajona podpasowała dziecku, a nasze inne techniki również zrobiły swoje. Staraliśmy się by to wszystko przeszło w miarę delikatnie. Zresztą mycie zębów przecież nie jest jakieś problematyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heliosa
Hehe... mieliśmy swoje przeprawy z myciem zębów dziecku - niezłe to były cyrki. Nasza mała kompletnie nie chciała włożyć szczoteczki do ust, ale na szczęście się udało... Teraz już mając 4 lata myje samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirka
Nikt nie lubi być przymuszony do nowych obowiązków - pewnie ty również, więc podobnie mają dzieci. Sztuką jest dopasowanie produktu pod wymagania dziecka. Nie każdemu dziecku będzie odpowiadała każda pasta ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×