5w1 czy 6w1?

Ktorą ze szczepionek polecacie?

najlepiej 20 w 1 ludzie oszaleliscie, poczytajcie o szkodliwości takich szczepionek! ile rtęci i nnego gówna! sama sobie to wstrzyknij a nie w mały, słaby układ nerwowy dziecka

bebii troche doczytaj zanim cos powiesz :) rtęć jest w tych niepłatnych. gadasz a nie wiesz

a tak bo najlepiej nie szczepic a potem placz bo dziecko chore. sama na pewno bylas idiotko szcepiona a zyjesz i ci nie zaszkodzilo ! gdyby to bylo szkodliwe to by nie bylo dostepne i to jeszcze za taka cene

popieram bebiiii! wiecej szkody niz pozytku.

bo jak cos jest drogie to znaczy ze dobre i trzeba to miec/kupic/zaszczepic co?

5w1. To dodatkowe szczepienie w dwóch seriach przebolejecie, a różnica w cenie jest duża. I jak zaczniesz tymi droższymi to potem musisz już nimi kontynuować. A jeśli chodzi o wybór czy skojarzone czy nie to są + i - obu. W bezpłatnych szczepionkach jest dużo konserwantów co też nie jest dobre dla dziecka :)

Jasne, ze są. Nie przejmuje sie wypowiedziami tych, których bulwersują osoby, które nie oszczedzaja na dziecku :)))))

Ja syna szczepiłam szczepionkami bezpłatnymi (ma teraz 2,5 roku) i miałam spore komplikacje po dwóch szczepieniach (w 6 tygodniu i w 13 miesiącu). Dlatego teraz córkę szczepię skojarzonymi.

poczytajcie, chyba nie wiecie co gadacie! http://prawdaxlxpl.wordpress.com/aktualnosci-2/profesor-maria-dorota-majewska-szkodliwosc-szczepien/ tu jest tez mowa o tych heksawalentnych, szczepcie na własne ryzyko.

i oczywiście jest tak, ze skojarzona jest bardziej obciążająca niż pojedyńcza. chodzi o odpowiedz immunologiczną. Przecież to masakra,

dziecko drogie tu nie o oszczedzanie na dziecku chodzi a o jego zdrowie. ja rozumiem ze jak ktos nie ma kasy na szczepionki skojarzone ( odplatne ) to szczepi tym co mu w osrodku zdrowia daja za darmo. i nie sugeruj mi tu skapstwa bo bym calemu zlobkowi mogla sfinansowac skojarzone za moja jedna pensje. szczepienia to kwestia wyboru kazdej matki. jedne szczepia na wszystko inne wcale a ja szczepie wybiorczo. i nikt mi nie wcisnie ze powinnam szczepic swoje dziecko 5w1 albo tym swinstwem mmr bo to zdrowe. moj brat jako jedyny z naszego rodzenstwa nie byl szczepiony na nic. doslownie. pediatra to mame do prokuratury chcial podac. dzis chlop ma 18 lat, zdrowy jak ryba, zadnych uczulen zadnej astmy, a w okresie jesienno-zimowym kiedy wszyscy smarkaja i szczepia sie na grype albo choruja on jest w swietnej formie a katar to mial moze ze 2 razy w zimie. nie twierdze ze szczepienia sa zle, twierdze ze wiekszosc z nich jest niepotrzebna.

oczywiscie, podobno, pomimo szczepień dzieci chorują., a jak nie są szczepione to tez chorują a w tym stanie medycyny takie choroby da się leczyć. Chyba najlepsze rozwiązanie szczepić ale wybiórczo...

Ha, ale na choroby, na ktore się szczepi ludzie kiedyś umierali. Niektórych chorób nie ma wyłącznie dlatego, że od wielu lat ludzi się szczepi i one zanikneły. Mnie ten argument przekonuje. A argument że brat nieszczepiony jest zdrów jest śmieszny. Ja też jestem zdrowa zawsze i w pracy mówią, że jestem cyborg, bo gdy wszyscy choruj, smarkają i gorączkują, to ja nigdy.

a jak wytłumaczycie fakt, że dziecko po skojarzonych szczepionkach jest teraz chore na autyznm? Tak są takie przypadki ale oczywiście o tym się nie mówi. Pediatra mówi otwarcie "co jest do wszystkiego to jest do niczego"

ja szczepilam 5w1 chcialam oszczedzic corce bólu i moja pediatra doradzila mi te akurat

tak samo jak po nieskojarzonych sa przypadki autyzmu ale nie ma na co "zwalić"

ale dowodów na ten autyzm - ze po szczepieniu - nie ma. A na swiecie noworodki umierają na tężec a tak łatwo temu zapobiec - szczepionką właśnie.

ANgels- autorko ty jestes jebnieta rowno jak ktos nie szczepi skojarzonymi nie znaczy ze oszczedza na dziecku!

o to dobre, mój synek akurat po 3 dawce w przychodni wisiał mi na rękach jak roślinka , jesteśmy bogaci , bo kasę od państwa dostajemy mamy na 6w1 tylko ze sczepić go już nie chcemy , jak ktoś lubi grac w ruletkę to niech gra

wszystko i podwójnie :D szczepienia dopieprza ukladowi immunologicznemu a potem antybiotyk za antybiotykiem bedziesz ladowac w dziecko az nie bedziesz wiedziala jak leczyc