Jestem facetem PRZEDSZKOLANKIEM i wreszcie robie to, co lubie

Witam. Skonczyłem studia pedagogiczne, później wyjechałem za granicę trochę zarobić, a lata lecialy. Wróciłem więc do Polski i dostałem pracę w zawodzie jako przedszkolanek, z czego bardzo sie ciesze. Sam jestem jak to czasem się nazywam "starym dzieckiem". Uwielbiam grać z chłopakami w piłkę, boksować się dla zabawy, a w zabawach z dziewczynkami zawsze jestem jakąś nieudaczną lalką z której mają kupę śmiechu.Ale do czego zmierzam.. Za oszczędności chciałbym kiedyś otworzyć punkt przedszkolny, albo klub malucha. Co myślicie o tym?

A gdzie mozna takiego znalezc :D

okolicy jest przedszkole w którym Pan jest opiekunem, walczyłabym o wpisanie syna na listę:D aczkolwiek bałabym sie ze syn będzie wolał przedszole od rodziców;)

brawo, nie ma to jak robić to co się lubi

Ja tam biore za meza hihi

no właśnie różnie na to ludzie reagują tym bardziej, ze mała miejscowość i czasem jak taka babcia przyprowadza wnuka nie za bardzo jest zadowolona, że zamiast pani jest pan hiehiehie. Tym bardziej, że pan sam nie jest dzieciaty to już mnie przekreśla, ale nie obchodzi mnie to, uwielbiam swoje Smerfy i zabawy z nimi.