Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marysia8787

ON CIĄGLE MYŚLI O SWOJEJ BYŁEJ DZIEWCZYNIE,CZY POMOŻECIE?

Polecane posty

Gość marysia8787

czesc, kobietki przyznam, że to mój pierwszy temat na kafeterii- mam problem, i bardzo licze na obiektywne rady...pomożecie? zacznę od tego, że mam 23 lata, a od niemal roku jestem w związku z rok starszym chłopakiem ... jest dobry, zaradny, zabawny,przystojny, pewny siebie...na razie "pomieszkujemy razem"...bardzo go kocham, i mało się kłocimy...ale ...jest "ale" i to bardzo duże... jak domyślacie sięz tematu chodzi o jego byłą dziewczynę... był z nią 4 lata, ciągle zrywali i wracali do siebie, w końcu ona zostawiła go dla 40-letniego faceta, i wyjechała do Japonii, na kontrakt, który ten facet jej załatwił... ona jest w jego wieku, nie mają żadnego kontaktu ze sobą... a ja myślę, że on wciąż ją kocha...i to bardzo, a ja jestem zastępstwem, miłą dziewczyną... wiem,że różnię się z nią jak ogień i woda, wiem, że ona jest nieobliczalna, kłotliwa, "dzika"...ale jest też ładna...chociaż? ma powiększone piersi (od niego miała pieniądze na to), wyzywająco się maluje, ubiera...długie włosy, duże usta, wielkie cycki- na facetó to chyba działa...pracuje jako "fotomodelka", ale taka przeciętna, jakieś kalendarze, itd... ja jestem spokojna, naturalna, zawsze byłam dobrą uczennicą, jestem osobą ciepłą i sczzerą, mam dużo przyjaciół co konkretnie mnie męczy? to, że wiem, że jej zamieszkanie razem zaproponował po 2 dniach znajomości (a mieli po 19 lat), mi nie zaproponował tego nadal... zrobił sobie tatuaż z jej imieniem, i dopiero po 6 miesiacach naszej znajomości go przerobił....wiecie jak sie czułam,kiedy widziałam tet tatuaż, albo ludzie pytali, czy to moje imie?... myślę, że on czasem za nią teskni...a nawet jestem tego pewna... w tamtym tyg. on miał urodziny...cały czas odbierał sms z życzeniami...- wręcz biegł do telefonu...myślę, że czekał na sms od niej...póżniej przyszli znajomi- i on opowiadał " a wiecie kto wysłał mi życzenia? Piotrek Jakiśtam, 6 lat go nie widziałem"...a jeden kolega zapytał " a K. się odzywałą" a on ... "Nie" i taki zrobił się smutny, po za tym wywnioskowałam, że on często z kolegami o niej rozmawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia8787
ciąg dalszy moich wywodów... - jego tata przepadał za tą dziewczyną, a ona chyba za nim też, bo teraz wysyła mu zdjęcia z sesji (tz. kalendarz na nowy rok wysłała mu ze swoimi zdjęciami) i on sobie go powiesił...masakra... -ostatnio byłam z moich chłopakiem na zakupach, chciałam kupic sukienke, bo idziemy na chrzciny- i on zaproponował mi taką ostroczerwonąz wieeeelkim dekoldem - a ja wolałam coś klasycznego, małą czarną na to żakiet- powiedziałam "kochanie to są chrzciny, nie zjazd striptizerek", a on na to "uwielbiam tak ubranie kobiety"...zrobiło mi się strasznie przykro,bo wiem, że ona tak sie ubierała, krzykliwie, wyzywająco... dziewczyny,on jest naprawde kochany-czasem jak mu zorbie obiad, to bardzo mnie chwali, mowi, ze NIGDY nie jadl takich pysznosci, ze jestem cudowna... albo kiedy troszcze się o niego w chorobie, np. jade do apteki, robie rosolek...mowi, ze kocha mnie i jestem najlepszym co mu sie przytrafilo w zyciu... jest nam dobrze razem, nie klocimy sie, on mnie wspiera, mowi komplementy...ale mimo to jest ta rysna na szkle, albo ja jestem przewrażliwiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmd
kazda milosc jest inna , ja kochal inaczej ciebie pewnie tez inaczej wiem to z wlasnego doswiadczenia ona dla niego bedzie zawsze cos znaczyla i nic z tym nie zrobisz ale totez nie sprawia ze jestes ta gorsza, jestes inna po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19malinka85
daj sobie spokoj bylam w podobnej sytuacji, tez przyjaznil sie z byla mimo moich prosb i grozb pozniej zeby to skonczyl . powiem tak konczy sie to zlym stanem psychicznym, cuagle podejrzewanie, klamstwa i wogole. teraz sie rozstalismy, ciagnelo sie to 2 lata, o 1,5 za duzo, bo pierwsze pol roku bylo w miare ok bo sie nie czepialam na poczatku znajomosci mimo tego ze mi to prxeszkadzalo, potem postanowilam sie tak nie dawac, ale wybaczalam to nie wiem czemu te spotkania i smsy teraz nie moge dojsc do siebie, cierpie rozstalismy sie niedawno. ja cierpie a on juz zabawia sie z nowymi dziewczynami. przemysl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19malinka85
moj tez probowal mnie ubierac tak jak ona sie ubierala, chcialam jakis kolorowy stroj na plaze a on nie bo brazowy albo bialy sa fajne, a wieem ze ona takie nosila. inne stroje tez dopasowywal takie jak ona miala, to jest meczace skoncz to bo skonczysz jak ja, nerwica depresja. ciezko dojsc do siebie. nie krzywdz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym co piszesz widać ze zdecydowanie mu sie podoba typ kobiety wyzywajacej.. widocznie masz w sobie cos co go przyciągneło ale caly czas proboje Cie przerobic na taka jaka on by chcial.. Zostaw to bo to Cie zniszczy i pozbawi poczucia wartosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrraUUU
faaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakk d ddddddddddddddddd dd d d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19malinka85
dokladnie, kolezanka wyzej ma racje, zatracisz siebie i stracisz swoja pewnosc siebie, ciezko dojsc do siebie po tym, nie rob moich bledow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuluku
pogadaj z nim po prostu, tak szczerze. Powiedz o swoich obawach, ale tak bez oskarżeń, bez żali. Że wiesz, że jestes inna niż była i czy on by chciał, abyś się zmieniła...wiesz, trudno wyczuć, czy on coś czuje, tzn czy tęskni, a ty jesteś zastępnikiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppuppupp
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daooa
jestes zastepstwem,dobrze i wygodniemu z Toba ,nie przyzna sie bo poki co jestes dobra i wie,ze go kochasz a to faceta dowartosciowuje,ale Cie nie kocha:O przy nim zatracisz siebie jak wyzej pisal ktos,stracisz najlepsze lata ,zmarnujesz je dla kogos kto kocha inna i masz ku temu podstwy,moim zdaniem powinnas obserwowac jego i trzymac lekkki dystans,bo jestem pewna ze jakby ona skinela to on by Cie zostawil,ale moze sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, zastrzegłam nick... dziewczyny...naprawde myslicie, ze jak ona by kiwnela palcem,on by do niej pobiegł? mam takie wrażenie... nie chce go zostawiac, od roku niemal sie nie klocimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsezamkowa
przeczytaj jeszcze raz swoj post i zobaczile w nim pewnosci ze on ja kocha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
Moze ty jestes troche przewrazliwona i sobie to wmawiasz... bo zamiast cieszyc sie ze kocha cie prawi ci komplementy to ty cala uwage poswiecasz to czy on o niej mysli czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze ona byla ladnie
jsza i to o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalskdsd
jestescie wredne!!! juz , juz, pewnie od razu tam kocha byla!!! kazda dziewczyna(prawie) jeest przewrazliwiona nt bylych swego chlopaka. tu nie ma nic dziwnego!! pogadaj z nim o swoich wtpliwosciach, szczerze, to najlepsze wyjscie i najlepsza recepta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nic tego nie zmieni pierwsze beztrepocalonki kochanie się. Ja wiem ze mój były mnie kocha co bym nie napisala po kilku miesiącach to i tak przyjedzie z mojej strony to inaczej wygląda ponieważ mnie zdradzał z koleżanką która miała męża no i co ona układu kupuje jakieś ramki drukuje zdjęcia on chowa wszystko jak wpadnę na herbatę. Kiedyś rozmawialam z nia. Na początku wyzywala mnie ze on kocha ją ale on co chwilę ma inną dziewczyne. Laski jak coś rozbijecie będziecie osamotnione stracie cala młodość i zaczniecie pic i koniec końców niech będzie byle kto byle byl. Kto by chciał taka kobietę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
Dnia 19.03.2011 o 18:40, marysia8787 napisał:

hej, zastrzegłam nick... dziewczyny...naprawde myslicie, ze jak ona by kiwnela palcem,on by do niej pobiegł? mam takie wrażenie... nie chce go zostawiac, od roku niemal sie nie klocimy...

Tak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc1

Jesteś na kafe pierwszy raz więc postaram się, aż tak bardzo Ci nie jechać 🙂

 

Przeczytaj co napisałaś  i się zastanów. Z Twojej wypowiedzi wynika, że Tobie się wydaje że... Tobie się może wydawać, że niebo jest zielone. Nie podałaś żadnych argumentów mówiących o tym, że on daje Ci jakiekolwiek powody by tak myśleć. Masz swoje głębokie przekonanie i sama zadręczasz swój mózg tym wszystkim. To jest zazdrość  z tym powinno się walczyć bo problem leży w Tobie nie w nim.

Teraz Ci wypunktuje wszystko o czym napisałaś.

1. Ta dziewczyna byłą jego pierwszą miłością. Nie minęło dużo czasu ma prawo o niej myśleć i to nie jest nic złego.
2. Piszesz, że ona była szalona, schodzili się, rozchodzili itp. Jak poczytasz o emocjach to dowiesz się, że negatywne emocje odbieramy o wiele silniej niż te pozytywne. Dlatego jeśli osoba zapewnia nam taką huśtawkę nastrojów, to stajemy się od niej uzależnieni jak od narkotyku. Co wcale nie znaczy, że jesteśmy szczęśliwi. Narkoman w czasie ćpania przez kilka sekund też jest szczęśliwy potem jest dramat. 
3. Nie zaproponował CI mieszkania bo nie ma już 19 lat tylko 24 i jest rozsądniejszy niż był wtedy. Po za tym z tego co również mówisz jego poprzednia relacja nauczyła go, że trzeba najpierw myśleć potem robić. 

4.Co z tego, że kolega zapytał? To jest wina Twojego faceta, że ma kolegę głupka, który nie wie, że o takie rzeczy się nie pyta? Zresztą w sumie dlaczego miałby nie zapytać? To normalna sprawa, ludzie z którymi przez tyle lat byliśmy razem, nie znikają w magiczny sposób. Ja od 7 lat nie jestem z dziewczyną, z którą byłem w związku 6 lat i nadal zdarza mi się usłyszeć pytanie, o to czy mamy kontakt, albo dostać jakąś wiadomość typu "wiesz z kim ją widziałem?" To raczej normalne.
 

5. Co do jego smsów urodzinowych- To znów Twoje domysły, bo Tobie się wydaje że... facet miał urodziny, dostawał życzenia, cieszył się to latał do telefonu, no żadna filozofia. 

Myślę ogólnie że szukasz dziury w całym nie dźwigasz tego, że w jego życiu był ktoś przed Tobą, to może zniszczyć waszą relację, a nie możesz też od człowieka wymagać, żeby wywalił do śmieci 4 lata życia dla Twojego komfortu. 

Najważniejsza sprawa, Ty tak sobie teoretyzujesz we własnej głowie, a próbowałaś z nim o tym rozmawiać? 

Moim zdaniem problem leży po Twojej stronie, bo we wszystkim szukasz sygnałów, a jest nawet takie powiedzenie - jeśli chce się uderzyć psa kij się zawsze znajdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×