Do wydania piesek !! pilne

Ja tak z obserwacji widuję, że to właśnie masa rasowych psów potem cierpi niedolę. Jak jest moda na np. jak kiedyś była - nieszczęsne Dalmateńczyki, potem cała masa w schronikach bo sie znudziły. Właśnie te rasowe kupuja często nowobogackie snoby, co potem jada na wakacje do Tunezji i nie mają co zrobic w pieskiem wiec go wyrzucają

nooo też masz rację z tym, że najwięcej ale to ma również jakiś cel. Moim zdaniem w Polsce się powinno zaostrzyć regulamik w związku kynologicznym bo dzieje się tam źle i są "pseudohodowcy" liczacy glównie kasę. ale są i tacy którzy mają jakiś cel, gen, i chcą to przekazać dalej, psy są badane, szkolone, wklada się w ich rozwój kupę forsy toteż mają swoją cenę. Zalóżmy, że nie ma pseudo w Polsce i ludzie przestali rozmnażać. Zostają schroniska i Ci hodowcy więc jak ktoś chce pieska to albo wyda na niego więcej kasy, bo chce mieć psa o konkretnym wyglądzie i charakterze albo się wybierze do schroniska po psa (czy też zabierze jednego z ulicy) dzięki temu sytuacja się unormuje ;) Widzialaś jak w Niemczech wyglądają schroniska? Jakie tam są ceny psów? Tu nie ma problemu bezpańskich zwierząt blakających się po ulicach, ludzie są bardziej uświadomieni w tej kwestii ale też oczywiście zdarzają się ''wpadki'' i sprzedawane są kundelki. Problemu nie ma bo ludzie zbastowali i nie myślą tylko o sobie ;)

Mysiu - zrobię co w mojej mocy, tylko autorka musi się do mnie odezwać :) A co do sterylizacji, chorób psiaków i ogólnie ich populacji to masz całkowita rację! Oby jak najwięcej tak dobrze zorientowanych w temacie osób - psich dramatów byłoby wtedy znacznie mniej... :(

noo tak ale prawdziwy hodowca nie sprzeda psa byle komu, wiesz są podpisywane umowy w których wlaściciel zobowiązuje się do pewnych spraw, jeśli nie dotrzyma umowy to pies może wrócić do hodowcy... w sklad wchodzi też mowa o tym, że kiedy wlaściciel z jakichkolwiek przyczyn psa nie będzie mógl zatrzymać musi poinformować hodowcę dokąd trafia pies albo hodowca ma prawo poszukać nowego wlaściciela albo zobowiązuje się wziąć psa do siebie. Może malo tego jest, ale to są wlaśnie prawdziwi hodowcy którzy nie kierują się tylko zarobkiem ;) sama mam psa z takiej hodowli i kontakt z hodowcą utrzymujemy caly czas z tego co wiem inni wlaściciele również, w końcu dzisiaj to nie problem telefony, internet.. dodam, że wielu zakochuję się w rasie, uczęszcza na wystawy gdzie się spotykają "bracia i siostry" tak więc jakoś to jest w sumie kontrolowane :)

Szczerze mówiąc to ja tez w tę zdrowotnośc ciąży nie wierzę, ale nie wydaje mi sie realne ani sensowne namawianie ani zabranianie ludziom dopuszczania swoich psów. W końcu kazdy ma chyba prawo o tym zdecydowac- moze jest zakochany w swoim kundelku, i chce zeby jego geny nie zginely, czy co.... Ja sie nie zdecyduje na rozmazanie psa, ale nie naskakiwałabym tak na kogos, ze sie zdecydował. Oczywisie pod warunkiem ze kazdemu szczeniakowi znajdzie dom.

Nawet powiem Ci tak - ja mam super kontakty z hodowcą, gadamy sobie odwiedzilam go już i jesteśmy jakby na stopie koleżeńskiej więc nawet jeśli psa bym musiala teraz oddać to nie wyobrażam sobie nie poinformować o tym hodowcy chociażby z racji grzeczności :) i wiem, że nie tylko ja ale i nawet ludzie którzy ladne pare lat temu kupili psa do dzisiaj się odzywają ;) Gusik dziękuję za mile slowa :) pupa1977 no i ja przecież nie naskoczylam na autorkę ;) nawet na początku sama się pieskiem zainteresowalam, bo jest przeuroczy a myślalam, że wyrośnie na większego (tak wygląda na zdjęciach) a ja kocham takie psy :P

Co za bezmyślna sucz ja pierdole!:O

a dziękujemy za komplement :D noo ktoś powinien w tym polskim ZK porządek zrobić bo to aż wstyd :o niestety malo już ludzi którzy wykorzystują potencjal psa a kupują tylko bo rasa jest modna albo ladnie wygląda i można się popisać przed sąsiadami :o to aż w żolądku skręca jak się widzi takiego charta w bloku naprzyklad... Sacryfical ja mam takie pytanie do Ciebie.. Ty osobiście się zajmujesz szkoleniem Twoich obrońców? :)