Porozmawiałabym z meżczyzną....

offerma debilu czytasz co piszesz?? ŻONATĄ baba???

a niby dlaczego ma o wszystkim gadać tylko z meżem? A co to bezludna wyspa, że można rozmawiać z meżem i nikim innym? Pojebało was do reszty?? po to są portale, fora aby z ludźmi rozmawiać i nie widzę nic w tym załosnego.

by taka chcial :O siedzi to taka na forum i pertoli jak szurnieta :O jakby maz sie nie liczyl :O zycze szmacie rozwodu

offerma jak zwykle pierdolisz nie na temat. nie odpowiedziałeś w żadne sposób na wpis powyżej. byle przekląć i na tyle cię stać.

a czemu ma nie siedzieć, skoro ma czas a mąż zapewne pracuje? A wy co teraz robicie jeśli nie to samo?

piszę bo podgladam topik od poczatku i chciałam sie przyłaczyć.

był nie tak dawno taki atek: Mężatki szukające kochanka na kafe, i praktycznie nikt się nie wtryniał, a cel tamtego wątku był oczywisty... A tu, kobietka chce sobie pogadać to robicie wielkie haloo Czy to że ma męża i dziecko odbiera jej prawo do rozmów z osobami spoza grona rodziny? czy w pracy też nie mogłaby rozmawiać z kolegami? Jesteście popierdoleni i tyle, posiedzcie trochę w domu z dziecmi a przekonacie sie jak bardzo wtedy brakuje kontaktów z innymi ludzmi

offerma frajerem jesteś tu tylko ty i wszystkie pomarańczowe podszywy to nikt inny jak ty, to akurat oczywiste :-)

"GDYBY szukała rozmowy to pisałaby z kobietami, DOBRZE ktoś zauważył Pipa ją swędzi i tyle" taa.., oczywiście, niektóre kobiety wolą rozmawiac z facetami niz z kobietami, bo wiadomo jakie baby potrafia byc wzgledem siebie falszywe i wredne

po pierwsze nie wiem skad pomysł że kobiety mają rozmawiać tylko z kobietami a faceci z facetami... hi hi fajny by byl świat wtedy po drugie z tego co widzę ona juz chyba tu nie pisze, zostały same pomarańczowe debile i się nakrecają. a ja myślę że kazdą z pomarańczy partner/ partnerka zrobiła w huja, bzyknęła kogoś moze z neta i teraz myślicie tylko o jednym :-)

odezwe się wieczorem, może orange pójdą do sokowirówki. bawcie się dobrze, ciekawe po kim będziecie bluzgać jak tych madrych chwilowo nie ma :-)

offermo, specjalisto od wszystkiego, znajdź sobie lepsze zajęcie :)

a to ciekawe, nagle na kafe znalazło się tylu "porzadnych" facetów, offermo boisz się pisać pod jednym nickiem?

Jestem. Ucieszyłam się ze topik się rozwija, a tu... ech. Szkoda słow, ale jak zapowiedziałam- troli dziś nie komentuję. I nie czytam. oojjaaaaacie oferma to.... oferma a nie facet :-)

:D :D :D

offermo, żałosny jesteś :)

szkoda mojego czasu na ciebie offermo, powiem ci tylko tyle, współczuję ci twojego żałosnego życia

:-(

de.likatna Skad ta smutna minka hmm?

witaj. zaraz nas trole zaatakują pewnie. A smutna minka... cóż. miało być lepiej, a przede mna jeszcze z tydzień meki zanim wyjasnię sprawy zdrowia. byłam w szpitalu dziś, na każde moje pytanie lekarz odpowiadał "nie wiem" i załamałakm się totalnie ;-( nie chcę tu psuć nastroju...

Na złość wszystkim zacofanym trolom bedę tu. Mama z góry- a moze to ciebie mąż zdradza, skoro teraz właśnie piszesz? Bo akurat mój siedzi obok mnie, a ty swojego znaleźć nie mozesz i stąd ta frustracja???? ...dlaczego nie, przepraszam, ale ja już racę do debili cierpliwość.

Nie nie psujesz nikomu nastroju. Dobrze jest czasem sie wygadac... Jak mogli odpowiadac 'nie wiem' . Powiesz co to za choroba???

...dlaczego nie, właściwie to nie choroba ale bardziej skomplikowane. Jak ci pisałam, chce miec tylko moje jedno dziecko, a niestety mam mgliste podejrzenie ze mogę byc w ciazy, bo chorowałam w trakcie brania anty. A na dodatek w dużych dawkach brałam je do dzis, i nikt mi nie jest w stanie powiedzieć czy brałam właściwe tabletki, czy to niebezpieczne itd... W tym wszystkim mam bardzo silne bole, i też nikt mi nie umie odpowiedzieć dlaczego. Lekarz w szpitalu kazał "czekać". Spytałam czy to moze byc niebezpieczne, powiedział, ze tak... i tyle. Więc nie dosć że musze czekać na pewność, ze nie ma ciązy to jeszcze czekać na ustąpienie skutków tabletek. Jedno poronienie już przeszłam i nie wyobrażam sobie ani kolejnego, ani ciaży. Jakaś masakra:-( A to tylko część kłopotu, reszta nie nadaje się na cafe.

Nie jestem w stanie wyobrazic sobie jak pewnie sie martwic... ale trzeba byc dobrej mysli to juz polowa sukcesu:-) a reszta napewno ulozy sie po Twojej mysli. Masz racje Ci lekaze u nas tacy wykwalifkowani ze poprostu brak slow!!! Moim zdaniem powinni udzielic jakis konkretnych informacji i choc troszke Cie uspokoic!! Dokladnie jak powiedzialas... jedna wielka MASAKRA! Bedzie dobrze:-)!

koledzy maja tu racje ,jestescie oboje dziwni , spadajcie na prywatne rozmowy :O

dzięki, za miłe słowa. martwię się bardzo, bo zupełnie nie jestem gotowa na to co może się zdarzyc...

maliboo moze bym i poszła na priv ale po pierwsze- dlaczego mam to robić, skoro sobie załozyłam temat, to mam zniego znikac bo komś coś nie pasuje??? a po drugie nie dam satysfakcji pomarańczom które tylko na to czekaja.

problemy rozwiazuje sie z mezem nie z obcym facetem z kafe. tylko ty jestes dziwaczka . zegnam :O

noo maliboo chciałabym żeby rozwiązywanie probemów było takie łatwe, poprzez rozmowę z facetem na forum :o

ja też bym chciała, a nie jest. ale zawsze można zrobic coś dla siebie...