Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DzieckoZpiekłaRodem

Rzygam już tym macierzyństwem

Polecane posty

Gość DzieckoZpiekłaRodem

Kurwa przysięgam,że nie daje już rady!!3 miesiące koszmaru i ciagle to samo, myślałam,że dziś już to się skończy bo wszyscy pieprzą,że kolki to do 3 miesiecy.Ja już nie daje rady psychicznie, nie daje rady.Chce sie zabić.Mieć takie dziecko to koszmar!!!!!!!!!!!!!nie mam życia, ciagle tylko nosze, bujam, woże w wózku, śpiewam.Nie mogę nic zrobic, ugotwoać, posprzątać.Mieszkamy sami, mąż ciagle w pracy i ja sama już psychicznie i fizycznie jestem dnem!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaduuu
dziecko nie jest temu winne!!! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzieckoZpiekłaRodem
Wiem,że nie.Kocham ją nad życie ale po prostu chyba się zabije i zostanie bez matki bo ileż można, no ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łóóó żesz ty.
niech tata, zajmie się przez weekend, a ty wyjdź idź gdzieś, może poproś na 1 dzień mamę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak TY sobie macierzynstwo wyobrażałaś? Nie mam zamiaru Cie linczować. z doswiadczenia wiem, że macierzyństwo szczególnie w pierwszych tygodniach potrafi dać kopa. Wiem jak sie czujesz, bo sama to przechodziłam, ale głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srelemorele
kochana kolki u nas byly do 6 miesiaca i bylo strasznie ciezko.alergia i refluks ale minelo i juz nie pamietam ze bylo az tak strasznie,a tez plakalam po nocach razem z malym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie możesz
umów sobie opiekunkę na dwie 2-3 godziny 2 razy na tydzień I WYJDŹ Z DOMU albo IDŹ SPAĆ albo COKOLWIEK. Potrzebujesz odpoczynku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srelemorele
bedzie lepiej glowa do gory :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzieckoZpiekłaRodem
Chciałam pomocy od kogoś ale nikt nie ma pojecia nawet co znią i jak trzeba wyczyniać by nie płakała,że np, przyj jedzeniu suszarka przy uchu jej musi chodzić,że masażeprzy suszarce(grzać brzuszek),że nisić długo do odbicia(jest ciężka klucha-6kg)itd.itd.Tylko ja i mąż wiemy jak i co..on mi pomaga ile może, ale dopiero po pracy a wraca poźno a ja jem pierwszy jakiś posiłek o 16.00 albo i dalej.Ja nie mam życia.Wygladam jak potwór!!wory pod oczami ite sprawy.Wróżko chcrzestna jak sobie pomagałaś?jak dawałaś radę?i czy to możliwe by kolki były aż do 6 miesiaca?nie bałaś się,ze twoje dziecko to jakiś niewypał(sorry za wyrazęnie)ale ja czasem tak myśle o swoim-że to jakiś niewypał po dzieci znajomych tylko jedzą i śpią i nic więcej a oni mają raj nawet nie wiedząc o tym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesteś pewna że to są kolki? robiłaś badania: przede wszystkim moczu? często dzieci które mają zakażenie dróg moczowych dają tak popalić. Jeżeli to kolki to przejdzie z czasem. Ewentulanie zmień mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie możesz
tez tak miałam. Spisz na kartce wszystkie problemi i rozwiązania, najlepiej w tabelce. każda opiekunka POWINNA UMIEĆ CZYTAĆ ;) Zresztą wcale nie musisz wychodzic z domu , wystarczy, że zajmiesz się soba a nie dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kochana nawet nie wiesz jak ja Ciebie rozumiem... Wszędzie każdy tylko ćwierka o tym, że macierzyństwo to cud, miód, malina! nic tylko dzieci rodzić bo bobas napewno będzie wciąż uśmiechnięty (czasem tylko 5 min. popłacze) i kochany. Po pierwsze to kolki nie przechodzą z dokładnością co do dnia- te 3 miesiące są ruchome. Może to być kilka dni przed albo kilka dni po, albo... kilka tygodni po. Mój synek też miał wstrętne kolki, wsstrętne i nieustające... Boże to był straszny czas. Nie chciał w ogóle spać, wciąż płakał. Dostał nutramigen i to jest nie to samo dziecko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakim mlekiem karmisz?
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzieckoZpiekłaRodem
Wiedziałam,że któraś tu napisze "czy to na pewno kolki"a kurwa niby co jak ma porobione wszystkie badania od a do z.Mleko też ma od lekarza.Pręzy i chce pierdzieć przy jedzeniu to chyba normalne,że ma gazy zaległe.Dostaje debridat i dicoflor i tyle, a koszmar jak jest tak jest!!sorry za hamstwo ale mi nerwy puszczają, dziś chyba normalnie coś sobie zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzieckoZpiekłaRodem
Samuelle moja też ma nutramigen już 2 miesiace i nic.Ciągle to samo.Nic jej nie pomaga i tyle.Myślała,że czas jej pomoże i jak dzisiaj mija 3 miesiace to zniknie mój koszmar!tak ludzie mi pieprzyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na dworze też ryczy? jak nie to wyjdź z nią moze uśnie, siedź na ławce i pierdziel wszystko, byleby cicho była. Rozumiem twoje nerwy, dobrze że mała zdrowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzieckoZpiekłaRodem
Karola29 ooooo spacer, gdybyś ty widziała co wtedy wyrabia!!!rozumiesz mnie,ze to dzieciak z piekła jakiś!!drze sie tak,że mała bania w tym wózku, wsyd przed ludżmi, już w trakcie ubierania jej tak drze papę,że ja głuchne i potem też już w wózku na spacerze się nie uspokaja.Przestałam z nią chodzić już od jakiegoś czasu mimo,że pogoda piękna bo pełno teraz ludzina dworze i siara!!każdy myśli,że ktoś ją rozdziera!!Boże, ja nawet nie mogę być normalną matką z takim dzieckiem,ani nigdzie z nią pojechać,ani na spacer.Boże...:(((tak bardzo się modle by to już się skończyło...każdy się dziwi,ze ja nigdzie z nią nie wychodze ale naprawdę nie da rady..musi być ciagle suszarka i wożenie w domu na progu gdzie jest uskok i takie tam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na rękach też ryczy? jak nie to ją weź na rękach, albo pożycz hustę albo nosidło, wszystko jedno, i jedna rada: moje dziecko nie lubiło bujania, huśtania, śpiewania, wolało ciszę i spokój. Może twoja mała nie dość że ma kolki to jest wrażliwcem? może wszystkie bodźce ją denerwują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgggggggggggggggg
a teraz chyba spi skoro ty piszesz na kafe? cały dzien sięprzeciez nie drze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violeta****
ja mialam tak samo,zaden lek nie pomagal same przeszly ok 5 tego miesiaca,karmilam piersia. Ale dziwie sie ze lekarka nie dala skierowania na badania bo mojej corce jak zaczely sie kolki(ok 4 tyg ) to wyslala mnie na badania do szpitala,lezalam 3 dni robili jej krew,posiew moczu,usg nerek i obserwacja,wszystko bylo okwiec wypisali nas do domu a ja przynajmniej wiedzialam ze jest zdrowa i to na pewno kolki,jakos przetrwalam a teraz to juz nawet tego nie pamietam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejujeju.......
Dawno dawno temu moja kumpela miała dziecko, które nie spało, bo musiało wrzeszczeć i się prężyć przez całą dobę. Poleciłam jej pediatrę, który kiedyś leczył moją małą. Dopiero po zmianie pediatry okazało się, że to nie kolki, tyko....ucho. Jak ten mały się nacierpiał, zanim mu to rozpoznano. :( To dzieciątko jest teraz moim zięciem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjk
wczoraj moja 5 mesieczna siostrzenica miala kolke boze , w zyciu czegos takiego nie widzialam, tak sie darlo to zieciatko i wiło z bolu krzyk byl taki,ze bylo ja slychac w calym bloku, a z bolu wyrywala matce wlosy z glowy. Trwalo to blisko godzine i nic nie pomagalo, a mala krzyczala jakby ja zywcem kroili, od tego wszystkiego dławiła sie i taiła, myslalam,ze sie wykonczy Boze, biedne dzieciaczki az sie boje, bo sama za 3 misiace rodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violeta****
najgorsze jest to ze nie wiadomo jak pomoc a dziecko cierpi,a niektore matki użalaja sie nad soba bo nic nie moga zrobic a to dziecko najbardziej cierpi.Wszystko mozna przetrwac wazne ze to tylko kolki ktore z czasem mijaja wiele matek z powaznie chorymi dziecmi tez nie ma czasu bo musi sie opiekowac jezdzic do szpitala itp i oddaly by wszystko aby miec zdrowe dziecko ktore ma tylko kolki a autorka z tego powodu nazywa dziecko z piekla rodem :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 55555
zastanow sie nad tym co piszesz o swoim dziecku.przeginasz i to zdrowo. dziecko czuje ze ma jebnieta matke wariatke wiec placze. brak mi slow.niektore kobiety oddalyby wszystko by miec to co ty. wiec moze docen to co masz i modl sie zeby nie spotkalo cie cos znacznie gorszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, co czujesz moja corka
Mial tak samo. Darla sie od 17 do 3 w nocy. NIe chciala jesc, pic,spac. To byl koszmar! Jak siez darla to w kazdej sekundzie zalowalam, ze soatalam matka. Jedyne co dzialalo to spacery z dzieckiem w chuscie lub nosidle i jezdzenie samochodem. Jeydnym pocieszeniem jest to ze w polowie 4 miesiaca przeszlo. Chociaz do tej pory jest zywym dzieckiem i nie spi za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może spróbuj używać chusty. dziecko jest blisko matki i naprawdę się uspokaja. będziesz miała wolne ręce no i plecy też wtedy odpoczywają. sama mam 4miesięczną córeczkę i czasami mam już dość ale jak czytam co u ciebie to moje jest jak aniołek. macierzyństwo jest przejebane ale za jeden uśmiech swojego dziecka czlowiek dałby sie zabić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe wyjce
rozumiem ciebie doskonale mój mały tez tak miał i pomogła zmiana mleka sama na własne ryzyko zmieniałam coraz to inne mieszanki i w końcu trafiłam na bebiko omneo po dwóch dniach jak reką odjął a jakie przez ten czas przechodziłam katusze wiem tylko ja i żadna ciumkajaca matka polka nie ma prawa linczowac cię za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzieckoZpiekłaRodem
Violeta ale my też byłyśmy na oddziale 3 dni i miała wszystkie badania i jest zdrowa(dzięki Bogu), ja rozumiem,że jestem też szcczęściarą bo tam leżał naprawdę mocno chore dzieci ale kurde te kolki serio mnie już rozbroiły.Teraz jest grzeczna jakoś, bo ma takie dni,że nazwałabym ją przeciwiństwm z piekła, wręcz aniołkiem.Ogólnie to po prostu mam załamkę bo naprawdę wirzyłam,że po 3 miesiącach przejdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba masz depresję
poporodową, bo z tonu, w jakim o tym wszystkim piszesz, to właśnie to wnioskuję. Bardziej Ciebie dziecko denerwuje niż cieszy.Widzisz w tym męczarnię, nie radość i urok. Pocieszę Cię, że ja przez pierwsze 1,5 miesiąca też miałam z macierzyństwa więcej przykrości niż radości. Właśnie podobnie jak piszesz, że nic nie możesz zrobić, nigdzie się ruszyć, bo 95 % Twego czasu absorbuje dziecko i różne triki i metody,które trzeba wykonywać przy nim, by zjadło,by zasnęło, by nie płakało. Tyle że u mnie mały na spacerze był grzeczniutki i spał, a okres płaczu i braku czasu na cokolwiek trwał nie więcej niż 1,5 - 2 miesiące. Musisz przetrwać, zapewniam, to minie i będziesz mieć czas na obiad, sprzątanie czy doprowadzenie siebie do ładu. Początki macierzyństwa bywają trudne, ale to nie trwa wiecznie, parę miesięcy tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże jak świetnie Cię rozumiem
moja córka miała kolki od 2 m-ca do ponad 6 m-ca jak zaczęła płakać o 16 to przestała o 1-szej w nocy (mąż niewyspany do pracy chodził a ja cały dzień niewyspana nosiłam jak głupia) też wszystkie badania porobione i wszystko było ok! Łącznie z usg brzucha. Na spacerze jak się darła... koszmar!! Sprowadzalismy kropelki na kolki aż z Niemiec bo niby takie dobre (sab simpex lub lefax - chyba dobrze napisałam) suszarka "chodziła" codziennie po kilka godz. Wkońcu kupiłam w aptece Esputicon i wtedy była poprawa szkoda, że prędzej tego nie dałam tylko rzuciłam się na niemieckie bo takie miały być rewelacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×