Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facettttttttttttttttttttttttt

Ona jest zazdrosna o mame

Polecane posty

Gość facettttttttttttttttttttttttt

Jest zazdrosna ze mama do mnie dzwoni z blachymi sprawami podczas mojej pracy.....pomimo tego ze z nia tez rozmawiam przez telefon jak zadzwoni...jest zazdrosna tez o inne rzeczy..jak mama chce cos ode mnie...zebym ja zawiozl gdzies czy cos...nie wiem ale zaczynam meic dosyc...nie wiem co robic w takiej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest to w granicach dobrego "smaku", tzn raz na jakiś czas to spoko, ale jeśli to jest np codziennie, to już lekka przesada a taki facet to dla mnie maminsynek.:O I sie wcale nie dziwie, że laska się wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba chodzi op dziewczyne mogles napisac bo niewiedzialm o co ch. no to c o zta dziewczyna zrobic hm no wytlumaczyc czyjej bylolprzyjemnie jak by ocos poprosiila a ty bys odmawiall. przeciez nie mozesz matce odmowic zawiezienia gdzies czy cos wczasie gdy bys ogladlam telewizje? itp wyt;umacz jejjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
no dzwonic dzwoni do mnie praktycznei codziennie o cos...jesli chodzi o zawozenie to tez raz na jakis czas ale wtedy moja dziewczyna ma problem ze niby my chcemy akurat w tym czasie gdzies wyjsc na miasto...i ona nie bedzie ukladala planow pod moja mame...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może Twoja mama przesadza a Ty tego nie zauważasz? Codziennie wydzwaniać i ciągle czegoś potrzebować to lekka przesada... rozumiem jakby musiala gdzieś wyjechać bardzo daleko a padalby deszcz i poprosilaby Cię o podwiezienie a tak to sama nie może autobusem naprzyklad gdzieś pojechać? Albo czegoś sobie sama zalatwić tylko o wszystko prosić Ciebie? Może Twoja dziewczyna ma rację a Ty po prostu nie widzisz, że Twoja mama nadużywa Twojej dobroczynności? Zawsze tak miala czy dopiero od kiedy jesteś ze swoją dziewczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
zanim zaczalem byc z dziewczyna jezdzilem po nia codziennie do pracy..no moze nie codziennie tylko 4 dni w tygodniu bo tak pracowala...potem zaczelo to zanikac..teraz juz wogole to zaniklo i mama jezdzi sobie autobusem...wiec nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
a to dzwonienie to odnosnie domu przewaznie cos...mieszkam z mama jeszcze...np dzwoni zeby mi powiedziec co mam na obiad i co sobie odgrzac co i jak zrobic...zeby jej cos posprzatac albo przyniesc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatatatata
ile ty masz lat? jak powyzej 18 to niezla z ciebie ciapa i mamynsynek zrob cos ze soba, dziewczynie sie nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatatatata
maminsnek :) kurde hahah, mamusia dzwoni powiedziec co bedzie na obiad... dzizas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
tak dzwoni bo jej nie bedzie w domu jak wroce bo ona tez pracuje o roznych porach,takie to dla was dziwne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatatatata
a ile masz lat, syneczku?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
25 i nie rozumiem co wy za problem w tym widzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
tak naprawde to moja kobieta jest dla mnie najwazniejsza,matka tez jest wazna, przeciez musze ja szanowac,a skoro ona tak robi to co ja na to poradze...przeciez nie powiem zeby wogole sie ze mna nie kontaktowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dokladnie jaka masz sytuacje, u mnie byla podobna tylko ze z siostra faceta, nie wytrzymalam , gdyby mogla to podcierala by mu jeszcze tyle, rozstalismy sie , prosil o powrót, nie wwrócilam juz, bo wiedzialam jak bedzie - tzn my i ona. nie zaluje ze go zostawilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatatatata
ja piernicze, to chore ja sie usamodzielnilam w wieku 19 lat, a nawet gdy mialam 12,14lat to mama do mnie nie wydzwaniala zeby mi powiedziec jak sobie jedzenie zrobic albo jak posprzatac czy cos... sorry, ale to naprawde nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, 25-letni chłop sam obiadku by nie znalazł :D Nie dziwię się dziewczynie, też by mnie irytowała nieporadność. Jak będziesz miał 35 lat, to żona ma dzwonić, co masz na obiad i jak go odgrzać?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
nie o to chodzi...ja to wiem...przeciez wiem jak odgrzac obiad itp...tylko po prostu mama juz taka jest i po prostu dzwoni z tym z wlasnej inicjatywy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się tak mówi. Też miałam takiego, mamusia wydzwaniała, prała, ciuchy układała. Jak zobaczyłam, jaki się przez to wybrakowany zrobił, to uciekłam. Przyzwyczajony do dostawania wszystkiego pod nosek maminsynek. Może Twoja dziewczyna nie chce takiego scenariusza, jak mój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci tyle, że ja wiem jak ona się czuje, nie łudź się że będzie to znosić w nieskończoność. Facet w pewnym wieku wyrasta z pieluch, a Twoja mama widocznie uwaza ze jestes jej malym synusiem, sam powinienes ją oduczyc tych nawyków, powiedz jej kilka razy ze jestes dorosly i nie potrzebujesz instrukcji, pozniej bedzie za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram szokolatke, każada po pewnym czasie ucieka, Twoja tez w koncu nie wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
no przeciez nie robi wszystkiego na zawolanie mamy...to co jestem maminsynkiem bo mama ze mna kontakt ma??ludzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz, mamie powiedzieć żeby codziennie nie dzwoniła, bo dziewczyna się denerwuje ablo skłam. Powiedz ze np "w godzinie od 8 do 17 mam dużo pracy, i nie będe odbierał" przestanie dzwonić i w końcu się odzwyczai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
tak,dziewczyna moze sobie dzwonic podczas mojej pracy z blachymi sprawami to i mama przeciez moze...proste:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrażamy swoje zdanie na ten tenat, niektóre kobiety tutaj na forum mają doswiadczenie w tych sprawach, Ty nie zauważasz tego jak sie zachowujesz, ale taka jest prawda masz "syndrom nie odciętej pępowiny" - swoją drogą jak dobrze , że ja drugi raz na takiego faceta nie trafiłam bo bym nie wytrzymała , facet ma byc samodzielny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zrozum - ona nie jest zazdrosna o mamę. To nie jest tak, absolutnie. Zapewne jest mniej więcej w Twoim wieku, więc i myśli o tym, żeby z Tobą zacząć powoli jakąś przyszłość, tymczasem czuje się częścią trójkąta. (Hipotetycznie) Nie przeszkadza jej zapewne Twoja mama, a pępowina, której nie odcinasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem samodzielna od dawna, a i tak rozmawiam prawie codziennie z moją matką. Ale u exmęża był problem, teściowa potrafiła wtrącać się baaaardzo. I myślę do przyczyniła się do rozpadu małżeństwa. Tu nie ma się co dziwić ani matce, ani dziewczynie. W tej sytuacji to facet powinien mieć kręgosłup i zachować równowagę między kontaktami ze swoimi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatatatata
widac, ze mama traktuje cie jak male dziecko albo jak niedorozwinietego i ty sie na to godzisz, ba, nie masz absolutnie nic przeciwko mieszkasz z mama, ktora gotuje ci obiadki, pierze gacie itp... no to nie przystoi doroslemu facetowi, czas sie usamodzielnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttttttttttttttttttt
taa...moja dziewczyna tez mieszka z rodzicami i tez jej mama pierze ciuchy i robi obiadki:D nie przesadzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatatatata
widac jestescie siebie warci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×