Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PoziomkowaKrólowa

Nie lubię wyglądać kobieco

Polecane posty

Gość profesor doktor wiktor
haha, a tak wogóle, to przypomniała mi sie taka historia: byłam z facetem na miescie na zakupach, potem załatwic to i tamto... cały dzien zszedł na lataniu po pocztach bankach sklepach. czułam sie niekomfortowo, bo rano nie zdazyłam sie porzadnie uczesac ani nawet rzes pomalowac. jakas taka mdła i niefajna sie czułam. wrócilismy po 10h do domu, mysle sobie, pojde do łazienki, ogarne sie, pomaluje i uczesze jakos extra, bedzie miły wieczorek ;) no i taka odpicowana wychodze z łazienki do pokoju (ciemne cienie na powiekach, kreski ajlajnerem..). on tak patrzy patrzy... " jak ładnie wygladasz. zmyłas makijaz? mowiłem ze bez ci lepiej" :o buhahahahahaha :) myslałam ze zartuje wiec zaczełam sie dopytywac... nie, on myslał ze na serio zmyłam makijaz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13699
Czyli standart, Wy chcecie tak zwanych "ruchaczy", tudzież "samców alfa", bo tylko tacy na odpicowane lalunie polecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No właśnie, mężczyźni raczej polecą na taką odpicowaną laleczką niż na naturalną, skromną dziewczynę jak ja" oj tam, wymyślasz, na odpicowane laleczki lecą tylko gówniarze. prawdziwi mężczyźni nie lubią zlizywać tony kosmetyków z twarzy ukochanej i piękno oceniają takie, jakim jest bez ciucha i makijażu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość profesor doktor wiktor
ja niestety jestem uzalezniona od ciuchów i takich tam... pomimo ze ich nienawidze. nienawidze zakupów, malowania sie, oczek w rajstopach, szminek brudzacych... ale dałam sobie wmówic ze tak powinno byc. facet to rano wstanie, przemyje twarz, pachy, zeby, załozy dzinsy bluze i juz jest gotowy. kobiety musza zrobic 10x wiecej rzeczy, a potem zdziwienie ze kobieta rano nie wyglada tak jak wygladała wieczorem. to niesprawiedliwe kurestwo :o jest tyle interesujacych rzeczy na swiecie, ale od nas wymaga sie tak bezsensownych rzeczy jak malowanie i strojenie. a potem jeszcze faceci narzekaja, ze duzo czasu na tym spedzamy. jednoczesnie od urody uzalezniajac wartosc kobiety... kobieta bezzmarszczkowa (bo codziennie wklepujaca krem, pijaca ziółka i inne pierdoły) w wieku 30 lat uchodzi za stara. facet ma juz w tym czasie brzuch, zmarszczki popapierosowe i poalkoholowe i mega wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13699
A nienawidź sobie zakupów, ale proszę Cie pokochaj klawisz ENTER.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jednoczesnie od urody uzalezniajac wartosc kobiety... kobieta bezzmarszczkowa (bo codziennie wklepujaca krem , pijaca ziółka i inne pierdoły) w wieku 30 lat uchodzi za stara. facet ma juz w tym czasie brzuch, zmarszczki popapierosowe i poalkoholowe i mega wymagania." o rany, gdzie wy wynajdujecie tych pustaków? na okolicznych budowach? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość profesor doktor wiktor
IMO13699, może powinienes udac sie od okulisty? bo jesli brak ci akapitów w tak krótkim tekscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde park ******
"kobiety musza zrobic 10x wiecej rzeczy," nie musza ;) ja to sie nawet czasami rano nie czesze :D zazwyczaj ide spac z mokrymi, na to pianka i buch do lozka, rano mi sie fajnie kreca, nie rozczesuje ich czasami pomaluje oczy ale zgodze sie, ze to kurestwo, ze kobiety czuja presje na to, zeby sie odpicowac..ale nie wszedzie studiuje w UK i przysiegam tutaj sie maluje co 10 studentka, generalnie z ciuchami tez jest na luzie, cos w rodzaju jak poziomkowa krolowa wrzucila ale podejrzewam, ze jak ktos pracuje w korporacyjnym biurze to jest presja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość profesor doktor wiktor
nie wynajduje pustaków. nie twierdze ze tak uwaza moj facet czy otoczenie - uwazam ze stac ich na wiecej. ale sama pomysl, 40, 50 letni facet czesto uchodzi za seksownego, mimo ze faceci nie czynia tylu cudów co kobiety zeby zachowac młodosc. poprostu wymagania wobec nich sa mniejsze. kobieta 40-50letnia z nowym facetem, moze jeszcze młodszym budzi w wielu niesmak. bo przeciez powinna wnuki nanczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem kobiet, które spędzają godziny na pielęgnacjach czy opalaniu. Już kilka razy próbowałam zmobilizować się do tego, aby zatroszczyć się o wygląd, ale po kilku dniach znowu było tak samo Ja mam identycznie. W zasadzie myślę, że ludzie często tak przesadzają z dbaniem o wygląd przez zaniżone poczucie wartości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13699
JEDENAŚCIE linijek tekstu zbitego w jedna kupę nazywa krótkim tekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość profesor doktor wiktor
zgodze sie. nie musza. ale jesli chca byc postrzegane jako atrakcyjne to niestety juz powinny. masz racje, na zachodzie jest inaczej. sama mieszkałam kilka lat w niemczech, robiac tam minimum tego co robie tutaj uchodziłam za wyjatkowo zadbana, a dziewczyny pytały mnie jak daje rade robic koło siebie tyle rzeczy studiowac i pracowac. tylko w polsce wymagania dziwne sa, niczym z filmów porno... oczywiscie znów uogólniam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde park ******
profesor no prawda co piszesz z tym wiekiem, to czysta biologia, kobieta ma byc piekea i mloda, bo to dowod plodnosci facet ma zapewniony sukces reprodukcyjny do poznej starosci, wraz z wiekim wzrasta jego pozycja, pieniadze itp. wartosc kobiety po 35 roku mocno spada na "rynku", z facetami jest inaczej rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość profesor doktor wiktor
imo, widze ze dawno nie miałes w rece zadnej książki ;) tam 11 (wow!) linijek zbitego tekstu to norma... tak wiem, czasy sie zmieniaja, smsy i internet robia swoje... poza tym nie zauwazyłam zeby moj tekst był bardziej zbity niz inne na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13699
Nie wymagania sa mniejsze, tylko Wy z biegiem lat robicie się od nas coraz brzydsze. Wszystko sie wyrównuje. Zanim zaczniesz piać ze złości, to Cię pocieszę - jest naprawdę duże prawdopodobieństwo, ze pzreżyjesz wszystkich facetów w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13699
Ksiązka nie wali mi światłem, ani bzdurami (zależy tez jaka) po oczach, kotku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość profesor doktor wiktor
no tak, grunt to udac niewzruszonego anie nie odniesc sie do argumentów :) to czyni kafeterianina męskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam tu już niejeden topik o makijazu.... I to właśnie baby sa wobec siebie najb. wymagające i złośliwe. Faceci bardzo często piszą, że nie przeszkadza im brak makijazu, a nawet wręcz przeciwnie. I jaka jest w dotyku taka pomalowana podkładem i innym pierdołami twarz.... :( wg mnie to kobiety same narzucają sobie te bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde park ******
mhm narzucaja sobie , ale wg mnie to tez wplyw mediow, czasopism itp. poza tym nie chce uogolniac, ale czesto zauwazam korelacje ilosci makijazu na twarzy z inteligencja (korelacja negatywna), ale oczywiscie to tak w mocnym uogolnieniu, zeby nikt sie nie obrazil, bo to chyba tez zalezy od norm srodowiska Byc moze gdybym pracowala w jakims biurze z samymi odpicowanymi kobietami na szpilkach, po jakims czasie poczulabym presje, zeby zaczac sie malowac poki co nie czuje takiej presji, malo tego np. widze, czesto dziewczyny z malinkami na pzanokciach i co? nie chce mi sie czasami zmyc lakieru i chodze 2 dni z malinkami, z tego samego powodu nie przykladam uwagi np. do pastowania butow W Polsce faktycznie dziewczyny jakies takie bardziej "wypolerowane" chodza, makijaz, staranna fryzura, wszystko na kancik, wypucowane buty itp. nie moje klimaty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13699
Co to jest "malinka na paznokciach"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde park ******
imo :D znasz sie na rozdwojonych koncowkach wlosow a nie wiesz co to malinka? noo jak ci lakier z paznokci schodzi i masz takie jakby poobgryzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gązwianin
Mam 25 lat, jestem z Gązwy i nie wyjechałem nigdy dalej niż 20 kilometrów za Olsztyn. Dziękuję za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×