kto z was jest szarakiem zyciowym?

czyli zyje sobie zwyczajnie, nie wyroznia sie niczym ani uroda ani inteligencja, ani zadnymi talentami w pracy jest zwyklym szarym pracowniekim, niezauwazonym, bez blyskotliwych pomyslow, bez premii i nagrod na ulicy niezauwazony przez inna plec

Ja. Żyje sobie spokojnie, nikomu nie zawadzam, niespecjalnie rzucam się w oczy np sąsiadka 2 piętra wyżej gdzieś tak po półtora roku od mojego zamieszkania w bloku kapnęła się, że mieszkam w jej klatce, a wszystkich rodzin nie jest aż tak znów dużo żeby nie wyłapać ''nowych''. Czyli udaje mi się całkiem często przemknąć niezauważona przez otoczenie. Zresztą ja to chyba niewidzialna jestem dla 99% społeczeństwa. A ten 1% to zauważa bo musi. O płci przeciwnej to nawet nie będę wspominała.

taki topik kiedyś był tu :)

ja jestem szara ,statystyczna zarabiam srednio ,napewno nie srednia krajowa :O wygladam przecietnie superinteligentna nie jestem , inaczej nie bylabym szarakiem w pracy zwykly szeregowy pracownik ,jakich wielu , nie wyrozniam sie niczym talentow nie mam

Ja też jestem taki - szary przeciętniak.