Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

...milady...

na każdy temat :)

Polecane posty

Epona jest pewnie i grzeczna młodzież. :D Nie wszyscy są tacy jak ich mamunie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaasne broom wszyscy w gimnazjum to " młodociani przestępcy" :classic_cool: Znikam do pracki ;) jak się trochę obrobie odezwę się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka79
Hej dziewczyny...przyszłam się wygadać:) Pod koniec stycznia zmarł mój teść...mieli ogromny dom..no i teściowa została w nim sama..oczywistą oczywistością dla wszystkich było, że my zamieszkamy z nią... Nie jest najgorzej...tylko ona tak niemiłosiernie dużo gada.....przychodzę z pracy..jest 16 a ona gada i gada i gada...2 godziny mam wyjęte z życiorysu non stop jedno i to samo...po 5 razy juz niektóre historie słyszałam......a czasami chciałabym po prostu posiedzieć..obejrzeć film...pomalować paznokcie.. A najgorsze jest to, że chodzi i mówi jakie to życie jest beznadziejne, że nic nie warto w życiu robić bo i tak szybko minie... Ja nie mam jeszcze 30 lat...a czuję się od kilku tygodni na dobre 50..tak mnie nastraja... och potrzebowałam to powiedzieć komuś kto subiektywnie do tego podejdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Epona, się z Tobą zgodzę :D Znam takiego cnotliwego młodzieńca, wzór do naśladowania :D Grzeczny, miły, uprzejmy...Nawet czasami się zastanawiałam, gdzież takie złote dziecko w tym dzikim kraju się uchowało :D No i wyprowadzali go z domu w zeszłym tygodniu skutego kajdankami :D Ale to na pewno za niewinność :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde młode dzieciĘ ma coś za plecami:P A my TO JUZ wogóle mamy ..pobojowisko hhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież, że za niewinność. :D Jak w ogóle możesz myśleć, że on czemukolwiek jest winien. :D Cześć Milenko. Teściowa jest w żałobie. Daj jej trochę czasu na dostosowanie się do nowej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka79 Zacznij nawijać tak jak ona i nie dopuszczaj jej do słowa :D A tak poważnie, to może po prostu powiedz, że nie masz teraz czasu i porozmawiacie później, po czym zajmij się swoimi sprawami. Jeszcze jest opcja, aby teściowa odnowiła jakieś kontakty z dawno nie widzianą koleżanką...Mogłyby się wzajemnie odwiedzać i gadać w nieskończoność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta - odkurzacz i pralka wzywają. 😭 Miłego pisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenko powiedz ze Cie głowa boli i duszno jakoś....albo słuchaj jednym uszkiem a drugim wypuszczaJ:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka79
Tak ja wiem, że jest w żałobie...ale pociąga mnie za sobą...idzie wiosna..a ja nie potrafię się nią cieszyć ..muszę uważać na wszystko co mówię..perfumy śmierdzą...wyjazdy to starta pieniędzy..do kosmetyczki tez strata pieniędzy... powinnam siedzieć..cerować mężowi skarpety, gotować mu, zmywać. i sprzątać!!!!!ze wszystkiego muszę się tłumaczyć - gdzie idziesz..a co robisz ja nie mam siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dawaj sobą żądzić. To Twoje życie i masz prawo robić to, na co masz ochotę. Nie bierz do serca tego, co mówi teściowa. Ona ma inne spojrzenie na życie i inne potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka79
wiecie co jest najgorsze...że ona 5 godzin dziennie siedzi na telefonie..i gada i gada...a jak ja przychodzę z pracy...to gada dalej!!!już puszczam to wszystko mimo uszu..ale ciężko... a ostatnio powiedziała, że w swoim domu nie chce małych dzieci!!!!!my nie mamy jeszcze swoich..i normalne, że za rok..dwa..chciałabym..a on nie i koniec!!! Powiedziałam już męzowi, że zawsze możemy sie wyprowadzić...bo ja swojego życia pod teściową układała nie będę....ale to słyszę, że dostaniemy dom..więc można się przemęczyć...i co???za 30 lat urodzę dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka79
Bo ona miała 5 i nie chce już hałasu...bo małe dzieci są męczące...nie wiem jak to dalej będzie... Mąż jej juz powiedział, że najwyżej się wyprowadzimy i zostanie sama...to płacz że jak ona sobie poradzi... A tak obiecywała, że będzie pójdzie na duże ustępstwa, że pozwoli nam zrobic po swojemu...a co próbuję zrobić po swojemu..to jednak nie...bo to tak powinno być... ja nie jem śniadań...do pracy biorę zawsze jakieś owoce..i mój pierwszy posiłek..jest po przyjściu do domu...to stwierdziła, że cały czas jem..i powinnam sie odchudzać...ja mam 176 cm i 65 kg...ludzie złoci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:o :o :o Współczuję... Pogadaj z mężem i radzę Wam poszukać jakiegoś mieszkanka... A mamusię zawsze można odwiedzać....raz na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenko tak kobieta obecnie rządzi Twoim życiem i premanentnie Ci je obrzydza,masz jedno wyjście,musisz przemówic swojemu męzowi do rozsądku,żebyscie stamtąd uciekli jak najdalej!bo inaczej Twoje zycie bedzie piekłem! zreszta juz jest..wybór należy do Ciebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka79
Oj tak tylko chciałam się wygadać...wiem co byłoby dla nas najlepsze...szkoda tylko, że czasami...człowiek znajduje się w sytuacji bez wyjścia... A najlepsze lata lecą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pozwól sobą manipulować kobieto !!! Ona już wlazła Ci na głowę..:o Pomyśl co będzie za 5-10 lat....:o Zwariujesz przy niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itak CIE podziwiam milenko bo ja bym tak dnia nie wytrzymała..:P I pamietaj to Twoje zycie w Twoich łapkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenko, nestety musisz zacisnąć zęby bo to jest matka twojego męża, która została sama po śmierci twojego teścia. Tak w życiu bywa. No ale co zrobić? Ile teściowa ma lat...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka79 Oj tak tylko chciałam się wygadać...wiem co byłoby dla nas najlepsze...szkoda tylko, że czasami...człowiek znajduje się w sytuacji bez wyjścia... A najlepsze lata lecą.. Tak się wtrące ;) Na teściową trzeba sobie znaleźć sposób ;) ja na swoją znalazłam taki że ona mi ciągle siedzi w kieszeni :D tzn drobne kwoty pozycza, a dzieki temu ja właściwie moge jej powiedziec wszystko co mi na wątrobie lezy :) Masz wybór albo się do tego jakoś przystosujesz albo szukaj mieszkania. Z tym drugim bywa cięzko wiec ci pozostaje znaleźć sobie sposób na tesciową:) Wierz mi na każdą się coś znajdzie kwestia Twojej pomysłowosci ;) a macie dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach doczytałam :D:D:D:D nie macie no to koniecznie się postaraj o wnuczka babcie wtedy się tylko tym zajmują a ty masz świety spokój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka79
Nie mamy dzieci...a ona ma 71 lat... Mój mąż mówi, że mam po prostu jednym uchem wpuszczać a drugim wypuszczać...i tak staram się robić!!ale nie zawsze wychodzi. Moja ma tyle kasy, że sam nie wie co z nią robić:) Już ostatnio jak tylko uda mi się wejść jej w słowo to mówię, że idę popracowac trochę do pokoju..ale ona za 5 minut przylezie za mna i znowu gada!!!!!! och...chyba faktycznie muszę zacisnąć zęby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może naradź się z mężem i porozmawiaj z teściową o tym, że planujecie dzieci, o tym, że chciałabyś mieć chwilę dla siebie, ustalcie kto kiedy kogo odwiedza. Może jak teściowa musi mieć jasno postawione granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×