Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aaaavila

Dlaczego hipokryzja wśród młodych panien

Polecane posty

Gość ale to że nie zajmuje sie pier
no właśnie o tym piszę, dla mnie to też niepojęte miesiącami wybierać zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja siedzę na różnych forach
np fascynuję się drzewkami bonsai i to będę mogła robić przez dłuuugii czas a ślub? będzie przeminie i potem trzeba zająć się dalej normalnym życiem ;) dziwne są tematy pokroju : " czy nie brakuje wam przygotowań po ślubie " normalnie tylko się załamać ! był tu prawie identyczny temat jak znajdę to wkleję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czytałam wypowiedź
nie wiem juz na jakim forum, tu lub na wizazu. Krotko do ślubu, a Pm pisze zrozpaczonego posta, bo ona nie bedzie wiedziala co ze soba zrobic po ślubie.... Rady były bezcenne, zajmiesz się planowaniem dzidziusia hahah :D Zastanawiam sie czy takie dziewczyny nie maja nic innego w życiu do roboty ? że najpierw żyją przygotowaniami do ślubu, potem staraniami o dziecko, a potem pewnie to dziecko osaczą i beda zyc jego zyciem i przygotowaniami do komunii np. zadziwia mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek...
A mnie to jakos nie dziwi, bo to dosc czesto spotykany scenariusz zyciowy, czyli malzenstwo, gotowanie i chowanie dzieci i zero innych zainteresowan. a potem rzeczywiscie osaczane sa dzieci, bo rodzice nie potrafia sami sobie zorganizowac fajnie czasu. juz nie mowiac o emerytach, dla ktorych jedyna rozrywka, w wiekszosci przypadkow, jest bawienie wnukow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja miałam 17 lat kiedy
dokładnie, a potem takie pmki stana sie takimi samymi teściowymi, osaczającymi dziecko, jak te ktorych tak nienawidza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę sie że jednak są ludzie którzy myślą podobnie jak ja które sądzą że jednak niektóre kobiety mają nieźle zryte berety po przez czas który pozostał im do ślubu Ja tak próbuję sie zastanawiać ale za cholere nie moge sobie uzmysłowić co jest takiego fascynującego w wybieraniu kokardek na butelki weselne albo co jest fascynującego w spekulowaniu która suknia fajniejsza z welonem czy bez :D Dobra rozumiem że fajnie jest porozważać przez chwilę przez moment która bedzie fajniejsza suknia ale nie zrozumie nigdy kobiet która tutaj od dwóch lat siedza na forum np w 2009 roku ( slub ma w 2011) i taka jedna z druga przez te 2 lata kłócą sie jaka kiecka fajniejsza bedzie krótka czy dłuższa kolor ekri czy biała ? ręce opadają czasami :( żal mi tych kobiet naprawde żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie,
my mamy zamiar zaklepać wszystko w mniej niż rok dłużej to bym chyba ogłupiała nie jestem nauczona planować coś z ponad rocznym czy 2 letnim wyprzedzeniem bo to głupota wg mnie, potem masa ogłoszeń na necie typu odstąpię salę na termin ten i ten ciekawe o czym to świadczy no ale jak kto woli. Także rozumiem, ale są niestety które muszą siedzieć i klepać 3 lata wcześniej dosłownie o pierdołach nie mających głównego znaczenia w dniu ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popatrz aviloo
eurydykaaa poprawiam *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu każda pod ołtarz
a na erotyczny zaraz po nim :O rzygać mi się chce, szukają gachów gdzie się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
a mnie sie wydaje, że to autorka tego tematu jest zdrowo walnieta. Nie wiem, czy jej sie nudzi, czy jest po prostu zgryźliwą osobą ale naprawdę nie widze sensu zastanawiania się dlaczego babki planują śłub dwa lata wczesniej. jeden pasjonuje się bonsai, drugi zbiera pudełka po zapałkach i potrafi o tym godzinami nawijac- i super! Ja tam ślubu dwa lata nie planowałam, generalnie wybrałam tylko sukienkę i DJ. Resztę załatwiły teściowa i mama. Ale nie widze nic dziwnego w tym, że ktoś chce osobiście dopilnować koloru kokardek czy czcionki na zaproszeniu. Krzywdy nikomu nie robi:) Tak więc dziewczyny- więcej wyrozumiałości i luzu. Bo wychodzicie na jakies stare, upierdliwe babony. Które życia własnego nie mają więc pasjonują się innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja siedzę na różnych forach
jeden pasjonuje się bonsai, drugi zbiera pudełka po zapałkach i potrafi o tym godzinami nawijac- i super! a czy ja napisałam że godzinami nawijam? ;) godzinami to ja może czytam ale nie zawracam 24 na dobę głowy innym osobom tak w skrócie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.,m.
chyba obce jest Ci znaczenie wyrazyu HIPOKRYZJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to
jak ktoś wybiera 3 miesiące czcionkę zaproszenia, i pilnuje tego zeby wstazki na zaproszeniu byly identyczne jak serwetki np. to ma mocno z głowa cos nie tak :o nie na tym chyba polega sens ślubu ? a przynajmniej ja do tego tak nie podchodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
no co z tego, że Ty do tego inaczej podchodziłaś? Ludzie są rózni- niektórzy uwielbiaja babrać się w kolorach serwetek na weselu. Gdzie tu problem? Żeby od razu osobny temat zakładać? Głupota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to
To faktycznie, ja wolałam się skupić na mężu przyszłym, a nie na kolorze serwetki. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to
a po co osobny temat zakładać na temat tego czy zalozyc do slubu stringi czy figi (LOL:D) np ??? hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja siedzę na różnych forach
nie zwracajcie się do mnie z czymś czego nie pisałam bo to już jest żałosne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
alez ludzie macie problemy, no naprawdę. Ja, np. siedze na fotum ciąża. I jak widzę temat" czy karmiąc piersią mogę zjeść rybę po grecku" po prostu nie wchodzę. Bo i po co? To nie wchodźcie na tematy o kolorach serwtek, czy stringach pod suknią ślubną. Bo was to nie inetresuje. Proste, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrko zrozum
głupotę się tępi więc nie wiem w czym ty masz problem, niech się śmieją dziewczyny bo to faktycznie głupota a ciebie coś niemiłosiernie boli, przyznaj się sama zachowywałaś się tak jak dziewczyny o których autorka pisze? nie? to o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrko zrozum
albo nie jesteś przygotowana na przyjęcie krytyki ze strony innych osób można wnioskować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrko zrozum
i dodam że kiedyś ta kafeteria nie była tak zaśmiecana a siedzę tu już 4 lata powstaje masa debilnych tematów co ludzi wręcz zaczyna drażnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
ale ja nie widze głupoty w temacie" Co założyć pod sukienkę: stringi, czy reformy" :) Serio. Dla mnie to raczej powód do uśmiechu:):) I nie, nie zgadałas. Wesele generalnie nie było dla mnie ważne- chciałam tylko wymarzoną sukienkę i DJ, który mówiłby w trzech językach. No i fajny hotel dla gości. Reszte organizowały nasze mamy. I sama zdecydowałam, czy założę stringi czy majtasy pod suknię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale zobacz zakladaja
tematy "czy podoba wam sie moja suknia" i sie wzajemnie wyzywaja czy to jest mądre ?? Chyba dana osoba wie czy jej sie jej wlasna suknia podoba czy nie ? ja nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
oczywiście, że to nie jest mądre. Mnie osobiście dziwią dziewczyny, które potrzebują potwierdzenia w internecie, czy suknia jest OK. Może przyjaciółki nie mają? Pojęcia nie mam. Ale wiem, że np. dałam mojej mamie parę linków z kaffe z namiarami na zaproszenia. I wybrały własnie coś z tych. Więc czasem te tematy są przydatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaavilo jestem z tobą
masz 100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WRÓĆ PROSIMY CIE BARDZO :)
TUTAJ TEZ WRÓC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] Aaaavila ręce opadają czasami żal mi tych kobiet naprawde żal STOP HIPOKRYTKOM" a mi z kolei zal takich jak ty Aavila;-) skad ten wewnetrzny przymus i nerwy pwodowane tym czym sie inni - w tym przypadku inne - zajmuja?;-))) jeden rozprawia o kolorze serwetek, inny o przygotowaniu duchowym do slubu - skad ta waskotorowosc twoja w mysleniu?! ot, ludzie sa rozni i inne rzeczy wydaja sie im ciekawe - as easy as it is;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×