Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama polroczniaka

co z tymi słoikami???

Polecane posty

Gość mama polroczniaka

Nie wiem, o co chodzi? W słoikach od 5 do 8 miesiąca są te same składniki... np. w słoiku po 5 miesiącu jest jest ten sam skład, co w 7 , czy 8 miesiącu... konsystencja prawie taka sama... więc pytanie: czym się różnią?? bobovita po 5 miesiącu jest tak samo mielona jak ta po 7 mies. z HIPPem jeszcze większa porażka- ta po 4 jest tak samo zmielona jak ta po 7, więc jak dziecko ma się nauczyć gryźć?? te podziały na miesiące to jakaś ściema...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22222222222222255
może chodzi o proporcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Ja byłam napalona, że będę karmiła ze słoiczków, ale przeczytalam skład : dają MOM!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hetheth
Co to jest MOM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owmae
Mięso Obrabiane Mechanicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba oddzielane
:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje czytaj sklad
nie wszystkie sloiczki maja mom, gerber mial ale juz to zmienil od jakiegos czasu, trzeba uwazac szczegolnie przy kurczaku i indyku a mój ma teraz 5,5 miesiaca i wcina wszystkie sloiki, konsystencja mu nie przeszkadza, tylko jedyne co to hipp nie podszedl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany witajcie w klubie
przeważnie słoiczki róznią sie rozmiarem... a tak szczerze - skoro dziecku odpowiada dany pokarm, nie ma przeszkód, by go tym karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny karmienie słoikami jest strasznie drogie- w przeliczeniu np. banan w słoiku gerbera kosztuje za kilogram 30zł. JA kupowałam, ale jak podliczyłam to się przeraziłam. Teraz kupuję cielęcinę za 50zł, niby drogo ale mrożę i mam na kilkanaście obiadków. Myślę,że raz na jakiś czas można kupić, ale np.jagnięcinę, ale nie banana albo marchewkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
agata_bbb wyobraź sobie, że trudno. Nie muszę się akurat Tobie tłumaczyć czemu sama nie gotuję obiadków! a tak poza tym, to mi się nie chce!! stać mnie na kupowanie słoików, a brakuje czasu, więc już masz odpowiedź... :-/ Proporcje są mniej więcej te same, więc dziwi mnie ten podział na miesiące... te dla maluchów są droższe, niż te większe słoiki (np. obiadki)... ale to tak jak z mlekiem modyfikowanym... 1 jest droższa i nie ma na nie promocji:P ale już na 2,3,4 jest :D chwyt marketingowy?? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hippowa mama
A ja daje i ze sloika i wlasne i jesli ktos nie ma dostepu do zdrowej zywnosci ,tylko niekiedy sie zdaraz trafic ,to juz wole ze sloika dac..Zreszta ja kupuje obiadki z najwyzszej polki np Hipp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hippowa mama
Dziwne bo u nas kazdy kolejny numer sloika ma juz grubsze kawalki ?! Mieszkam w UK..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Mięso Oddzielane Mechanicznie widzialam w skladzie Gerbera doslownie tydzień temu. Więc nie wiem czy zmienili. No i rzeczywiście diabelsko drogo. Można dać jakieś takie wymyslne- jagnięcina wlaśnie itd, ale banany, jabłka, marchewki i zupki z kurczaka to chyba będe sama robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kupowałam słoiczki, bo wygodnie .. ale od jakiś dwóch tygodni zaczęłam gotować, żadna filozofia ;) warzywa marchewkę, pietruszkę, ziemniaczka na tarce, kawałek pora, kalarepki, troszkę groszku zielonego, cebulę -gotuje do miękkości. Mięsko osobno. Po czym łącze razem, daje żółtko, makaron, albo zagęszczam kaszką manną, lub ryżem ... dzidzia zajada się aż się uszy trzęsą :) a poza tym jakie to smaczne :) jak zostanie na dłużej to zagotowuje w słoiczkach i mam na kolejny obiadek :) Polecam gotowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonazaba
ja na poczatku tez mialam zamiar gotowac sama.tylko ze jesli trzeba se wszystkie warzywa kupic do tego pol dnia gotowania i wszystko osobno(prawie)bo to w szybkowarze to na parze a miesko tez osobno to wcale nie wychodzi tak tanio.ja robilam tak ze jednego dnia gotowalam wieksze ilosci (np.3-4 rodzaje dan)i mrozilam.ale po rozmrozeniu konsystencja tego nie byla ciekawa.woda sie oddzielala i smak tez juz nie ten.teraz daje sloiczki i maly wcina az milo.deserki tez mu kupuje bo mam niejadka i jesli zje "gole" jablko to nic juz innego mu nie wcisne a tego raczej nie mozna traktowac jako posilku.dlatego kupuje deserki z ryzem zborzem lub innymi dodatkami. a konsystencja HIPPa moze nie rozni sie po 4-6m ale 7-8 to juz nie jest tak zmielone.i roznia sie wielkoscia(przynajmniej w DE)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany jakie pol dnia? Obranie i potarkowanie warzyw zajmuje 10min. A potem to sie juz samo gotuje, nie trzeba nad tym wisiec przeciez:PPP A odnosnie konsystencji to poki tez karmiłam pol na pol sloikami to mi to bardzo zaczelo przeszkadzac bo malej juz wyszly zabki, sama jadla juz biszkopciki, banana itp a tu taka paciaja. Jak sama gotuje to moge jej zrobic takie kawalki jakie akurat dla niej sa odpowiednie. A i dodam ze smak od razu inny jak sa małe kawaleczki niz takiej zmielonej papki. No i pewnie niejedna osoba sie tu oburzy ale ja uwazam ze to czyste lenistwo!!!!! nie ugotowac dziecku obiadu. Rozumie ze te mamy co im tak czasu brakuje same tez jedza ze słoików albo w restauracji... - w takim wypadku ok - moge zrozumiec. Bo co jak co ale dla dziecka czas powinno sie znalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez stac na sloiczki no ale co z tego? wole dziecku sama ugotowac bo jest zdrowsze i jakos lepiej mi smakuje niz te ze sloików:) A ugotowanie jednej zupki nie zamuje wiecej niz 15 - 20 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgjht
skoro stac cie na kupowanie sloikow to kupuj i nie zawracaj gitary i nie marudz ze nie ma co w nich do pogryzienia!jak ci nie pasuje to gotuj leniuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ale wiecie co... i "zapach kupy" po takim niesłoiczkowym jedzeniu jest inny.. jak jadła te słoiki to normalnie można było paść! gazmacha jak nic.. a teraz ? nie dość że w końcu robi normalnie kupkę, a nie raz na 3 dni suchego bobka to można przeżyć zmieniając pieluszkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie niektore podobaja
mój je słoiki i robi codziennie.....wiec zalezy ale fakt zapach niekiedy zabójczy :P ja daje słoiki i nie narzekam, przynajmniej na poczatek sa dobre i nie ma co ukrywac wygodne :) przy próbowaniu nowych dan niekoniecznie chce sie gotowac wszystko żeby dac łyzeczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez agata_bbb
caly czas na kafe siedzi no to jak moze nie miec czasu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu naprawdę nie chodzi o to czy kogoś stać na słoiczki czy nie, tylko o to co jest lepsze dla naszych maluchów. Tak naprawdę nie wiemy co jest w tych słoikach, a przygotowując jedzenie samemu wiemy co nasze dzieci jedzą, można też weliminować jakiś składnik na który dziecko jest uczulone, co w przypadku słoików jest trudniejsze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam czas dla dziecka i na gotowanie obiadków dla niego i M. a kafe to jest dla mnie tylko rozrywką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haker jakiś???jak myślicie????
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×