Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona zbuntowana

teściowie i ich wiara

Polecane posty

Gość żona zbuntowana

witam mam takie zapytanie jesteśmy w związku 17 lat,jadę niedługo do teściów i znowu awantura w domu bo nie chcę u nich spać w domu tylko w hotelu teściowa jest bardzo czysta ,problem tkwi w tym ,że oni wieczorem i rano się wspólnie modlą:O czasami nawet śpiewają:O mąż niby zdanie ma takie jak ja co do tych obrządków ale tam poddaje się rodzicom:O powiedziałam kochanemu ,że za stara na te szopkę jestem i to generalnie walę niech jedzie sam no i mówi ,że ja taka kochana a dla niego nie mogę te dwa trzy razy w roku się przymusić ano kurde nie mogę a może powinnam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
Ja bym na Twoim miejscu nie robiła problemów tylko pojechała a teściowej z góry oznajmiła żeby się nie gniewała ale nie mam zamiaru brać udziału w jej obrzędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnaś
i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no powinnaś jednak
taka kochana a dla niego nie mogę te dwa trzy razy w roku się przymusić ano kurde nie mogę Tez mam podobny staz małzenski i charakterek mam nie lekki ale jesli widzisz ich 2 razy do roku to odpuść sobie ...zaśpiewaj razem z nimi zobaczysz jak to jest :D :D jedno doświadczenie więcej ...no kurde potraktuj to jak wspinaczke na ściance ...wyzwanie nie lada ...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie powinnaś nocować u teściów. Bez przesady, chyba nic Ci się nie stanie jak się pomodlisz wspólnie z nimi raz do roku... Będziesz u nich w domu i powinnaś się dostosować do zwyczajów tam panujących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antybiotyk nie działa
a co cię obchodzi ich modlitwa? Totalny brak tolerancji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zbuntowana
ewella2 ja bym Cię chętnie do nich wzięła ,żebyś poznała tego typu ludzi,zasłodzą Cię kochana,zagłaszczą tylko żeby swojego dopiąć na świętach Bożego Narodzenia byliśmy z 16 letnim synem,który trzy miesiące przed wyjazdem zapowiadał ,że on kolęd to śpiewał nie będzie a jak pojechaliśmy to po wigilii śpiewał głośniej niż babcia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antybiotyk nie działa
że on kolęd to śpiewał nie będzie a jak pojechaliśmy to po wigilii śpiewał głośniej niż babcia i był z tego powodu nieszczęśliwy? czy raczej TY BYŁAŚ z tego powodu nieszczesliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
eehhhh ja też mam podobny problem ale z teściem nie teściową. On przed każdym posiłkiem odprawia modły , następnie obraża się na wszystkich nie modlących się razem z nim a po godzinie mu przechodzi i jest ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zbuntowana
kobietki ja paniusia nie jestem i mogę wiele;) tu chodzi o taką pewnego rodzaju prawdę,teście kochają Rydzyka:O jeszcze gdyby o nim nie mówili to ok ale ja muszę tam taką właśnie wspinaczkę po ścianie urządzać,żeby to znieść że mam dość przed wyjazdem:O szanuję ich i wiele im zawdzięczam no ale... nie chcę do końca życia odwiedzać ich w takim stresie może warto powiedzieć głośno mamo tato dajcie spokój jak my jesteśmy z tymi modlitwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antybiotyk nie działa
może warto powiedzieć głośno mamo tato dajcie spokój jak my jesteśmy z tymi modlitwami WYMAGASZ OD TESCIÓW ŻEBY PRZESTALI SIE MODLIC BO TY PRZYJECHAŁAŚ????? Królewna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zbuntowana
antybiotyk ja to zaskoczona byłam a ostatecznie nic złego teściowa mu nie zrobiła ale taki rodzaj indoktrynacji to raczej sobie nie życzę wobec swoich pociech ,chcę żeby wolne duchem były i teściowie dobrze o tym wiedzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zbuntowana
no właśnie antybiotyk ja nie wymagam ja znalazłam rozwiązanie - spanie w hotelu,szacunkiem obdarzamy się wzajemnie niezależnie od wieku,mojego syna tak wychowałam ,że jeśli byś go obraziła to on odpowie Ci tak samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
Powinnaś ustalić z mężem oraz teściami zasady. Jak chcą niech się modlą ale bez twojego oraz dzieci udziału. Także niech nie wpajają im do głowy swoich przekonań. Odwiedzacie ich po to aby porozmawiać , spędzić miło czas dlatego też powinni wiedzieć żeby nie zmuszać Cię do modłów , śpiewów itd. bo psują atmosferę przez narzucanie swoich przekonań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli - stosują pewnien rodzaj idnokrynacji nauczyłaś syna zasady - " oko za oko , ząb za ząb " uważasz ,zę jesto wychowanie w wolności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam ze nie powinnas! i nie chodzi o religie - a jak bys byla wegetarianka to co - dwa razy do roku byc ie zmuszlai do jedzenia miesa?! jestes dorosla osoba i smieszne jest to co maz zaproponoiwal zebys sie zmusial - a na odwrot jak oni tak sie modla co noc to nie mogliby dwa razy do roku ze wzgledu na ciebie -goscia - nie stawaic cie w niekomfortowaej sytuacji i zaprzestac? uwazam, ze hotel jest bardzo rozsadnym wyjsciem. nietolerancja i zmuszanie innej osoby do czegos jest najgorsza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zbuntowana
Licencja może nie do końca tak ale faktycznie akurat tego syna o którym mówię trochę na owczarka wychowałam;) to długa historia... nie oko za oko ale jeśli traci oko to niech ktoś konsekwencje poniesie:) ROR też tak myślę że hotel to najlepsze wyjście,wolę z teściową o kwiatkach i zdrowiu gadać niż o Bogu - jej Bogu;) pięknie dziękuję za obecność dobrej nocy wszystkim 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żona zbuntowana => Nigdy ni powinno się przymuszać dla czyjejś serca spokojności do rzeczy w które się nie wierzy. Lepszy sztywny kark niż brak kręgosłupa moralnego. Pamiętaj: dasz komuś palec to ci ujebie rękę przy samym barku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zbuntowana
Kaliban kręgosłup moralny to dla mojego ucha brzmi jak echo;)))))))):D oczywiście zgadzam się z Tobą:) wiesz ja jestem bardzo otwartą osobą ale nikomu nie wmawiam i nie narzucam co i jak każdy to swoje życie niech sobie dźwiga jak chce wiadomo jako rodzic coś oprócz kasy mam nadzieję ;) im tam przekazałam odnośnie ducha wolnego i szacunku do siebie jak i do bliźniego:) eh ja to takie dziecko kwiat jestem :D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że jesteś u nich gościem, to nie oznacza zaraz, że musisz brać udział w tych ich modlitwach. oni niech się modlą i śpiewają, a Ty w tym czasie możesz zrobić sobie herbatę albo obejrzeć wiadomości w TV. ale jeśli śpiewają podczas, gdy Ty np. usiłujesz spać, to już totalny brak kultury z ich strony i w takim wypadku lepiej już spać w hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja piernicze naprawde
gdzies sie odprawia takie rzeczy ??? MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zbuntowana
witam gdzie ano małopolska :D anyżówka w tym problem ,że takie zachowanie jak opisujesz oni uważają za brak szacunku ,to są moi teście ale takie mohery z nich że siwy dym:O dałam mężowi tu poczytać niech chłop zrozumie że przymuszanie się do pewnych rzeczy jest obłudą i wobec Boga a o Niego chodzi i tak to nie ma znaczenia przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOCH
powiedz im ,że w ewangeli jest napisane,ze nie wszyscy którzy mówią Panie, Panie isię modla wejdą do królestwa niebieskiego,ja jestem katoliczką praktykującą, ale radia maryja nie słucham,dla mnie to jest rasistowskie radio które sieje nienawiść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja piernicze naprawde
nigdy bym sie nie zmuszala do czegos takiego ani dla swietego spokoju twojego faceta , ani zeby dogodzic jego rodzicom jeżeli nie masz na to ochoty i nie jest to zgodne z twoimi przekonaniami absolutnie nie powinnas w tym brac udzialu jezeli oni lubia takie celabracje to ich sprawa i tylko ich, nie maja prawa od nikogo wymagac żeby postepowal tak samo , a juz wymaganie od kogos tego to wybacz, ale zwyczajny brak kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym uszanowała tradycje tego domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja piernicze naprawde
mylicie pojecia tradycja domu może byc , ze obiad jada sie o 14 np i nie do przyjecia jest domaganie sie przez goscia podawania obiadu o 16 bo on tak jada ale nie do przyjecia jest podawanie na obiad czerniny / to taka zupa na rosole zaprawiona krwia z kaczki i śmietaną/ i wymaganie od gościa żeby to jadl b oni jedzą tak samo z modlitwa, jesli oni sie modla i śpiewaja bo taka jest tradycja u nich to ok, tylko nie można zmuszac goscia zeby w tym uczestniczyl gosc ze swojej strony powinien uszanowac ich tradycje w ten sposób , że w tym czasie nie powinien ogladac telewizji czy sluchac glosnej muzyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość powinien tolerować te ich obrządki ale przecież nikt nie może go zmusić żeby w nich uczestniczył a tym bardziej żeby je polubił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrzac z boku...
@żona zbuntowana chyba powinno być zbuntowana kobieta...:) czytam to co masz do powiedzenia na swój temat i składam niniejszym gratulacje! Jesteś wspaniała matką jedynak, bardzo szczęśliwą żoną męża, którego wyzwoliłaś spod tyranii teściów. Kultywujesz zasadę wolnego ducha... zaraz, zaraz jakiego ducha? Przecież człowiek to tylko materia! Ale taka postawa przez 17 lat małżeństwa bardzo dobrze rokuje na ten czas, gdy już syn odejdzie z domu a Ty z mężem nagle skonstatujecie, że jest Wam cudownie...pełny luzik, nikogo już nie trzeba tresować - syna nie ma, mąż to oleje a synowa będzie Cie tak traktować jak Ty swoich teściów... Historia czasem zatacza koło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×