Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wstydam się

1001 pytań do doświadczonych mam.

Polecane posty

Gość wstydam się

Niedługo zostanę mamą i chociaż mam różne poradniki i szperam w necie, to przychodzą mi do głowy różne pytania, może dla kogoś głupie, na które nie znajduję takiej odpowiedzi wprost. Może doświadczone mamy pomogą? 1. Chciałam zapytać czy w ciąży odczuwałyście ciągłe gorąco, oblewanie potem? Mnie w ostatnich dniach ciągle gorąco. Grzejniki pozakręcane, mężowi chłodno, a mi normalnie się słabo robi z gorąca... U gina będę za tydzień, to na razie nie zapytam, ale może się podzielicie doświadczeniami? 2. Chodzi mi po głowie takie pytanie... Pewnie się będziecie śmiać ale serio się nad tym zastanawiam. Jak dziecko zrobi siku w nocy dajmy na to, to myjecie je wtedy czy tylko wycieracie chusteczką nawilżoną? Bo w nocy to wiadomo, że człowiek nieprzytomny, inni śpią i trzeba to załatwić sprawnie i szybko... I jeśli chusteczką to potem też oliwka na tyłek? 3. Mam pytanie odnośnie pieluch jednorazowych. Czy one rzeczywiście nie przemakają i czy dziecko nie czuje wilgoci? Trzeba sprawdzać czy się nie posikało, bo chyb jak nie czuje wilgoci i nie płacze to się odparzy? 4. I ostatnie co mi przychodzi do głowy... Czy Wasze dzieci reagowały płaczem na osoby, których nie lubiliście? To znaczy czy wyczuwały wasze zdenerwowanie gdy na przykład ktoś, kogo nie lubicie przychodził do pokoju i chciał się zajmować dzieckiem? Tyle na razie mi przychodzi do głowy... Może inne dziewczyny, które mają różne wątpliwości też się wpiszą tutaj. Generalnie to wszyscy dookoła mnie straszą, jakie to dzieci delikatne i jak trzeba ze wszystkim uważa, gotować, sterylizować, parzyć itp... Stą moje pytanie o zmianę pieluchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. uczucie gorąca sie zdarza 2. podcierasz chusteczką i nakłądasz krem 3.zdarza się że przeciekają, to zależy czy poprawnie założysz, jak dziecko dużo sika, kiedy zmienisz pieluchę itp. musisz sama wybrać jakie pieluchy u Was będą odpowiedznie 4. nie przypomninam sobie żeby moje dzieci nie lubiły kogoś kogo ja nie lubię, ale potrafią na niektóre osoby reagować np płaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniiaaaakkk
1. jak chodziłam w ciąży też było mi, o dziwo, ciepło. A normalnie jestem zmarźluchem ;) 2. jeśli chodzi o przewijanie używałam jedynie chusteczek nawilżonych + smarowałam maścią (polecam linomag). 3. co do pieluch to da się wyczuć, że jest zasikana - jest po prostu gruba. Ja synka przewijałam mniej więcej co 3-4 godz (tak jak karmienia) 4. raczej nie utrzymuje kontaktów z osobami, których nie lubię, także nie było mowy, żeby były wokół mnie a tym bardziej próbowały zajmować się moim dzieckiem. Natomiast jak mały zaczął odróżniać kto swój a kto obcy na obcych reagował płaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydam się
Wielkie dzięki za odpowiedzi :) Właśnie o tej maści linomag piszą na stronie mojego szpitala, żeby wziąć ze sobą do porodu, ale myślałam, że to maść do pępka... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ja 6tez
a tak odnosnie wycierania pupy, to po siku chusteczkami ok,a jak kupa? Jak wtedy? Tez chusteczkami, czy to niezdrowo tak caly czas i powinno sie woda z mydlem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używałam cały czas chusteczek :) poleca dada z biedronki po 3,99 naturalne. wg mnie wystarczająco wilgotne. a przetestowałam już kilka firm i niektóe dla mnie były za suche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydam się
A jeśli chodzi o osoby których nie lubię, to nie "przepadam" za teściami... A wiadomo, że przyjdą do dziecka. I teściowa nachalna trochę, na pewno będzie niańczyć małego, a już widziałam jak się to odbywa. Pewnie jej nie pozwolę, no ale całkiem zabronić wziąć na ręce czy coś to przesada... Jeszcze jedna ważna rzecz mi przyszła do głowy. Będę miała niestety cc... I martwię się, bo nie wiem jeszcze jakie znieczulenie czy w plecy czy uśpią. Jeśli mnie uśpią i zabiorą wiadomo dziecko gdzieś na oddział, to chyba nie pozwolą rodzinie, w sensie mamie, teściowej itp. żeby się dzieckiem zajęli? Bo różnie słyszałam... i czy może być tak, że ja się długo nie podniosę dajmy na to, to wypiszą dziecko do domu beze mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ja 6tez
dzieki:) a to jeszcze jedno: kiedy sie kapie dziecko, tzn chodzi mi o to czy przed karmieniem, czy od razu po, czy poczekac po jedzeniu az zrobi siku czy jak?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junoaa
1. no mi zawsze jest gorąco, wiec ciezko sie odniesc, ale podobno to normalne :) 2. jak dziecku zle i placze, zawsze sprawdz pieluche, jezeli kupujesz pampersy dobrej jakosci, to naprawde nic dziecku nie bedzie, nawet jak zmienisz ja tylko rz w nocy, mi sie zdazy czasem w ogóle mu nie zmienic, i nie ma zadynch odparzen ani zaczerwienien :) 3.Polecam Pampersa! Sa naprawde najlepsze, wypróbowalam chyba wszystko i tylko te sie swietknie ukladaja, nie sa namokniete i twarde jak cegły jak przy innych, sa super :) 4. Moj dzidzius wyczuwa dokładnie gdy jestem zdenerwowana, wiec po prostu unikaj stresowych sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydam się
Ja słyszałam o tych pieluchach dada, że są bardzo dobre. Kupiłam je, to chusteczki też zakupię :) Dużo osób mi pampersy odradzało. Jeszcze podobno huggies są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junoaa
a kapiel dziecka wyznacz tak zeby ci bylo wygodnie, u nas jest to 19-20 bo taki ma rytm dnia, budzi sie, daje mu jesc (na glodnego nie ma co bo bedzie plakac i sie denerwowac) ale niech sie nie przejada, potem 5-10min odpoczynku i kapiel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junoaa
no ja wlasnie dostalam wielka paczke huggiesa i oddaje je do domu dziecka, sa sztywne, twarde, jak dzidzius nasiusia sa napeczniale jak balon juz po 1 siusiu i strasznie ciezkie, do tego, wg mnie, maja kiepski ksztalt zapiec, zawsze ciezko mi je dobrze ulozyc na synku, a pampersy, po paru dobcyh godzinach nawet jak jest w nich siusiu sa miekkie i suchutkie, do tego nie pecznieja tak. No ale sama wypróbujesz i sie przekonasz, moze tobie inne podpasuja bardizej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używam dada :) dla mnie najlepsze :) huggies też ok, ale dada tańsze ;) na początku używałam happy bo mają wycięcie na pępek. kąpiel mniej wiecej o stałej porze, po kąpieli karmiłam po cc zabierają dziecko i przez pierwsze p[owiedzmy 12 godzin pielęgniarki się nim opiekują, a potem mamusia z łóżka musi wstać! i sama zajmuje się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydam się
kinderka poważnie tak szybko już będę mogła? Bo mi tu znajoma mówi o tygodniowej rekonwalescencji i że nic nie dam rady przy dziecku zrobić. :( W sumie mam mieć to cięcie jakąś metodą nietypowa, że nie będą rozcinać otrzewnej i mięśni tylko je rozsuwać czy cuś... Podobno mniej potem boli i szybciej dojdę do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak i już
ja miałam ciecie rano, pare h później przywieźli mi syna ale zabrali na noc, a nastepnego dnia dostałam już dziecko "na stałe" bez pytania czy dam rade :p po prostu trzeba i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziecko po siku wycieralam chusteczkami a po kupi zawsze myłam wodą z mydłem ( chyba, że byłyśmy na gdzieś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hal aj ken tejk?
Ja po cc 10 godzin mialam lezec (mialam rano operacje ), potem won z lozka do kibelka na siusiu-rano dziecko przyniesli i juz sama musialam sie zajac. No i na 3 dobe do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydam się
Pocieszacie mnie dziewczyny:) Nasłuchałam się i naczytałam jak to po cc przez ileś dni nawet dziecka nie dadzą rady wziąć... Nie wyobrażam sobie tego. Jeszcze zapytam, bo na stronie mojego szpitala pisało, że 89% kobiet odczuwa baby blues czy coś takiego. Czyli nie depresja ale takie rozchwianie emocjonalne. Miałyście to? Da się przeżyć? Długo trwało? ja jestem nerwowa, przez pewien czas nawet miałam terpię i leki... Boje się, że będę gorzej przechodzić niż wszyscy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszystkie kobiety mają takie syndromy po porodzie, ale się zdarza ja osobiście nie miałam ale moja koleżanka tak tak przez 3miesiące są też i drastyczne przypadki trwające ponad rok czasu ale to rzadziej. Lepiej na zapas się tym nie przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydam się
No na razie jestem pełna entuzjazmu i nie mogę się doczekać rozwiązania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Mama..........
1. To wina hormonów więc nie ma czym się martwić - ja rodziłam w grudniu i chociaż w domu nie było 30 stopni, zdarzało się, że biegałam boso, w majtkach i koszulce i było mi jeszcze gorąco :D 2. Ja teraz dziecka w ogóle w nocy nie przebieram, zasypia około 24 i spi do mniej więcej 7.30, ale jak nie spał to zmieniałam pieluszkę wtedy kiedy była mokra albo była kupa - jak zmienisz parę razy to zobaczysz jak wygląda pielucha która "nadaję" się do zmiany :) I zawsze wycieram pupę chusteczkami, tak jest po prostu łatwiej i szybciej, czas który potrzebowałabym na przyniesienie ciepłej wody i pranie, pobrudzonych pieluch od kupy - hmm chyba, że myć jakimiś wacikami żeby potem wyrzucić, ale to trochę nieporęczne, bo waciki są trochę małe ;) Oliwki na pupę nigdy nie dawałam - w ogóle oliwka za zdrowa wcale nie jest, chyba, że oliwa z oliwek albo inna roślina. 3.Pieluchy czasami przemakają ale tylko z dwóch powodów albo źle się je założy i wyleci bokiem albo są już za małe wagowo. Tak od razu się nie odparzy, teraz pieluchy mają specjalne warstwy które o to dbają - z resztą przyłóż dłoń do takiej pieluchy ktorą zdejmujesz i wcale nie poczujesz wilgoci. A co do smarowania to ja pupy nie smaruje, po co dokładać jeszcze kosmetyków na delikatną skórę Malucha!? Zawsze jak zmieniam pieluchę to się z Nim chwilkę bawię, a pupa w tym czasie "oddycha" i nie mamy żadnych problemów z odparzeniami czy chrostkami. 4. Dziecko może reagować niepokojem na Twój niepokój, w sensie jeśli będziesz się denerwować jak masz Go na rękach czy karmisz ale jeśli jakaś osoba jest niemiła dla Ciebie ale miła dla dziecka to nie będzie źle reagować. Do pępka używałam Octenispetu, bardzo dobry, kikut odpadł po 6 dniach, a moczyłam go w każdej kapieli. Ja karmię na 1,5 godziny przed kapielą, zamin Go wykąpiemy, ubierzemy, wysuszymy itd. mijają dwie godziny od ostatniego jedzenia, dzięki czemu Mały nie płacze - od początku tak robiłam i uwielbia się kąpać - a po kąpieli jemy i idziemy spać. Raz zjadł troszkę przed kapielą bo akurat byliśmy u znajomych to ulało mu się strasznie po kapieli i w sumie był bardziej "brudny" niż przed :D A co do baby blues to ja miałam tak około tydzień po porodzie ale to po prostu sprawa hormonów i minęło mi po trzech dniach - byłam bardzo płaczliwa i ogólnie wszystko doprowadzało mnie do łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. w ciąży a zwłaszcza w III trym. jest cieplej, bo masz więcej krwi i krążenie jest szybsze 2. ja synowi nie przemywam pupy po zmianie "mokrej" pieluchy, bo skóra jest sucha, pielucha wszytko wsiąka, pudruję tylko pachwiny i okolice odbytu.Nie ma odparzeń ani zaczerwienień 3.używam pampersów i naprawdę są chłonne, skóra dziecka nie jest wilgotna, no chyba że zmieniasz pieluchę rzadko. 4.moje dziecko jest jeszcze za małe aby reagować płaczem na obcych, po prostu do najbliższych się uśmiecha a do obcych nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upchlup
upchlup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×