dziś poniedziałek a mnie tak smutno...

Bo wiecie w Polsce morderczyni jest ważniejsza ode mnie. Brata zabiła to dostała lepszą pracę na Zachodzie I TO JEST KARIERA, mnie chciała zabić, pogwałcona przez 12 Apostołów. Zamiast ją potępić, że jak widziała, że jest żle nie szukała innej pracy, skromniejszej - mieszkania - przecież miała stałą pracę wiecie na Zachodzie - to ona wzięła i sie utopiła. To jest w Polsce normalnie BOHATERSTWO. A ja jestem zerem, głupem, wariatką bo walczę o to by było OK w miarę. I co ja z tego mam? Takie dno moralne górą. Ale nauka jest też taka, że widocznie bez morderstwa wyjazd za granicę nie ma sensu. Nikogo nie zamordowała to nie chcę tam żyć z Polakami wiecie. Bo tylko tacy mogą tam coś znaczyć. Jakaś Żaklina - 2 morderstwa, Adela - 1 morderstwo. Czemu nie trzymałam ze Stefanem mi powie Karina? Bo własnie nie rozumiałam tej Adeli. A była po stronie Żakliny - no i tez morderczyni. Tylko to pasuje. I sobie tam jedżcie - i rzeczywiście liczą się, pozycja w pracy. Jak ta moja koleżanka co zabiła brata. I tyle. I TEMU się utopiła i że ja się nie odzywałam. Bo się jej bałam, ale nie wiedziałam czemu. Jakbym wiedziała, że bratu łeb urwała. I tyle :( A teraz widzicie - co mnie czeka w następnej pracy? Znowu morderczynie? Gwałcicielki? Ja tylko prawem PO MATCE BIOLOGICZNEJ dojdę do czegoś tam, a tak to nie i tyle :( Ale kasa i ja wyjadę na Wschód. Od razu. I nigdy nie wrócę do tego kryminału. USA a oni i koniec. Nie ma o czym rozmawiać jak dla mnie. I tyle :(

Wiecie bratobójstwo to jest coś najgorszego na świecie. I gdyby nie to, że ona jest zwierzęciem to by mnie zabiła teraz. Ale takim, że rady mi nie da. Bratobójczyni. Dlatego się utopiła bo tego nie umiała żałowac, widziała tylko Polskę. Coś strasznego :( Żeby w Polsce coś miała. I te studia. A miała się oderwać od grupy - przecież kasę miała, aż takich zerowatych rodziców nie miała. Może wiecie - ja tych lesbij miałam aż tak nie oskarżać? Nie wiem. No ale czemu mi nie dali rozgrzeszenia, 2 procesy w szkole - dajcie spokój. Dzieci nie mam , pracy nie mam , pieniędzy, ojciec gwałciciel i morderca - przybrany, biologiczny nielepszy. Kto mi pomógł w życiu? Od Polski nie chcę już niczego - śmierci - żeby bombą atomową was wykończyli. I tyle. Niczego więcej. Wy nie zasługujecie na życie normalne jak dla mnie. A inni to tam najróżniej, ale wy powinniście od atoma wszyscy WYPAROWAĆ jak dla mnie. I oby się tak stało za moje nieszczęście. Bo tak - bo nie macie dzieci tak się ruchacie bez sensu. A Niemcy też i tyle. Jeszcze Francja ma jakiekolwiek wartości, a tak to ruchanie bez sensu i tyle :( Cała Europa i zabójstwa i wszystko co najgorsze - grabieże - cały Zachód taki :(

No wiecie - ona bratobójczyni, a ten co mi płacił teraz OJCOBÓJCA z Albani. Nie wiem co jest gorsze. I ojcobójczyni i zabójczyni chłopaka, ta druga też jakiegoś kochanka zabiła no i ojcobójca. Hmmm... co ona mogła dostać ta moja koleżanka za zabicie brata w Polsce? Nie wiem. Z 10 lat - 25 lat? Wzgledy ekonomiczne. A ojcobójca w Albani ma KARĘ ŚMIERCI. Na pewno tak jest. Dlatego mnie ograł, a ona nie i tyle. Bo ma wyrok śmierci i tyle :( I nie może do Albani jeździć. Takie rzeczy... :(

Wiecie mnie to PRZERAŻA ze w tych roślinach chodzi WYŁĄCZNIE o kasę. Będą mówić wam, nie nie - nie - ja tam byłam ustawiona, że mi MUSIAŁ płacić wiecie i przegrałam bo wyjechałam na Zachód ze względów WYŁACZNIE ekonomicznych. WYŁĄCZNIE. Bo jestem okradziona w Polsce. I przegrałam z ojcobójcą. Wyjechał bo zamrodował. Żaklina 2 ludzi zabiła, Adela 1 człowieka. AMEN. Gdybyście widzieli jak ona szarpała drzwiami. Może i poszłabym godzinę wcześniej, ale tak zaczęła pod tymi drzwiami ubikacji się drzeć szarpać klamką, że tylko czmychnęłam stamtąd jak zająć, usiadłam w szatni i siedziałam cicuhutko. I z tej siły z jaką targała tę klamkę domyśliłam się, że to druga morderczyni - jeszcze nie psychopatka bo Żaklina to psychopatka :( Czyli osoba, która powinna być przymusowo w sumie poddana leczeniu psychicztrycznemu i tyle :( W POLSCE :( 22 lata i 2 morderstwa z zimną krwią :(

Zobaczcie co znalazłam o psychopatach. Nie miałam kompa żeby poszukać więcej. I pisze, że psychopata jest BEZ SZKOŁY. I to jest prawda - ta osoba to uciekinierka ze szkoły i tyle :( Ona w ogóle nie ma żadnych uczuć, płytka, powierzchowna, a sprawia wrażenie nie wiadomo jakiej osoby. POWINNA chodzić do kościoła - nie chodzi. Żadnych wartości. Psychopatka z 2 morderstwami na sumieniu. Seryjna morderczyni - pasuje do opisów IDEALNIE :( Przykro mi :( ================================================ 20-punktowa lista PCL-R według Harego 20-punktowe zestawienie PCL-R Harego oparte na 16-punktowej liście Cleckleya oraz omówienie pojęć w PCL-R: 1. WYGADANY O POWIERZCHOWNYM UROKU tendencja do bycia układnym, zaangażowanym, czarującym, pociągającym i płynnie mówiącym. Psychopatycznego uroku nie cechuje bynajmniej płochliwość, samoświadomość czy obawa przed powiedzeniem czegoś. Psychopata nigdy nie trzyma języka za zębami. Wyzwolili się oni ze społecznych konwenansów dotyczących na przykład przekręcania słów. 2. WYBUJAŁE MNIEMANIE O SOBIE mocno nadęty obraz własnych możliwości i poczucia własnej wartości, pewny siebie, zawzięty, zarozumiały, bufon. Psychopaci są ludźmi aroganckimi, wierzącymi, że są wyższymi istotami ludzkimi. 3. POTRZEBA STYMULACJI albo SKŁONNOŚĆ DO NUDZENIA SIĘ nadmierna potrzeba stymulacji czymś nowym, poruszającym, ekscytującym; podejmowanie ryzyka i robienie niebezpiecznych rzeczy. Psychopaci często mają słabą samodyscyplinę w doprowadzaniu spraw do końca, ponieważ łatwo się nudzą. Nie wykonują na przykład długo tej samej pracy, albo nie kończą zadań, które uważają za nieciekawe albo rutynowe. 4. PATOLOGICZNE KŁAMANIE może być umiarkowane albo duże; w umiarkowanej formie będą sprytni, przebiegli, pomysłowi i inteligentni; w formie skrajnej będą zwodniczy, oszukańczy, podstępni, niegodziwi, manipulujący i nieuczciwi. 5. STEROWANIE I MANIPULOWANIE wykorzystanie kłamstwa i podstępu do oszukiwania, sterowania i okradania innych dla osobistej korzyści; od ptu 4. różni się stopniem, w jakim występuje wykorzystywanie i pozbawiona wrażliwości bezwzględność, odzwierciedlone w braku zainteresowania uczuciami i cierpieniem swoich ofiar. 7. PŁYTKOŚĆ EMOCJI ubóstwo emocjonalne lub ograniczona sfera głębszych uczuć; chłód interpersonalny pomimo oznak jawnej towarzyskości. 8. GRUBOSKÓRNOŚĆ I BRAK EMPATII ogólny brak uczuć do innych ludzi; zimny, pogardliwy, nieuprzejmy i nietaktowny. 9. PASOŻYTNICZY TRYB ŻYCIA zamierzone, manipulacyjne, egoistyczne i wyzyskujące pozostawanie na czyimś utrzymaniu, jako odbicie braku motywacji, słabej samodyscypliny i niezdolności do podjęcia odpowiedzialności. 10. SŁABE MECHANIZMY KONTROLUJĄCE ZACHOWANIE przejawy drażliwości, irytacji, niecierpliwości, pogróżki, agresja i obelżywe słowa; niewłaściwe panowanie nad złością i nastrojami; pochopne działanie. 11. POZAMAŁŻEŃSKIE ZWIĄZKI SEKSUALNE szereg krótkotrwałych, powierzchownych związków, liczne romanse, niewybredny wybór partnerów seksualnych; utrzymywanie kilku związków jednocześnie; historia prób seksualnego przymuszania innych do aktywności seksualnej albo chlubienie się w rozmowach wyczynami i podbojami seksualnymi. 12. WCZESNE PROBLEMY WYCHOWAWCZE szereg zachowań przed osiągnięciem 13 roku życia, włącznie z kłamaniem, kradzieżami, oszukiwaniem, wandalizmem, znęcaniem się, aktywnością seksualną, podpalaniem, wąchaniem kleju, używaniem alkoholu i ucieczkami z domu. 13. BRAK REALISTYCZNYCH, DŁUGOTERMINOWYCH CELÓW niezdolność albo uporczywa niemożność podejmowania i wykonywania długoterminowych planów i celów; włóczęgostwo, bezcelowość, brak ukierunkowania w życiu. 14. IMPULSYWNOŚĆ występowanie zachowań niezamierzonych oraz brak refleksji bądź planowania; niezdolność opierania się pokusom, frustracjom i popędom; brak zastanowienia i rozważenia konsekwencji; nierozważny, pochopny, nieobliczalny, narwany i lekkomyślny 15. NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ powtarzająca się niezdolność wypełniania czy poszanowania zobowiązań; jak niepłacenie rachunków, nieoddawanie pożyczek, niedbałe wykonywanie pracy, spóźnianie się czy absencja w pracy, niewywiązywanie się z umów. 16. NIEPRZYJMOWANIE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA WŁASNE CZYNY nieprzyjmowanie odpowiedzialności za własne działania przejawiające się w małej sumienności, braku obowiązkowości, wrogiej manipulacji, odmowie odpowiedzialności i próbie manipulowania innymi poprzez tę odmowę. 17. WIELE KRÓTKOTRWAŁYCH ZWIĄZKÓW MAŁŻEŃSKICH brak zobowiązania do długotrwałego związku znajduje odbicie w sprzecznych, niesłownych, niesolidnych zobowiązaniach w życiu, włącznie z małżeńskimi. 18. PRZESTĘPCZOŚĆ NIELETNICH problemy wychowawcze w wieku 13-18 lat, przeważnie zachowania będące przestępstwami albo wyraźnie zawierające elementy wrogości, wyzysku, agresji, manipulacji albo skłonności do bezdusznego, bezwzględnego gangsterstwa. 19. NARUSZANIE WARUNKÓW ZWOLNIENIA naruszanie warunków zawieszenia kary czy innych zwolnień warunkowych wskutek formalnych naruszeń takich jak beztroska, brak zastanowienia czy niestawienie się. 20. WSZECHSTRONNOŚĆ PRZESTĘPCZA różnorodność rodzajów wykroczeń kryminalnych, niezależnie od tego, czy osoba ta była za nie aresztowana lub skazana; chlubienie się unikaniem odpowiedzialności za przestępstwa.

Wiecie - jak sobie to poczytacie to osobowości psychopatycznej zostaje tylko szkoła. No to ten Haki to też psychopata. On mnie zamordował. A ze mnie psychopatkę zrobili rodzice przybrani. Matka i ojciec. Bo mi się kazali włóczyć. Czemu? Bo tez psychopaci - wybujałe mniemanie o sobie. Pierwsza cecha psychopaty. Ale to jest CHOROBA UMYSŁOWA, a morderca to przestępstwo z choroby umysłowej. I tyle :( Patrzcie - wystarczy spowiedz z PYCHY i ...nie ma psychopaty. Ale cóz... :( I dlatego musiałam uciekać bo przecież mam szkoły i tyle. Że po nic ale mam. :(

Wiecie powiem wam, że z NAUKOWEGO PUNKTU WIDZENIA całe towarzystwo na Zachodzie jakie spotkałam od września 2010 - BANDA PSYCHOPATÓW to jest. ZERO UCZUĆ. Zimna kalkulacja posługiwanie sie siłą. A to wszystko jest z alkoholu. Przecież człowiek powinien mieć uczucia i tyle. I to nas czyni ludźmi. Czy zwierzę nie kieruje się instynktem? Matematycznym takim? Człowiek bez uczuć to zwierzę. A nawet zwierzęta WYŻSZE mają uczucia wobec swego potomstwa, a ludzie? Przygarniają cudze potmostwo i traktują jak swoje. Ile więcej są warci niż ludzie :(Taka smutna prawda :(

Zwierzeta wyższe mają coś NA KSZTAŁT uczuć, a ludzie wiecie niektórzy nie osiągnęli poziomu zwierząt wyższych -przejawy miłości do drugiego człowieka tu mam na myśli. NA PRZYKŁAD BLIZNIEGO. Już nie mówię o wielkiej miłości. Ale coś robię dla kogoś z serca, a on mnie gryzie jak ta koleżanka samobójczyni z Anglii. No wiecie co... nawet zwierzę cię nie ugryzie jak mu coś dasz. Tylko chce wiecej. I ona była PONIŻEJ poziomu wyższego zwierzęcia. Ona była BEZKRĘGOWCEM. Załamana jestem. I Kościół wyżej ocenia ją niż mnie. No wiecie co - po co tam chodzić? Dekalog i 3 przykazanie. NIC WIĘCEJ :( Żadnego innego powodu - przykro mi :(

Dziś mi się wydaje wiecie, że Pan Jezus przez to zmartwychwstał w niedzielę, żeby szanować Dekalog i 3 przykazanie i przez to do tego Kościoła chodzić raz w tygodniu szanując dzien święty. I jego też. I wiecie to rozgrzeszenie moje...no pożyjemy zobaczymy, ale to bez znaczenia. Bo wiecie czemu go nie dostałam? Bo ksiądz cenił baby, które z gwałtu dzieci rodziły. A ja? Ja bym nie zaszła. I TAK POWINNO BYC. Bo wiecie - z gwałtu nie powinno sie zajść. To jest na policję. Jak zajdziesz z gwałtu to bardzo źle z tobą w szerokim tego słowa znaczeniu - to po to żebyś miała dla dziecka uczucia. Dosłownie - bo nie masz żadnych :( Jak moja mamusia biologiczna i tyle :(

Moja matka przybrana wiecie tylko siedzi i kombinuje jak mnie z domu wyrzucić i za co. Po co ja się tak uczyłam im. Jak ja tego załuję. Na jakiego ja debila wyszła w życiu. Gorzej niż chora na wodogłowie jestem bo rośliny widziałam. Dopiero dziś to rozumiem. A ten Zachód taki sam. Ale ja tego potrzebowałam bo bym do dziś nie wybaczyła. Może też bym była morderczynią dziś? A tak? I wiecie - ojcobójczynią też mogłam być. Jak ja płakałam nieraz przez rodziców przybranych. Ja przez ojca tak płakałam, że CHCIAŁAM go zabić. Nieraz. A póżniej z tej nienawiści przeszłam w idealizm. Bo miałam chodzić do psychiatry po nim i tyle :( I po matce przybranej też. Spowiedz jeszcze - ale to nie rozumiałam wielu rzeczy. NIe dałoby rady. Jedynie psychiatra od 15 roku życia do dzis :( Dlatego musiałam mieć tyle rozgrzeszen, żeby go nie zabić i tyle :(

I wiecie - lekarz psychiatra górą wiecie w tym wszystkim. Ja nawet chciałam chodzić do psychiatry. SKĄD JA JESTEM?Pierwsze pytanie. I ten ból ciągły w sobie, brak umiejętności skupienia się - SKĄD JA JESTEM? CZEMU JA ŻYJĘ? Wy tego nigdy nie zrozumiecie. No albo prawnik i tyle i forsa i koniec :( A tak - wieczna choroba psychiczna. A 19 lat to już byłam tak chora, że pojęcia nie macie. COŚ STRASZNEGO :( Ale jakoś się wykabałam z tego. Mimo wszystko :(

Wiecie - ten ostatni właściciel też powinien do psychiatry chodzić bo myślę, że Żaklinę przyjmnie na stałe, zabije swojego ojca przybranego przez HAKIEGO bo nikt mu nie powie, że to ojcobójca jest. On tego nie rozumie, on tylko brata widzi. Zwali wszystko na mnie i ja pójdę siedzieć bo on nie wie czyj on jest. A niech zwali to i tak bez znaczenia. Takie coś komuś robić. Wiadomo, że nigdy nie będę pracowac w ogrodnictwie. On postawił 3 morderców wyżej ode mnie. Co z tego może wyniknąć? A ja byłam MALTERTOWANA w dzieciństwie, poniewierana - nim nikt nie poniewierał, nie pomawiali go. Jak on chce mi dorównać? Moje życie to jakby tej Kampusch co uciekła temu porywaczowi. Ja mam takiego ojca przybranego - mordercę i gwałciciela z karierą. Jak on chce mi dorównać? Niech idzie do psychiatry - 2 procesy w szkole miałam. Co on wie o zyciu? Nawet się nie rozwiódł. To idiota i tyle :(

Wiecie - ja chyba im napiszę, że ten Haki to ojcobójca jest moim zdaniem i po prostu żeby pilnowali tego właściciela, żeby ojca nie zabił przybranego bo tam jest gang morderczyń. Oni tylko na to czekają. Bo ten haki się nie ożenił i go nienawidzi bo musi u niego siedzieć, a tak poszedłby w transport. A ten właściciel taki nie jest - lub te rośliny. Wy tego nie rozumiecie - otoczył się kanaliami i nie wie jak z tego wybrnąć. Ja wiem, ale czy będą chcieli? Wystarczy, że po prostu oleje Hakiego i postawi na innych. Inaczej zamroduje własnego ojca przybranego. Przeze mnie - nie - ja nie mam takiego dobrego życia, a opinia? Moje życie to wieczna włóczęga. Jakiego ja mam ojca przybranego - MORDERCĘ. Na dodatek w Polsce jestem. Czy on nie może zrozumieć takich rzeczy? MORDERCĘ I gWAŁCICIELA. Niech on przejrzy na oczy, że to niemożliwe bym sie z nim dogadała. On mną poniewierał latami jak ten porywacz tą Kampusch. Kim on jest? Bogiem? To wariat. Ja mam tylko Boga i tyle. Co on sobie nie wyobraża? Gdzie on był jak mi wsadzał ? Bez sensu :(

Bosheee, ale pierdolisz smuty...

Mnie jedynie moja matka ratowała jak miałam 8 lat BIOLOGICZNA. I dlatego mam wszystkich w dupie. Boże co ja w tym domu przeżyłam. A reszta? ten mój ojciec przybrany za mnie powinien siedzieć, ja powinnam być odebrana przybranym od razu bo nie mieli na dzieci i tyle.A wzięta byłam tylko dla pieniędzy. Mieszkając na wsi I TYLKO TEMU myślałam o tym, że trzeba się wydać. Ale to było niemożliwe, nierealne. Takie osoby - maltertowane we wczesnym dzieciństwie nigdy nie wychodzą za mąż. Bardzo rzadko. Same siebie nie rozumieją. To jest wręcz NiEMOŻLIWE by miały normalne życie i tyle :( przykro mi :(

Do zakonu dzieci księzy tez nie powinny iśc. Bóg nie chce takich dzieci. Co wy sobie nie myślicie? Jakieś pogwałcone zwierzęta mu dajecie. Byle kasa była. On tego nie chce. A dzieci maltertowane w dzieciństwie nie mają uczuć macierzyńskich/ojcowskich. Nie chcą mieć dzieci. Ja chciałam. Ja byłam inna. Normalnie takie dzieci - ludzie - nie mają dzieci. I nigdy nie rozumieją co się z nimi dzieje, co im się stało. Takie rzeczy to są. A kościół też się nie popisał w moim przypadku - przykro mi. tak ochrzcić dziecko księdza - dziękuję bardzo. A jak brat zabije ojca przybranego NIE WIADOMO ZA CO to też przez zły chrzest, że wszyscy wiedzą jaki on miał chrzest, ale nikt go nie obsikał jak mnie w Polsce mu powiem i dalej mam go w dupie i tyle. A co tu jest oprócz Kościoła. I jeszcze kropke mam na czole zamiast krzyża, pomieszane daty urodzenia. A on miał mnie spotkać bo nawet kropki nie ma na czole. Tak go ochrzcili - byleby nic nie znaczył. I to wszyscy wiedzą. On nie, ale reszta tak. :( I dlatego go uratowałam. Żeby nie było na mnie, a mam jeszcze gorszy chrzest. Bo na mnie nasikali i wsadzili do konfesjonału. Takie malutkie dziecko :(

Wiecie - gdybym miała normalny chrzest to tu powinnam coś znaczyć w tej miejscowości, dobrą pracę mieć. Adoptowane dziecko. A oni mi na głowę nasikali i postawili kropke na czole w czasie chrztu, świecy nie miałam , egzorcyzmów nie miałam. Ja zrobiłam tak dobrze, że tu żadnej pracy nie chciałam, wyjechać chciałam , że wy pojęcia nie macie. A moja matka - z powrotem, z powrotem - ta przybrana. Opętana i tyle :( Bo tylko żeby mieszkania nie musiała kupowac. takie ma myślenie - tylko pieniądz i kasa. I też pogwałcona, po poronieniu. I dlatego pózno chciałam dzieci. Przez nią bo ostatnią patologię z siebie zrobiła i tyle :( I dlatego powiesiłam majtki za łózko w pierwszej firmie wiecie i mam z tą okolica spokój na zawsze. Ale mnie potraktowali - a z rodzicami przybnranymi też. Ale nie myślcie sobie, że nie wiadomo gdzie je wywiesiłam. Nie - po prostu za łózko I TO DO GÓRY bo piętrowe. A ta iwonka jak normalnie kurwa jakaś rasowa - zaraz na mnie, a gdzie je iałam powiesić? Przed domkiem? Powinien być jakiś pawlacz - wiecie o co chodzi. GDZIEŚ TAM. Przed domkiem - a skąd klamerki? Nie miałam :( No i tyle. Ale nie żebym je wieszała na szyi sobie po prostu mnie gnoiła przed wszystkimi i tyle. taka spita wariatka dziana ze wsi i tyle :( PO STUDIACH powiedziała. No super :(