Duży problem z współżyciem...

zgadzam sięz facetami .. o zgrozo.. :P frustracje w majtkach przenoszą się na relacje w życiu codziennym. Kurcze nawet ja, kobieta, m-c bez seksu- eeee.. nie dam rady, co dopiero młody chłopak!!! Co do reszty - czepiacie się bzdetów

:D:D

pokaż jej stronkę www.erotyzm-oczami-kobiet.pl, niech się przekona, że kobiety też mogą mówić o seksualności, o erotyce o tym jakie są ich potrzeby, fantazje, a najwazniejsze niech się przekona, że to wszystko jest normalne i nie ma się czego wstydzić

I udało się ;P Dzięki za wszystkie porady ;)

lol mój nick oddaje całą sprawę idealnie. Jeśli to nie fake z tym "udało się" to gratulację. A gdzie miałeś internet zaraz po ślubie ? Nikt z wypowiadających się tutaj nie napisał niczego czego nie ma w internecie od dawna...

Zrobiłem to na swój sposób.

No a gdzie SZCZEGÓŁY? Jestem "wyposzczona" od miesiąca i potrzebuję chyba podniety, jaka ja jestem smutna :(

coś mi się wierzyć nie chce... ściema

Ściema z tym, że się udało? Cieszy mnie to, że w końcu mi zaufała :) Długo to trwało...

no ale jak poszło? jakieś szczegóły może :)

jest tu kto?

no KCK dziwne to jest że nagle tak w 1 dzień (czy tam 2) udało Ci się. Może opowiedz chociaż czy była rozmowa czy więcej pieszczot niż zwykle czy po prostu żona sama się przełamała. Nie chodzi moim przedmówcom o szczegóły intymne. Miłego współżycia z kochającą żoną...

Zrobiłem romantyczny wieczó. Świecie, róże, prezent. Zaczęło się od pocałunków, miała jakiś bardzo namiętny dzień. Całowałem ją po szyi, dekoldzie, zacząłem ją dotykać tak delikatnie... Nie sprzeciwiała się. Chciała tego, co bardzo mnie zdziwiło. Nawet nie bała się już bólu, nie uciekła, ani nic... Byłem pod wrażeniem. Na końcu mi powiedziała, że jej się podobało ;D Teraz jest wszystko jak należy.

gratulację i udanej reszty życia z żoną