Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxcccxxx

Gdzie akurat byłyscie jak odeszły Wam wody płodowe??

Polecane posty

Gość xxxcccxxx

Ja sie czasami boje,ze to sie stanie jak bede po za domem.. np.na spacerze.. i jak sobie poradziłyscie z tym w miejscu publicznym? nie majac ubrania na zmiane ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafarafatuturutu
w szpitalu na sali porodowej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalaMalaLala
Mi tez na poropdowce, pielegniarka przebila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cały ostatni miesiąc bałam się wychodzić poza dom żeby uniknąć "chlupnięcia" ;D gdzieś na ulicy a tu się okazało że dopiero przy 10 centymetrze rozwarcia poszły wody i to przez przebicie pęcherza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w szpitalu. miałam poród wywoływany i zanim pojawiły się skurcze to mi wody odeszły i na porodówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjj
w kosciele :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O drugiej w nocy w pokju mojej mamy. Mój mąż był poza domem i moja mama spała u nas w tym czasie. Ja poszłam do niej w nocy żeby powiedzieć że jakoś nie mogę spać... no i wtedy odeszły mi wody:-) Istny wodospad!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi w szpitalu
jak w chodziłam do toalety dosłownie za klamke trzymałam i poleciało:) mialam wywoływany porod:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w łazience :) jak wstałam rano, a miałam plan iść do galerii po suszarke do prania :) ale nie zdążyłam , migusiem na porodówke ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pracy heh , wszyscy faceci wkoło spanikowali jak dzieci ,lament ,ojej co teraz . Sama dzwoniłam po taxi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabunia moja
też w pracy i na dodatek na spotkaniu służbowym ,dobrze ze klientem była kobieta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra mamaaaaaa
mi nie odeszły, przebili mi w szpitalu jak miałam rozwarcie na 7cm a pamiętam że tak panikowałam że zniszczę materac w łózku, spac nie mogłam ze stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi odeszły
w kinie :D. Było ciemno więc nikt nic nie widział a mokre spodnie przykryłam zawiązując bluzę na biodrach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 ciąza w nocy w łóżku 2 razem na porodówce, jak poparłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama Majeczkiiii
W domu. Rano,krótko po obudzeniu się :) Spałam. Śniło mi się, że schodzę po schodach i nagle straciłam równowagę.Zaczęłam spadać. Krzyknęłam,wybudziłam się. I nagle czuję w dole brzucha pstryk i wody odeszły hahahaah :D:D A 12 godz później tuliłam córeczkę w ramionach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuskaanisika
U lekarza, na fotelu - ostatnia wiytza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jadłam obiad :D naszczęście miałam blisko mój szpital więc dostanie się do niego zajeło mi niecałe 20minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na cmentarzu
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie w szpitalu, po terminie bylam, ale tak chlusnely i sie saczyly ze gdyby to blo w miejscu publicznym umarlabym ze wstydu. W szkole rodzenia mowili ze to tylko my bedziemy o tym wiedzialy ze nikt nie zauwazy a u mnie b napewno wszyscy zauwazyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia dwójki
mam 2 dzieci i dwa razy na porodówce przebijany pęchcerz płodowy. Ale 3 dni przed porodem byłam w multikinie na avatarze i w trakcie zaczełam się zastanawić co by yło gdyby w trakcie seansu odeszły mi wody. Dźwięk w czasie filmu działał na synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam po terminie w szpitalu, na patologi i nad ranem wody mi odeszły..akurat połozna weszła o 5 rano na sale i kazała mierzyc temperature

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×