20 miesieczne mluchy i ich bunt ...

Czy u was sie to zdarza? moj maly reaguje histeria na wszelkie proby zmiany jego decyzji, czasami sam nie wie co chce ale tez krzyczy. Staram sie nie reagować ale to nie pomaga. Ostatnio ze zlosci nic go nie bolało) sie zaniósł. A swoją drogą ile mówią?

up

nikt nie ma dzieci w tym wieku?

Ja mam synka i jest makabra. Ogólnie jest roześmianym grzecznym chłopcem ale ostatnio zaczał przechodzic chyba bunt dwulatka i jest makabra.W domu ok dopoki nie przychodzi czas ubierania na spacer czy zmiany pieluchy ucieka krzyczy . Wszystko jest na nie. Gdy juz wyjdzie na dwor jest super zadowolony szczesliwy ale powrot do domu to jest tragedia placz wyginanie sie bo on nie chce do domu. Gdy zajde do mamy do pracy potem placz lament i krzyk baba baba bo on chce jeszcze byc u babci...Jezu oby to szybko minelo . Jak mowie w domu gdy jestesmy jest ok bawi sie ladnie biega rozesmiany i ogolnei tez tylko czasami doprowadza mnie o zawrot glowy...eh

co za idiotki z was :O porozpuszczałyście bachory i teraz macie za swoje. synulek reaguje wrzaskiem na każdą próbę zmiany jego decyzji? 3 lacze w pysk i gnój nauczy się kto w domu rządzi. oczywiście jeśli jego droga mamunia zmądrzeje i przestanie dać sobie chodzić po głowie :P

choc ja bym dal 4 lacze :P

buhaha rozpiescilam? nie wiesz nie gadaj Nigdy nie ma pozwalane na wszystko i jakos w domu wie co wolno a co nie wolno no ale ty jestes wszechwiedzaca. prosze zapraszam do mnie to zobaczysz jak jest a nie bedziesz wygadywala glupoty.

Hej! Mogłybyście wejść do tego wątku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4775480& start=0 i mi pomóc? Z góry dziękuję

Rozumiem ,że wyzywanie kogoś od idiotek to jest dobre wychowanie ? :/

to nie jest żaden bunt bo jeśli dziecko jest wychowane jak trzeba to żaden bunt nie ma miejsca! ty masz po prostu niegrzeczne i niewychowane dziecko, ale tak jest jak się przedkłada pracę nad dziecko, wtedy łatwiej zamydlić że dziecko ma bunt niz sie przyznac do porażki wychowawczej,

hehe ta "mądra" osoba która nazywa autorkę idiotką a jej dziecko bachorem z pewnością sama nie ma dzieci lub jest chora psychicznie, bo żadna matka nie używałaby aż takich wulgaryzmów względem jakichkolwiek dzieci. Sama jesteś idiotką hahaha :D

Ja mam córeczkę, ma 20 miesięcy. Na szczęście oznak buntu niewiele, jedynie gdy ubieram jej bluzkę, której nie lubi to się trochę buntuje :) Niestety zrobiła się straszna przylepa bo wychodzą jej piątki i ciągle tylko słyszę mama mama mama..