Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilintyyyyy

smoczek=kłopot!

Polecane posty

Gość lilintyyyyy

corka ma 14 tygodni.... wiem moj blad ze nauczylam ssania smoka no ale coz .... czy da sie wogole teraz oduczyc tak male dziecko???? kiedy ja usypiam musi go miec a kiedy jej wypadnie to placze wnieboglosy, deneruje sie i od nowa usypianie i tak kilka razy w ciagu dwoch godzin jej wypada i od nowa usypianie.... idzie sie wykonczyc!!! przeciez nie zawiaze jej go wokol glowy..... i co tu robic! moze poradzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
To nie smoczek. Coś jej doskwiera, a smoczek ja uspokaja. W momencie jak wypadnie znów jest bardziej pobudzona. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
nie przesadzaj z tym kłopotem. Moj tez ssie smoka. I tez mu wypada. To chyba normalne. Kilka razy w ciągu dwoch godzin to nie tak za wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananannanana
ja kładłam swojemu piluszke tertową tomu nie wypadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilintyyyyy
na pewno jej nic nie doskwiera.... w ciagu dnia jest pogodna, wesoła! u lekarza bylam tydzien temu przy okazji szczepienia wiec ja przebadala: nie ma infekcji gardla, ani plesniawek.... smoczek wypada podczas usypiania, jak glowe na bok wezmie albo jak juz lezy jakies pol godziny i przekreca glowe w prawo i lewo wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilintyyyyy
z pieluszka probowalam i nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
W takim razie nie wiem co to może być. Chyba faktycznie za bardzo pokochała smoczek. Przykro mi, zle nie wiem co Ci doradzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
*ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma 3 tygodnie i ma tak samo ale ja zawsze próbuję usypiać ją bez smoka, dopiero jak jest ciężko to go dostaje i jak jeszcze na dobre nie usneła to faktycznie robi aferę jak jej wypada smok ale jak już uśnie twardo to smok już nie ważny:). Moi rodzice opowiadają że jak miałam 2 latka a wypadł mi smoczek to darłam się na całe nmieszkanie "daj mi dytka" i nie odpuściłam dopóki ktoś nie przyszedł i mi go nie podał a byłam już dużą krówką w porównaniu z tymi maluchami więc co się dziwić niemowlętom:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajajajajja
a coz jest zlego w smoczku :/ nie rozumiem wpisu że źle zrobiłam że nauczyłam a dziecko ma dopiero 14 tygodni :/ moj od poczatku mial smoczek po co sie meczyc i usypiac, jak placze to smoczek do buzi i spokoj, mój używał smoczek do roku kiedy go chciał potem tylko do spania, jak miał poltora roku zaczał sam usypiac i ma ładne proste żabki i zadnej prochnicy więc nie przesadzajmy że smoczek jest taki zły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiec po co oduczac takie małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, moja tez tak miala i równiez mój błąd, ze ja nauczyłam. Ale cóż, pierwsze dziecko to i wiele błędów się popełnia. Ja za to staralam sie w ciągu dnia wiele zabaw jej organizowac zeby nie pamiętala o smoku i dawalam jej tylko do snu bo inaczej nie usnęła. do dzis dnia ssie smoka do spania a jutro skonczy poltora roku. i tez chce odzwyczaić ją od smoczka nawet do spania, ale tak protestuje, ze jej niestety ulegam. ale cóz, co się odwlecze to nie uciecze, w sierpniu rodzi sie mojej siostrze dziecko wiec do sierpnia bedzie juz wiecej rozumiala to powiem, ze ona juz jest duza dziewczynka i oddamy smoczek innej dzidzi [co oczywiscie bedzie nieprawda, kazde dziecko musi miec swoj smoczek o ile jest taka potrzeba], albo staniemy we trójke z męzem przy piecu powiemy, ze jest duża dziewczynką i trzeba juz smoczek wyrzucić w piec bo duze dziewczynki smoka nie ssia już i jak bedzie chciala ro sama wrzuci a jak nie to poczekamy dalej. nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×