Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

gosia no czekam juz 4 dzien na oddzew..poprosilam o potwierdzenie zakupu. bo ja zawsze jak kupuje to za pobraniem wiec nic nie trace tylko czy ta posciel dotrze... juz pisalam do nich meile i cisza... poczekam jeszcze do konca tygodnia jak sie nie odezwa to napisze im ze rezygnuje a co oni sobie z tym zrobia to juz nie moja sprawa:) posciel do wozka, to podusia i kołderka wiadomo ze nasze dzieciaczki beda zimowe wiec zeby bylo cieplutko... ja tez mam materacyk i spiworek ale wydaje mi sie ze moze to byc na zime malo http://allegro.pl/nowosc-posciel-do-wozka-frotte-z-haftem-4-elem-i1790802333.html cos takiego mam na mysli:) no to widze gosiu ze mamy podobne zdanie na temat porodu rodzinnego ja tez sobie nie wyobrazam zeby go tam nie bylo-jedyne o co sie boje to to, ze on akurat wtedy bedzie w pracy, moj D pracuje co drugi dzien wiec szanse sa 50-50... zalezy kiedy malenstwu sie zachce wyjsc na swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia, z tego co widze na allegro, to jest pewny sprzedawca a na jego stronie pisze , ze termin dostawy to 14 dni roboczych a Ty czekasz dopiero 4 dzien, wiec mysle , ze spokojnie dostaniesz. jesli po tych 14 dniach nie dojdzie paczka , to wtedy napisz im maila , ze rezygnujesz z zamowienia, bo za dlugo czekasz.. no tak podusia i kolderka , to warto miec, ja narazie sie wstrzymam, najwyzej pozniej dokupie, lub poprosze odwiedzajacych mnie i dzidziusia o to, zeby nie kupowali maskotek, grzechotek itp, tylko kupili taki zestawik do wozka, bo ciagle pytaja co juz mam, co jeszcze potrzebuje itd wiec wpadlam na pomysl, zeby mowic im co ewentualnie byloby mi przydatne wiec ta posciel do wozka bedzie idealnym prezentem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiu ale ja nie u tego sprzedawcy kupilam, bo ja kupowalam same poszewki, zaraz ci podesle link, tu chcialam Ci tylko pokazac o co chodzi:) bo tam dzidzia w wozku lezy:) no dobry patent z tym zeby znajomi kupili, ja tam sobie wole sama wszystko jakos taka jestem... jedynie wstrzymuje sie z mata edukacyjna jak cos to to moze byc na prezent:) http://allegro.pl/posciel-do-wozka-kolyski-2elementy-producent-i1787537936.html?source=oo z tego co zauwazylam to sprzedawca ma kilka negatywow z ostatnich dni wlasnie z takiego powodu co ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie z tego co czytam, to ten sprzedawca ma problem z wysylaniem. tak wiec poczekaj sobie jeszcze do konca tyg i odmow, bo szybciej mozesz urodzic niz dostac ta paczke.. Ja tez sie zastanawialam ostatnio nad ta mata edukacyjna, wiem ze jeszcze za wczesnie ale tak z ciekawosci patrzylam i takie porzadne sa bardzo drogie, czasem uzywana mozna dostac w swietnym stanie i taniej. trzeba bedzie cos pomyslec..za "glupia "karuzele nad lozeczko maz zaplacil 150 zl, no ale to byl prezent tylko i wylacznie od taty dla synka wiec nic juz nie mowilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy tylko tak patrze na te wszystkie rzeczy , ktore mam potrzebne badz nie:), to naprawde zastanawiam sie czy to jest potrzebne tak naprawde. Jak ja bylam mala to nawet w polowie tego nie mialam, bo po pierwsze nie bylo nic w sklepach a po drugie nawet gdyby bylo, to rodzicow nie byloby stac napewno kupowac te rzeczy. A teraz czlowiek dostaje swira na punkcie tych wszystkich bibelotow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie a ja glupia najpierw kupilam a dopiero pozniej poczytalam, coz czlowiek sie na bledach uczy:) ale moze sie odezwa, jak nie to spadowa:) masz racje gosiu te maty to drogie sa strasznie az mi sie wydaje przesadnie drogie... no ale jako prezent jest idealny dla kogos "bliskiego". te dodatki tez drogie za karuzelke to ja tez troche kasy wylozylam, co prawda nie az 150zl ale do tanich tez nie nalezala, bo fakt mozna bylo kupic za 50zl ale z plastikowymi zabawkami a mi to straszna tandeta jedzie i kupilam takie pluszowe pszczolki latajace, ale juz mam zakupy za soba wiec tyle dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe gosiu skad ja to znam:) ja pamietam jak moja siostra sie urodzila to praktycznie nic nie miala, puder krem kocyk i tyle. nawet tesciowa moja sie mnie pytala po co tego wszystkiego tyle kupuje, ale wiesz co u mnie to zawsze byla bieda i ja raczej nic nie mialam i teraz chyba chce to na moim dziecku odbic zeby mialo wszystko a nawet wiecej... moj D to samo-on to tylko jak jestesmy w skleach to oglada rowerki, motorki i jest nimi zachwycony i tylko mowi co kupi synkowi:) teraz jest tyle mozliwosci ze zapatrzone mamusie kupuja hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) moj maz tez ta karuzele kupil z pluszowanymi misiami , bo plastikowe "Nie daj Boze" gdyby jakims cudem spadly na malego, to by narobily biedy a tak pluszaki male, lekkie..Ja juz tez teraz nic nie kupuje, czekam spokojnie na "godzine zero" :) a tak swoja droga to juz nawet nie mam tyle zapalu do zakupow jak wczesniej, jest mi ciezko, wszystko boli i mysle tylko o tym jak sie polozyc , zeby ulzylo:) Tak czlowiek sie cieszy , ze moze swojemu dziecku zapewnic wiecej niz sam mial, ja jestem z tego tez szczesliwa, nie wazne, ze bez polowy rzeczy pewnie dalabym rade:) ale co tam , to moje pierwsze dziecko i mozna zaszalec:) Najlepsze jest to , ze te rzeczy to praktycznie tylko przedzial noworodkowy/dzieiecy hehe i potem kolejna tura zakupow , potem jeszcze i jeszcze hehe . Mimo wszstko cudownie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie napewno jeszcze po porodzie sporo rzeczy dojdzie, chociaz ja sama niewiem dokonca co jeszcze bedzie trzeba... ale nauczymy sie wszystkiego:) dokładnie Gosiu dobrze piszesz pierwsza ciaza to zupelnie cos nowego-innego i kazda z nas chce wypasc jak najlepiej... ja tak mysle sobie ze przy drugim dziecku to by bylo inaczej, napewno nie chodzilabym prywatnie do lekarza bo teraz dopiero widze czym to sie rozni-niczym- tylko tym ze ma sie rzadziej usg i wiecej kasiorki w potrfelu... zawsze juz jest jakies doswiadczenie i inaczej sie na to wszystko patrzy. ale w tej pierwszej mamy prawo do wszystkiego! a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doswiadczone mamy zawsze mowia, ze przy pierwszym dziecku "traci sie" rozum i wszystko wydaje sie niezbedne a juz przy kazdym kolejnym maluchu jest inaczej i bardziej z glowa i czasem te nastepne dzieciaki sa w jakims tam stopniu poszkodowane przez te przemyslane wybory swojej mamy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki, co do tego gościa z allegro nunusia to dziś się logował na allegro więc na pewno pocztę też sprawdził to jest jego gg bo nie wiem czy się doczytałaś 3293901 i tel 600 773 417 spróbuj napisać ale skoro mają 2 tyg to jeszcze czas, a poza tym jak za pobraniem kupiłaś to nie ma się czym martwić. Napisz tylko pod koniec tyg maila czy masz czekać na przesyłkę czy co niech Ci odp, bo pilnie to potrzebujesz i nie masz czasu dłużej czekać może odp. Ja kiedyś miesiąc czekałam na tel za, który wpłaciłam już kasę i tylko mail, że sprawę kieruję do allegro i na policję poskutkował, ale to już grubsza kasa. Odnośnie porodu to mój K. zawsze mówił, że nigdy nie pójdzie, a ja bardzo chciałam żeby był ze mną więc wzięłam go pod włos i na kompromis ja się zgodzę na imię Hubert, a w zamian on idzie ze mną rodzić i się udało. On jest strasznie uczulony na krew, szpitale i w ogóle wszystko co się z tym wiąże, że pow że spróbuje jak nie da rady to wyjdzie. Ale cieszę się, że przynajmniej teraz chcę iść i mnie wspierać. Tak samo jak Wy nie wyobrażam sobie żeby go tam nie było. Co do zakupów to ja kupuję prawie wszystko używane, poza oczywiście smoczkami itp. Ale ciuszki wózki ( mam już 2) nosidełka siodełka za grosze po 30, 50 zł. Mate edukacyjną widziałam ostatnio za 20zł na naszym lokalnym portalu, ale wstrzymuję się z tym, tak samo karuzela byłą za 20zł ale jakoś na razie skupiam się na innych rzeczach. Co do lekarza to ja też bym już chyba nie poszła 2 raz prywatnie, bo kasuje tylko za wpisanie do książeczki wyników badań, krótkie badanie nawet USG nie zawsze mam robione. Ale tak jak mówicie 1 dziecko to nic się nie wie jeszcze co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaa
Witajcie :) miałam odezwać się wcześniej, ale albo nie miałam czasu albo byłam zbyt zmęczona na siedzenie przy kompie.. W pon miałam wizytę u lekarza, wszystko u nas w porządku, mała póki co leży głową w dół (ale ma jeszcze czas i miejsce, żeby się pokręcić na wszystkie strony, także zobaczymy jak ostatecznie wyląduje). Wg badania waży niecałe 1,5 kg :) Ruchy czuje bardziej zdecydowane, ale np nadal brak u mnie siary, linii Negra przy czy wypukłego pępka. W poniedziałek mieliśmy z mężem też pierwsze zajęcia w szkole rodzenia i powiem Wam, że przeszły moje oczekiwania! Fantastyczne położne prowadzące, mała kameralna grupa, bardzo ciekawy (praktyczny i rzeczowy) plan wszystkich zajęć oraz zaplanowani goście - pediatra, ginekolog, psycholog czy nawet zajęcia z pracownikami Filharmonii - nauka kołysanek. Na każdych zajęciach dodatkowo godzina ćwiczeń rozciągających i rozluźniających z fizjoterapeutą. Zajęcia kończą się na 10 dni przed moim terminem, także myślę, że wytrwam do końca! Odnośnie porodu, to ja mam z mężem taki układ, że nic na siłę. Wiem, że by tego nie wytrzymał i byłaby to dla niego męczarnia - podobnie dla mnie patrzeć jak się stresuje całą otoczką szpitalną (krew, krzyki itp.), także postanowiliśmy, że na porodówkę pójdę sama, zrobię co mam zrobić i zobaczymy się po wszystkim :) główna położna na oddziale to osoba z mojej rodziny, także będzie kto miał nade mną czuwać. Lekarka prowadząca, która pracuje na tym oddziale, powiedziała też, że zawsze mogę poprosić o zastrzyk znieczulający, gdyby zabrakło mi jednak odwagi hihi ale chcę się dzielnie nastawić, rozluźnić, żeby naprawdę móc powiedzieć, że poszło gładko;p Dziewczyny a jak z Waszą depilacją intymną - mnie samej już ciężko, dlatego zastanawiam się, czy nie poprosić męża, żeby nie zając się tym teraz - i regularnie dbać o to, żeby nie zostawić całego tego bałaganu na koniec jak już trzeb będzie się zbierać do wyjścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) gosiu ja nie widze przeszkód abysmy sie znalazly na nk czy fb... z jottka juz dawno sie podgladamy:P na meile mozna wyslac swoje namiary, pozniej łatwiej bedzie nam ogladac nasze dzieciaczki:) jottka super ze po wizycie wszystko ok i Twoja niunia glowko w dół:) tez bym chciala... ulzylo by mi troszke:) a tu nic sie nie zapowiada. no coz:) x24x wiem ze sie logował bo sprawdzalam na gg tez pisalam a telefon maja wylaczony wiec ja juz niewiem co jest grane, na meile dalej nie odpisauje wiec chyba sie juz nie doczekam... zawsze kupuje za pobraniem zeby wlasnie uniknac takich sytuacji... co do porodow to ja tez chce zeby moj D byl przy mojej glowie a ponizej pasa nawet nie spojrzal, wiem ze chce tylko obawiam sie ze on tam moze z bezradnosci ze pomoc nie moze nie wytrzymac bo on jest uczulony na tym punkcie zeby mi sie nic nie dzialo, ale jakos damy rade:) jak bedzie bolalo to napewno poprosze o znieczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jedno wam powiem tak jak któras pisała że przy pierwszym dziecku wszystko wydaje się niezbędne ,ja teraz widzę ile nakupowałam rzeczy których teraz wcale nie używam:) a anajwięcej to mam ciuszków których Adasiowi nigdy nie załozyłam ,mówię wam będziecie w szoku jak dzieci rosną,tych najmniejszych rozmiarów to wystarczy wam po 2-3 sztuki wszystkiego to góra,no i goście jak przychodza do małego szkoda że kupują takie malutkie rzeczy:) ja mam pajaców i spiochów bardzo dużo wszytsko na rozm,56 i Adaś ani razu ich nie ubrał bo w gorąca to w samej pielusze:latał:hihi i w podkoszulku na ramiączkach. A odnośnie butelek,ja przetestowałam nie jednną i jak wasze dzieciaczki będa miały kolkę oby nie to najlepsze są z Dr.Brownsa REWELACJA nie wierzyłam dopóki nie spróbowałam nie sa najtańsze ,ale lepiej kupić 2 dobre niż 10 złych,i tez bym chciała Was zobaczyc na nk np:):):) Pristine już znam ,ale reszte niestety nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka ja kupilam butelki AVENT, doswiadczone kuzynki mi polecily tez nie naleza do najtanszych i tez sa antykolkowe, ubranek to mam duzo, tych na 56 a nawet mniejszych na wczesniaka jakby co, ale ja nie kupowalam tylko wlasnie poz kuzynkach dostalam, z dwoch dzieciaczkow sie nazbierało... ubranek to ja mam tyle ze szafki przepelnione i dziecko mam ubrane juz na pare miesiecy w przod, a ubranka mam takie sliczne ze nawet w sklepach takich nie widzialam, a ze moje kuzynki do tych biedniejszych nie naleza wiec kupowaly co najlepsze i ja teraz korzystam:P i wcale mi z tym nie jest zle tyle kasy oszczedze chociaz na tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia z Aventu też są podobno niezłe,ale na Adasia nie działały,zresztą sama przetestujesz,na jednego dzieciaczka działa to na drugiego co innego a wysłałam Ci namiary na pocztę:) a co do ubranek to masz racje korzystaj jak masz taką okazję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka wyslalam zaproszenie:) mama nadzieje ze na mojego AVENT zadziala bo juz kupilam komplet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia brzucholek to Ty masz konkretny:)ale laska jesteś jak niewiem pasuje Ci ten brzuszek,a i tego kocurka slicznego z profilu juz niedugo będziesz zamienic musiała na słodkiego bobaska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka moj brzuch teraz jest duzo wiekszy naprawde. do przodu mnie wypielo a na boki schudłam. wszyscy mi mowia ze ciaza mi sluzy:) Adas taki malutki,taki slodziutki, jej nie moge w to uwierzyc ze za niedlugo tez takie malenstwo bedzie ze mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie,będzie Nunusia i niekiedy da zdrowo popalic hihi:) ale chłopczyki są słodkieee:) ja byłam trochę zawiedziona że będzie chłopczyk szczerze mówiąc,ale teraz bym go nie zamieniła na 10 dziewczynek:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
Hej dziewczyny, widze ostro się rozpisałyście. Mi niestety 2 dni temu padł system w laptopie więc z doskoku korzystam z kompa kuzyna. odnosnie porodu-mój już teraz mąż, tez powiedział ze nie postawi kroku na porodówce bo sie boi. Zaproponowałam więc by był ze mną tak długo jak ja będę na nogach,żeby np plecy pomasował jeśli bede mieć bóle krzyżowe. A już na samo parcie to osobiście go wyproszę i jakoś przejdę to sama. Nie ma innego wyjścia :-) Jottka-zdjęcia podeślę natychmiast jak odzyskam mój dysk twardy. Na weselu dostaliśmy pierwsze ciuszki dla Julki. Myślę,że od przyszłego tyg ostro wezmę się już wkońcu za wyprawkę dla maluszka,bo to już pora najwyższa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia też wysłałam Ci linka do nk do mojego profilu to czekam na zaproszenie:) Tyle, że ja mam tylko 1 zdjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka wiesz ja tez bylam zawiedziona ze bedzie chlopak ale teraz juz o tym nie mysle, moj D bardzo chcial miec syna przy czym teraz po kazdym usg pyta z nadzieja czy siusiak nie zniknał bo bardzo chcialby miec coreczke... ah ci mezczyzni... ja juz jestem nastawiona na chlopczyka i chyba nie chcialabym zmieniac... x24x zaproszenie wyslane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia wyslij mi na maila te dziewczyny , ktore juz znalazlas. Moj mail to mb82@gmx.at i gdzie mam szukac na NK czy Fac.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, Lilke też już namierzyłam, fajnie tak zobaczyć z kim się pisze. Lilka ale masz piękne body dla Adasia jak dorosnę zostanę kierowcą, musze takie znaleźć, mój mąż jest strasznym fanem motoryzacji pewnie by się ucieszył jakby Hubuś takie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×