Moja pierwsza ciąża obawy i radości

dobry:) jottka wiesz co, ja tez myslalm o łózeczku turystycznym ale narazie zrezygnowalam bo łóżeczko takie jest glebokie, a jak dziecko jest malusie to wole zeby bylo wysoko-lepszy dostep... jak juz podrosnie to wtedy kupimy mu turystyczne własnie... a o szczebrlki nic sie nie stanie, sa ochraniacze, a myslisz ze za naszych czasow były takie bajery jak jakies ochraniacze? nie! i jakos jestesmy zdrowi i nikomu nic sie nie stało:) wanienke mam zwykła klasyczna:) co do pieluch to kupilam PAMPERS 1 do szpitala, a pozniej bede patrzec jak mały bedzie rosnac ale stawiam na Dada z Biedronki:) uwazam ze pieluchy tetrowe to juz starozytnosc:P nie dosc ze wygoda to jeszcze na praniu zoszczedzisz:)bo powiem Ci Jottka ja kupiłam 10 teter tak zeby miec i jak je wyprałam i wziełam sie za prasowanie to myslalam ze mnie szlak trafi bo tak ciezko sie je prasuje... co do kołderek to ja mam i kołderki, i kocyki rozne i spiworków kilka - jak bedzie i czego bede urzywac to wyjdzie w praktyce... napewno kołderka bedzie potrzebna w pozniejszym etapie jak juz dziecko bedzie troszke wieksze... a Jottka co do kota to wiesz-chodzbym chciala zeby mi tam nie wskakiwała to nie jest tak łatwo... ja mieszkam w bloku takze kot wchodzi mi praktycznie wszedzie... tak jak juz wspominalam narazie jej pozwalam niech sobie spi ale jak dziecko sie urodzi to ja wozka nie bede trzymac w mieszkaniu wiec ona nie bedzie mi do niego wskakiwac nie beda rywalizowac bo nie bedzie o co. sasiadka co mieszka obok tez ma synka i ma 3 koty i rozmawialam z nia jak to u niej wygladalo i mi mowila ze koty spały z malym w łóżeczku i nic sie nie stało a jej koty maja naprawde wredne charakterki- ja mojej napewno do lozeczka nie dopuszcze. jakos sie beda musieli siebie nauczyc a wydaje mi sie ze moja Zuzia oleje dziecko ona ma taki obojetny charakter...

czesc dziewczyny wrocilam dzisiaj u lekarza (nowego, bo jak wspominalam, zmienilam na tego , ktory jest blizej domu) . generalnie jest ok ale ten lekarz w przeciwienstwie do poprzedniego, mowi, ze jeszcze nie mam rozwarcia, glowka nie jest jeszcze w kanale rodnym i co mnie troszke zasmucilo,m to to ze obwod glowki jest troszke duzy jak na ten tydzien ciazy a mianowicie ma 9,63cm wiec moze przy porodzie byc ciezko troszke..No i termin mi sie przesunal na 27.09. wyszlam jakos tak niezadowolona z tego gabinetu.. Jotkaa , tak jak wspomnialas jest duzo opini na temat uzytkowania lozeczka turyst. dla niemowlat, najlepiej pytac tych Mam, ktore to praktykuja. Dla mnie np jednym z problemow bylby dosc tudny dostep do dziecka, bo w tym lozeczku dziecko lezy bardzo nisko. Mam tez lozeczko turystyczne tej samej firm co Ty ale kupilam je bo sprawdza sie w podrozy a my czesto do polski jezdzimy i u dziadkow lub gdziekolwiek problem ze spaniem dla malego bedzie rozwiazany. lozka tej firmy sa naprawde rewelka!! ja osoboscie od poczatku bylam nastawiona na tradycyjne drewniane lozeczko Co do wanienki, to wybralam wyprofilowana, bo mam ja spradzona. dziecko spokojnie mozesz w niej polozyc i nie ma mozliwosci , zeby sie osunelo , bo miedzy nozkami ma blokade i w miejscu tulowia jest swietnie wyprofilowana. ja wybralam firmy "Onda ok baby" nie jest z tych najtanszych ale warta polecenia baby dream te artykuly sa tez bardzo popularne tutaj i duzo kobiet uzywa tych kosmetykow i nie tylko , bo z tej firmy naprawde wiele fajnych i ciekawych rzeczy mozna kupic. nawet w szpitalach tu bardzo promuja je, polozne rozdaja rozne probki itd. Jesli jestes z nich zadowolona , to nie patrz na opinie innych wazne ze Tobie podpasowaly w 100%. Ja ostatnio w rossmanie bylam w szoku ile ta firma ma artykulow dla dzieci i Mam i to naprawde w dobrej jakosci. ja osobiscie uzywam oliwki z tej firmy i kupilam staniki do karmienia, bo zadne jak te mi tak nie podpasowaly Co do pieluch, to kupilam 2 opakowania (ale te male) Pampers 1 w jednej paczce jest chyba 30 pieluch. do szpitala nie musze miec wiec w zupelnosci na pierwsze dni starczy. Z tetrowymi pieluchami dalabym sobie spokoj, bo po co pod gorke sobie robic..:) to jest kwestia indywidualna kazdego. Co do kolderki i poduszki , to zrezygnowalabym zupelnie ze wzgledu bezpieczenstwa. a spiworek zupelnie wystarczy ale nie taki z Ikei,bo te to sa bardzo kiepskiej jakosci i ciepla nie trzymaja, tylko porzadny spiworek dla niemowlat , sa rozne rodzaje letnie , zimowe, termiczne, wybor jest naprawde ogromny. ja zakupilam takie 2 na zmiane termiczny i zwykly zimowy a pod materacyk zeby bylo troszke wyzej , pod glowke wlozylam ksiazke i jest teraz idelany lekki "spad"

Nunusia rozumiem, skoro będziesz trzymała wózek poza domem to okey :) my mieszkamy "na wsi" i kot jest wychodzący, dlatego ja będę musiała więcej uważać. Ale Gabi jest bardzo zadbana i też myślę, że przez długi okres do małej się nie będzie zbliżała. Gosia podaj jakiś link do śpiworków o których mówisz - szukałam "termicznych" na Allegro, ale znalazło mi tylko 1 jakiś i to dziwny trochę. A odnośnie wysokości w łóżeczku turystycznym to zgadza się - wg mnie wymaga podwójnego materacyka albo jakiejś innej przemyślanej konstrukcji. Dostałam od koleżanki materacyk więc zobaczę czy będzie pasował do mojego turystycznego i gdyby tak, to on pójdzie na dół jako "podkładka podwyższająca". A właśnie odnośnie materacyka właściwego to jaki wybrałyście (rodzaj/firma) o gryko-kokos słyszałam podzielone opinie, do mnie jakoś przemawia lateksowy. Macie jakieś sugestie? Wg mnie opisy i opinie o Hevea są okey.

aha i co do wanienki pytałam bo znajome nie były zadowolone z wyprofilowanych wanienek. Mówiły, że na pierwszych parę kąpieli ok, ale z czasem jak dziecko rośnie to ciężko jest nim manewrować w wyprofilowanej, ciężko obrócić, żeby umyć plecki itp. i że tak naprawdę szybko nabiera się wprawy w wykonaniu kąpieli i wtedy prosta wanienka ma dużo więcej plusów. Mój mąż jest za prostą, i chyba pójdę na ugodę i kupimy właśnie prostą, chociaż te profilowane wg mojej opinii są bajeranckie :)

http://www.mytoys.de/Alvi-Ganzjahres-Schlafsack-Thermo-B%C3%A4rchen/Ganzjahres-Schlafs%C3%A4cke/Schlafs%C3%A4cke/KID/de-mt.fu.ca06.08.03/2021248 http://www.mytoys.de/Alvi-Ganzjahres-Schlafsack-Baby-M%C3%A4xchen-Jersey-blau-gestreift/Ganzjahres-Schlafs%C3%A4cke/Schlafs%C3%A4cke/KID/de-mt.fu.ca06.08.03/1715939 jak na allegro nie znajdziesz, to zobacz na e-bay

Jotkaa w tej wyprofilowanej wanience co ja mam , dziecko mozesz nawet do 3 roku myc, wystarczy, ze pupa bedzie siedzialo tu, gdzie wczesniej mialo nozki i ma duzo swobody. wiesz kwestia wyboru dobrego artykulu

Gosia znalazłam, jak dobrze czytam marka Alvi, ale ceny u nas od 250 w górę, będę musiała znaleźć coś zastępczego :)

jotka no tak to faktycznie sporo ale moze uda sie znalezc tanszy niekoniecznie z tej firmy. Ja mam te z Alvi ale dalam za jeden na zlotowki okolo 80 zl trafilamm na promocje Rozgladne sie na polskich stronach za tym spiworkiem, jak cos znajde to przesle Ci linka

Witam, muszę się Wam pochwalic,że wkońcu kupiłam coś dla naszego maluszka. A mianowicie pościel do łóżeczka. Gadałam z bratową i po jej dzieciach dostanę w spadku łóżeczko z materacem, kołderkę i kocyki. Super:-) Jeszcze tylko osłonki na szczebelki i będę mieć wszytsko do łóżeczka. O mały włos nie kupiłam takiego kompleciku pajacyk=body w kolorze różowym, ale obiecałam sobie że poczekam do przyszłego tyg na usg potwierdzajace ze to dziewczynka :-P Nie wiem czy Wam wspominałam że na weselu każdy mi mówił.że wyglądam jakbym miała mieć synka...więc..hihi...zobaczymy czy Pan doktor potwierdzi diagnozę ;-) Ja też będę kupować zwykłą wanienkę :-) Nunusia...Tobie już mniej niż miesiąc został,więc możesz rodzić w każdej chwili. Grunt to nie panikować..każdy mi tak mówi..chociaż wiem że łatwo powiedzieć. Gosia-ja już trzymam za Ciebie kciuki.. ;-) Dziewczyny, wyslijcie mi zaproszenie na fc na maila stokrotka3009@wp.pl. Ps. Mój komputer cały czas zepsuty :-(

Ale się rozpisałyście, no to teraz moja kolej:) Zacznę od tego, że Cię podziwiam Nunusia za spokój, ja pon i wt czułam ruchy małego takie słabe jakby przez jakąś bariere i mało, oczywiście chciałam już dzwonić do lekarza, ale poczekałam bo jutro mam z nim się spotkać na oddziale w szpitalu żeby mi pokazał i poopowiadał jak to wszystko tu u nas wygląda no i dziś Hubuś zaczął znowu kopać normalnie tak mi ulżało. Ale zapytam się go jutro co to mogło być. gosiaa28 żelazo ja mam cały czas na poziomie 11,3-11,7 max. ale moja kuzynka miała też coś koło 10 i co najlepsze jej lekarka nic na to nie dała ciekawe. Gratuluję porozumień z mężczyznami to bardzo ważne i fajne jak się w końcu układa. Nunusia ja też lubię chodzić bez biustonosza ale mojej koleżance położna powiedziała, że jak się karmi to lepiej mieć normalny stanik nie ten do karmienia, bo potem cycki wiszą. Ja sobie to wziełam do serca i teraz chodze cały czas w choć nie lubię i mam małe bo B tylko i nie urosły zbyt wiele może do małego C najwyżej. Takie staniki do karmienia mam chyba z 3 ktoś mi kiedyś dał nowe ale nie wiem czy ich założe w ogóle. A dzięki za kod z orange działa:) Jottkaaa 1. Ja słyszałam bardzo wiele dobrych opinii o turystycznym łóżeczku i dziewczyny, które miały normalne powiedziały, że jakby miały 2 raz to kupią turystyczne tym bardziej, że są takie gdzie też masz 2 poziomy i nie musisz się męczyć żeby z dołu wyciągać maleństwo. Ja mam kołyskę a drewniane dostanę za niedługo więc nie kupuję, ale gdybym miała kupić to chyba jednak tradycyjne drewniane chyba ze względu na wygląd i że po prostu jest popularne, a turystyczne do rodziców czy gdzieś na podróż. 2. Wanienkę też dostałam więc nie miałam wyboru znowu:) Ale jest z taką wypukłością na środku to nie wiem czy to chodzi o to:D Nie jest jak normalna wanna wklęsła w dół tylko wypukła w górę heh nie mogę ocenić jak będzie się kąpać, bo nie próbowałam :P 3.Ja z BabyDream pokupiłam dość dużo kosmetyków dla małego, uważam że bardzo dobra marka porównywalna do nivei. 4. Jak dla mnie tetrowe odpadają w ogóle nie wyobrażam sobie tego prania. Ja mam 2 paczki małych pampresów (siostra z niemiec oczywiście nie mogła się oprzeć i kupiła i mi wysłała, sama bym ich nie kupiła) ja kupiłam z biedronki Dada wszystkie mamusie wokół mnie sobie je chwalą. 5. Co do śpiworków to ja mam 4:) 2 komplety pościeli różne rozmiary muszę tylko dokupić poszewki na to i 2 kocyki mam. Myślę, że to wyjdzie w trakcie w czym Bobek będzie wolał spać. gosiaa28 to jak na 27 dopiero to może jeszcze z nami posiedzisz jednak dłużej, ale to ciekawe że dwóch lekarzy i 2 inne opinie i terminy. A tak z ciekawości zapytam gdzie kupiłyście poszewki na pościel? Bo ja mam zamiar zamówić na allegro jakby któraś też zamawiała to wrzućcie linka od kogo. Dzięki:)

witam wieczornie:) my dzis spedzilismy popłudnie u dentysty bo moj D wyrywał zeba, najpierw jednego a pozniej chcial drugiego tak mu sie spodobało ale z racji tego ze to z drugiej strony to kazał mu przyjsc jutro hehe Gosia no to lekarz troszke Cie zasmucił chociaz podziwiam Cie ze pod sam koniec ciazy zmieniłas lekarza, ja bym sie chyba nie odwazyła juz... nic sie nie mart napewno wszystko bedzie dobrze. Jottka no widzisz inaczej jest jak kot jest wychodzacy a inaczej jak kot domowy- moja jest tez bardzo zadbana bo ja ja kapie, do weterynarza chodzimy takze jest ok:) do łóżeczka musisz sama zdecydowac ale moim zdaniem klasyczne na szczebelki jest na poczatek najlepsze albo tak jak ma x24x kołyske x24x jakbym miala takie cycuszki jak Ty to bym sie cieszyła:) zadnych problemow z biustonoszami i wogole... mi było dobrze jak mialam rozmiar C a teraz wielkie E i naprawde ciezko znalez jakis biustonosz a nawet taki ciazowy znalez nie moge... wiem ze powinnam chodzic w staniku bo tylko sobie sama szkodze tym ze nie beda jakos super wygladały ale stanik to moj najgorszy wrog:) co do poscieli to ja kupilam caly komplet z ochraniaczami w normalnym sklepie zaplacilam 300zł za jedna firmy AMY a druga mam DREWEX kolorino i mysle ze dwie na zmiane mi wystarcza, wolalam kupic raz a porzadne bo takie tanie to sie zaraz spieraja i sa wyblakłe, takie zwykle to kupilam tylko do wozka (bo nie pamietam czy wam pisalam ale przyszly mi od tego feralnego sprzedawcy) bo do wozka to nie bede pewnie długo uzywac tylko do czasu w ktorym maly bedzie w gondoli

hej, ja dziś cały dzień w zasadzie poza domem. Rano do szkoły rodzenia, później muszę coś załatwić w urzędach, wieczorem idziemy z życzeniami na urodziny do znajomych. Zostaję we Wrocku do jutra bo rano chcemy się jeszcze wybrać na basen :) Miłego dzionka!

czesc dziewczyny X24X ja od poczatku date porodu mialam na 21.09 - obliczenie po dacie ostatniej miesiacki z korekta na 1.10 - wedlug USG, takze wszystko sie zgadza nunusia - zmienilam lekarza (niechetnie, bo bylam zadowolona z tamtego) bo 40 km bylo juz dla mnie za daleko do jazdy a tymbardziej teraz musze co tydzien KTG robic, maz moj nie zawsze moze juz ze mna jezdzic wiec sama autem w tak wysokiej ciazy juz poprostu sie balam jezdzic wiec wolalam zmienic na tego , ktory przyjmuje w szpitallu w ktorym rodze. W ogole powiedzial wczoraj ze na ten tydzien ciazy moj synek ma troche glowke za duza , bo ma 9,63 cm i moge miec problem przy rodzeniu i czasem decyzja lekarza przy takiej "komplikacji" to cesarka, czego ja bym za nic w swieci e nie chciala. Ahhh juz nawet nie mysle o tym , co bedzie to bedzie, ja juz na to nie mam wplywu..nie jestem lekarzem skoro tak mowi to pewnie cos w tym musi byc...juz sobie tlumacze na rozne sposoby. Ide teraz krem z dyni gotowac :) Milego dnia

Gosia mimo wszystko podziwiam Cie ze go zmienilas, jak juz mowisz ze troche to mus to ze wczesniej tego nie zrobilas... mowisz cesarka... ja sie coraz bardziej do tego szykuje bo nie wierze w to ze to moje dziecko sie odwrocilo... kopie,rozciaga sie tak jak caly czas a poza tym jak sie wypina to widac ewidentnie idelna kule u gory brzucha nawet jak moj D mnie glaska lub smaruje kremami to czuje ze to glowka ale ja juz sie nie przejmuje co ma byc to bedzie... :) jezeli tak bedzie lepiej dla małego to niech mnie tna moze przezyje:P ja dzis bylam zrobic badania na paciorkowca troche sie wkurzylam bo wyniki maja byc do 7dni dopiero a ja mam wizyte na wtorek a tu lipa nie odbiore ich do wtorku-jedyne pocieszenie to to, ze teraz tak jak Gosia co tydzien na KTG wiec moze lekarz nie bedzie zły:P jutro jeszcze badanie HBS i OWA i mocz oczywiscie i bedzie koniec narazie tych badan

Helllllllllo mamuski :-D Nareszcie kopm naprawiony więc mogę na bieżąco z Wami pisać. Odnośnie pościeli-ja kupiłam poszewki w komisie dziecięcym. Nowiutkie, zapakowane..za całość razem z prześcieradłem dałam 50 zł więc myślę,że nie najgorzej :-D Prawdę powiedziawszy nie starczyło by mi na wszystko kasy gdyby przyszło mi kupować wszytsko w sklepie dziecięcym,gdzie ceny jak zauwazyłam są mocno wygórowane.... Co do pieluch tetrowych...mi kazy radzi żebym kupiła sobie tak 5-10 sztuk. Pampersy jak najbardziej będą uzywane, ale tetra przydatna jest przy kąpieli, przy ulewaniu, czy czasem przy usypianiu dziecka.Podobno. Przekonam się na własnej skórze :-) Nunusia-ja też czuję,że nasza mała nie chce się przekręcić...ma co prawda jeszcze trochę czasu na to, ale od samego początku zauważyłam że mała uwielbia pozycję w poprzek..więc jak tak dalej będzie to cesarka murowana.Ale nie martwię się na zapas. Gosia-nie martw się tą zmianą terminu..dziecko wybierze dla siebie najlepszy moment na przyjście na świat, a że jesteś pod stałą opieką lekarza więc nie martw się. Wszystko będzie dobrze :-) Ps. Dzięki za linki na fc, zaproszenia już Wam WKOŃCU wysłałam :-D

ciagle nie wierze... cena faktycznie dobra, no w sklepach jest faktycznie drogo bo jak uslyszlam ze za w sumie jedna z tanszych trzeba dac 300zl to mnie zamurowalo ale wtedy pojechalam z mysla kupienia i kupione byc musialo, a teraz wiem ze wolalabym zamowic na allegro, popatrzec w sklepach i zamowic przez neta-no ale jak czlowiek bardzo chce to kupic musi, bynajmniej ja taka jestem... co do przekrecenia sie waszej coreczki to jest jeszcze czas dziecko tak ok 30 tyg dopiero zaczyna powoli "myslec" o obracaniu wiec jeszcze nie masz sie co martwic a ja juz 36 a w zasadzie 37tydz a nie widze zadnej roznicy ale coz takie zycie jak to sie mowi:) moja mama miala dwie cesarki i zyje:)

No Gosia to jednak poważna decyzja o zmianie lekarza, ale jeśli ten nowy pracuje w szpitalu w którym będziesz rodzić to może nawet i dobrze. Nunusia ja mam tak samo, że cały czas czuję jakby główkę powyżej pępka i teraz to mi dałaś do myślenia choć ja mam jeszcze sporo czasu, bo dopiero 33 tydzień, ale słyszałam że dziecko potrafi się nawet w ostatnim momencie odwrócić prawidłowo. Co do cesarki to ja się zaczynam jakoś panicznie bać porodu naturalnego, że nawet myślę o znieczuleniu więc ta cesarka to chyba jak na moje dzisiejsze myślenie była by dobrym rozwiązaniem:) Ide dzisiaj do mojego lekarza na oddział zobaczyć porodówkę itp i zapytam go właśnie jak to jest ze znieczuleniem, kroplówką żeby przyśpieszyć i w ogóle czego się mogę spodziewać, bo każdy szpital wiadomo jest inny. A ja w sumie to nic w normalnym sklepie dziecięcym nie kupiłam, bo ceny właśnie z kosmosu wolę na allegro czy sklepach typu auchan tam dość tanio można dostać pościel, ale w komisie to musze popatrzeć może będą mieli nowe, mam tu 2 pod nosem to skoczę jutro zobaczyć.

Wiem wiem,że z tym obracaniem maleństwa to różnie bywa. Znajomej przez całą ciążę córeczka była w pozycji głowa na górze, nózki w dole. Nawet po 36 tyg nie chciała się obrócić. W wyznaczonym dniu porodu zrobili jej usg i dziecko cały czas w swojej ulubionej pozycji. Matka nastawiona więc od samego poczatku na cc. Odczekali 3 dni, akcja porodowa się nie zaczynała, więc zapadła decyzja o tym że przyspieszają poród,tzn biorą się za cięcie. Dla bezpieczeństwa robią ostatni raz usg i szok...malutka lezy główką w dół!!!!!!!!!!!!! A co najlepsze poród naturalny trwał w miarę krótko, nie było żadengo cięcia ani pęknięcia...córeczka urodziła się zdrowa a matka śmigała 2 dni po porodzie jak gdyby nigdy nic :-) Także grunt to pozytywne nastawienie :-) :-D Dziewczyny, CO MA BYĆ TO BĘDZIE! Ja tam czekam na swoje maleństwo, nie ważne w jaki sposób je urodze..zwyczajnie wyczekuje go z utęsknieniem i niecierpliwościa :-) No a ja spędziłam ze 2 godz na aukacjach allegro szukając ciuszków..oj wciąga to niesamowicie. Właśnie...wyprawkę macie przyszykowaną w rozmiarze 56 czy 62??

no wlasnie roznie to moze byc ale ja juz nie wierze w cuda:) hehe odnosnie ciuszkow to ja sie nie wypowiem bo ja mam ich tak duzo i w przeroznych rozmiarach ze bym caly blok ubrała nawet wczesniaki:) sama nakupilam od kuzynek dostalam i jeszcze jednej znajomej wiec mam tego tyle ze napewno 1/3 tylko ubiore chodzbym chciala wszystko po razie ubierac, bede synka stroic jak tylko sie da:)

Hej mamuśki, nie wytrzymałam i kupiłam na allegro i wyprawkę i jakiś komplecik i pajacyk..ech...wciąga..ale mąż jak zobaczy moje zakupy to chyba mnie zabije :-P U mnie dziś przepiękna pogoda, ciepło, słonecznie. Taka mała namiastka lata,choć wieczorami czuć już jesień w powietrzu. No właśnie..taka piękna aura a mi się nic nie chce. Spałabym i spała. Na dodatek zgaga mnie męczy i bół pleców i niedobrze mi..ech... :-(

a ja dziś od rana jestem strasznie głodna i cały czas coś jem:p umyłam jedno okno, trochę poodkurzałam, a teraz mam ciut pracy przy kompie. Wczoraj kupiłam kilka fajnych ciuszków zimowych dla małej, postaram się zrobić jakieś fotki i wrzucę na fb. Znalazłam wczoraj świetny komis dla maluszków - oprócz ciuszków, mają full innych przydatnych rzeczy. Powiedziałam Pani, że będę jej stałą klientką:P O 15.00 z niecierpliwością będę oglądała mecz siatkówki! Z kolei w ogrodzie mój mąż z teściem, wujkiem i znajomym stawiają zadaszenie do naszej domowej wędzarni. Mój teść to b. dobry kucharz :) i przez cały rok (ale głównie zimą) wędzimy swojskie wędliny, ryby itp. Już zapomniałam jak smakuje szynka ze sklepu... także mam 4 Panów do obsługi obiadku itp.

Jottka takiej to dobrze:) my dzis mamy dzien porzadków, Dominik czysci porzadnie cała łazienke i kuchnie a ja ogarnełam tylko balkon i sobie juz odpoczywam:) moje dziecko ma dzis chyba dzien leniuszka bo prawie wogole go nie czuje a nich sobie odpoczywa:) co jakis czas tylko daje o sobie znac ze jest:) ciagle nie wierze... no widzisz jak to jest z ta wyprawka-wciaga na maxxa! schowaj zakupki pod łóżko to maz nie zauwazy hehe jak jest taki przesadny. :)a Ty rozkoszuj sie zakupkami

Dziewczyny, popoludniami jest mi naprwde ciezko...niebo a ziemia w porownaniu z porankami! Spiaca niedziela u mnie...

dzien dobry:) jakie plany na dzis mamusie? ja sobie siedze w domku, juz sie z niego nie ruszam, wczoraj poszlismy na male zakupki to myslalam ze umre:P juz sie nie nadaje do tego...

Cześć dziewczyny, ja mam dziś cięzki dzień,a właściwie to początek tyg. Z samego rana teściu tak mi ciśnienie podniósł,że aż się popłakałam. Potem sama na siebie zła byłam bo widać malutka to odczuła i nie chciała ze mna rozmawiać nawet po śniadaniu. I ogólnie dziś cały dzien spokojna jest. Ech....poza tym to ogólnie nerwa jakiegoś mam nie z tej ziemi...no i duszno jakoś tak,coś mi się zdaje że na burzę się zbiera....

gosia jestes jeszcze z nami czy juz rozpakowana? u Ciebie to tz kazdy dzien niepewny...

ja też właśnie myślałam dzisiaj o Gosi, ale wnioskuję, że jeżeli lekarz przesunął jej termin, to chyba jeszcze jest w dwupaku! Ja dzisiaj zorientowałam się w stanikach do karmienia - bo wiem, że to konieczność, tym bardziej z takim biustem jak mam ja :) więc tak, powiem najpierw, że w Rossmanie w Polsce nie ma biustonoszy do karmienia. Babydream ma je w ofercie tylko w Niemczech. Ja pomierzyłam dzisiaj troszkę, i wiem, że u mnie będzie to 85 miseczka "I/J" zależy od firmy! Byłam w szoku :P i niewiele jest sklepów w których jest coś na mnie:) Staniki Alles Mama jak dla mnie super! Na pewno kupię 2 sztuki, ale za jakieś 2 tyg, a koszulkę nocną do karmienia na bank zamówię w internecie. Pozdrawiam dziewczyny!

czesc dziewczyny!! jeszcze jestem z Wami. termin mam przesuniety na 1 pazdziernik wiec teoretycznie jeszcze troche czasu jest. teraz zostaje juz pod czestsza opieka lekarza i co 3 dzien mam wizyty. dzisiaj mnie zbadal i jeszcze dzidzia moja nie weszla w kanal rodny, no coz..ale widze, ze nawet brzuch mi sie nie obnizyl.. Dzisiaj to ja padam!! zrobilam lacznie z mezem 600km!! bylismy po nowe auto ale niestety nie kupilismy!! i na nic cala droga i dzien stracony, dopiero co wrocilismy. Mam tez mala wojne z sasiadami, bo pala na klatce wiec ja napisalam na komputerze kartke "prosze nie palic" , ktora systematycznie jest przez nich zrywana. poprostu to sie w glowie nie miesci jacy ludzie potrafia byc wredni a najlepsze jest to ze zrywa to sasiadka zza sciany, ktora akurat nie pali. Masakra. i to Polacy wszyscy sa. ah niepotrzebnie sie denerwuje.. jotkaa o to ja nie wiedzialam , ze w rossmanie w pl nie ma stanikow do karmienia, myslalam ze tak jak w wiekszosci sklepach asortyment jest podobny..no ale widocznie jest inaczej..

czasem mój nick nie wchodzi, więc tak sobie je modyfikuje:p Gosia, no to miałaś dzisiaj niezły wyczyn! Ja mam przed sobą też podobny weekend - na nogach i w podróży. Mam nadzieję przetrwać :) Odnośnie produktów z tych sieciówek to niestety często jest tak, że różnią sie między krajami asortymentem, czasem nawet składem tego samego produktu (kremy, proszki itp.) Sąsiadami się nie przejmuj, sama doświadczyłam (ponieważ często podróżuję po Niemczech w sprawach zawodowych), że mieszkający tam Polacy to buraki... (oczywiście nie wszyscy, ale spora część). Zachowują się gorzej niż u siebie w kraju, szkoda gadać. Wiecie, wiele osób mi znajomych miało do czynienia z noworodkami, porodami itp. - w rodzinie czy u znajomych. Ja nie. My z mężem nie mamy rodzeństwa, a wśród znajomych dopiero pierwsze ciężarówki, dlatego czasem proste sprawy poruszane w szkole rodzenia to dla mnie nowość. Tak było też dzisiaj (dodam, ze prowadzące położne, to "swoje" babki). Powiedziały, żeby przy przyjmowaniu się na porodówkę pamiętać o zrobieniu lewatywy. To duży komfort dla rodzącej, aby później nie denerwować się, że leci nam to i tamto przy parciu. Ja szerze bym o tym nie pomyślała. Oczywiście robi to położna ale dobrze mieć swoją porcyjkę - w aptekach są takie fajne nieduże butelki, często właśnie polecane do porodu. Jestem ciekawa, czy tylko dla mnie to taka "nowość"... pewnie się trochę ze mnie pośmiejecie, że jestem takim żółtodziobem!

jotkaa tak, lewatywa, to bardzo wazna rzecz i gdy tylko jest taka mozliwosc , to fajnie ja zrobic i miec komfort psychiczny. dobrze jest tez zapytac sie czy w danym szpitalu w ktorym bedzie sie rodzic wyonuja lewatywe, bo to roznie bywa i wtedy takjak piszesz, ze warto miec swoj osobisty zestawik. wsrod moich kolezanek,ktore byly juz po lewatywie, znalazly sie i takie, ktore niestety doswiadczyly, tej nieprzyjemnosci i byla niespodzianka ale polozne mowia,ze to ludzka zecz, sie zdarza ale mimo wszystko jest to zawsze dla rodzacej ogromny dyskomfort psychiczny.. widzisz, jednak te szkoly rodzenia nie sa take glupie jak to niektorzy odradzaja, zawsze mozna poglebic swoja wiedze i niewiedze. super ze jestes zadowolona, bo ja ze swojej takze ale juz skonczylam zajecia 2 tyg temu:)