Chude kobiety są nieatrakcyjne . Nie wiem jak się moga komus podobac

Kosci wszedzie czuć , zazwyczaj chodza jakby mialy kisel w majtkach , wysuszone na twarzy brrr

Ale walic je uwielbiam

Puszyste vel spaslaki sa najlepsze, buahahahahaha!

Hahaha chciałabym zobaczyć autorkę tego tematu, która na pewno będzie utrzymywać, że jest mężczyzną :D

za co tłuste wieloryby są atrakcyjne.

Jestem na 90 % pewna ze po drugiej stronie siedzi dziewczyna z oponka ;) tu na forum juz bylo takich pare , twierdzyli ze są facetami i gardzą chudymi , bo to nie kobieta tylko wytwór gejów :D

Jestem facetem , chyba nie wiecie o czym mowicie , zaden normalny facet nie chce dotykać wystającej miednicy czy czuc żebra na plechac

Haha jesteś facetem a ja Chuckiem Norrisem :D

No za chudych to nie ale takie 90 60 90 to mażenie każdego faceta . A na widok takich 150 na 200 na 200 to faceci rzygają

A co o mnie myślicie? 170 cm 55 kg? Wszyscy mówią, ze jestem chuda. NIESTETY! Nic na to nie poradzę. Zawsze taka byłam i to już chyba się nie zmieni. Jem normalnie, ale czasami mogę też przetrwać bez głodu dośc długi czas ;)

Rowerowa ty pewnie masz powodzenie.

Wiesz co... no może i mam, ale uwagi na temat mojej wagi nie zawsze bywają miłe

zgadzam sie. wg opinii meskiej kobieta powinna wygladac jak kobieta tzn miec kawalek tylka, cos tam w staniku a nie byc wysuszonym szkieletorem lub tlustym wieprzem. co nie zmienia faktu ze amatorow tlustych panien badz suchych szkieletorzyc tez nie brakuje bo mam kolezanki zarowno i te grube jak i te chude ktore maja facetow a skoro ich maja to oznacza ze musza sie im podobac wizualnie. ja jestem ta kobieta posrodku tzn ani szkieletorem, ani grubasem. kiedys bylam szkieletorzyca przez chora glowe i anoreksje. jak moj chlopaczek ogladal moje stare zdjecia to powiedzial ze okropnie wtedy wygladalam, niekobieco i to ze przytylam na te 50kg z 38 wyszlo mi na dobre:D

165 i 45-50kg wagi i nie uwazam sie za chuda, raczejnormlaniejestem zbudowana (tylko rece mam chude, reszta jest normlana)

Pewnie najlepsze są te pośrodku :) Mi by się przydało dobić tak do 60kg. Główny problem u szczupłych dziewczyn to niestety małe piersi.

Dodam że jestem pod ta dolną granicą od ktorej zaczyna sie tłusta świnia(75 kg)

duże piersi sa pzrereklamowane.

Hej, to jak tak lubisz "puszyste" to jak sie w lozku przez ich faldy przekopujesz? Musisz byc muskularny i zwinny chop, ktory zadnego ciezaru sie nie boi.

Ale zbyt małe też nie wyglądają dobrze. Marzy mi się ładny dekolt z małym przedziałkiem między piersiami... dlatego trzeba jeść, jeść... Macie ten problem, że dłuższe jedzenie was męczy? Bo mi się po pewnym czasie zaczyna nudzić. Wiem, to może trochę dziwne. Ale żebym zjadła cały obiad to musi być naprawdę bardzo dobry

Rowerowa coś mi się wydaje że z Twoimi piersiami jest tak jak ze strachem facetów , ż emajązbyt małego a sie potem okazuje że kobiete potrafią zadowolić.

Oooo, teraz już zaczynam nabierać podejrzeń, że autor tematu to jednak kobieta...

Napewno kobieta

Myslisz że kogoś to ruszy że nas będzies zwypędzać.