ZACZYNAM! 19.03

ktos ma ochote sie przylaczyc? :) ja mam 161cm i ok 62kg na wadze. jak rano sie zwaze to podam dokladnie. moj plan to: 1. glownie MZ 2. nie laczyc bialka z weglami 3. duuuuzo bialka i warzyw 4. okolo cztery posilki dziennie 5. cwiczenia (skakanka, taniec) jak najczesciej! 6. CEL1 : 55 kg CEL2 : 50 kg CEL3 : 45 kg (zobacze) ZAPRASZAM!

życzę powodzenia. polecam również stronę cieszsiezdrowiem.blogspot.com

Hej, chętnie sie przyłacze, do zrzucenia mam 4 kg. ;)

Ja też od dzisiaj zaczynam dietę.:) Jestem już po śniadaniu: płatki owsiane(8 łyżek) z mlekiem 2%(125ml)+cynamon+słodzik kawa z mlekiem 2% = 210 kalorii Pod koniec dnia napiszę wszystkie pięć posiłków :)

Ja juz w mc schudłam ponad 4 kg (wczorak minął dokładnie mc diety) i teraz zostało mi kolejne 4:) Ja jak narazie po śniadanku- 2 jajka i herbata z cytryną bez cukru:)

Pase, co to za dieta ??:)

milo was widziec! u mnie 62kg tluszczu. do boju! bede starala sie pisac codziennie :) ja po sniadaniu i obiedzie sniadanie: 1serek w +pomidorki i rzodkiewki obiad: ryz z gotowanym szpinakiem

acha i troche odbije sie od przyjetych zasad odchudzania.. 1. NIE licze kalorii 2. waze sie CODZIENNIE milego dnia dziewczyny!

Cześć dziewczyny! ;D Ja zaczynam od jutra. Trzymam za Was kciuki i wierzę, że Wam się uda schudnąć. Zapraszam do mnie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4777256 Pozdrawiam

1 dzień diety :) Śniadanie (9.30) -płatki owsiane(8 łyżek) z mlekiem 2%(125ml)+cynamon+słodzik(90+60=150) -kawa z mlekiem 2% (60) =210 2 śniadanie (12.00) -kromka razowego z jajkiem i sałatą(60+80=140) -kawa z mlekiem 2%(40) =180 Obiad (14.00) -warzywa na patelnie z keczupem (150) -witamina rozpuszczalna (12) =162 Podwieczorek (16.00) -serek wiejski lekki z cynamonem i słodzikiem (121,5) -kawa zbożowa z mlekiem 2%(50) =171,5 Kolacja (18.00) -ryż z cynamonem 7 łyżek (105) -ryż z keczupem 2 łyżki (50) = 155 Razem: 878,5 kcal +jeszcze pocwicze jakieś brzuszki, rozciaganie, pajacyki, moze a6w zaczne :D co u Was?? :)

ladnie alice :) u mnie 8.50 serek wiejski, pomidorki, rzodkiewki 12.10 ryz ze szpinakiem, 3 lyzki musli 15. kefir 0% 18.20 makaron gotowany soba, troche dorsza pieczonego, pol omleta z kapusta swierza. btw od pon do pt ruszam na samym bialku (serki wiejskie, twarog 0%, piers z kury, jogurty i jajka) :)

a tak swoja droga. swietne polaczenie cynamon+serek.. musze sprobowac :p

cieszsiezdrowiem.blogspot.com polecam tę stronę

Brawo dziewczyny! :D

jak tam alice?????? u mnie 61.5kg!!!!!!!!!!!

Cześć dziewczyny! :) U mnie dobrze, dieta idzie jak należy :) Przede mną już tylko podwieczorek i kolacja! :) Bilans z całego dnia napiszę wieczorem :) A i mała poprawka, wczoraj zjadłam 968,5 kcal, bo źle policzyłam zawartość kaloryczną płatków owsianych, a raczej pominęłam 90 kcal, haha :) do wieczora !

Heja :) Przyłaczam się do was ale od jutra bo dzis zjadłam obiad dosc kaloryczny fuuuuj za duzo schabowy plus ziemniaki :( Razem raźniej więc trzynajmy się :)

witaj, efiedusiek! razem damy rade :) ja tez napisze wieczorem :)

napiszę teraz :D 2 DZIEŃ DIETY Śniadanie (10.00) -owsianka (240) -kawa z mlekiem 2% (40) =280 2 śniadanie (12.00) -serek wiejski lekki (121,5) -2x małe jajko z keczupem i sałatą (190) =311,5 Obiad (14.00) -jogobella light + otręby + płatki kukurydziane (200) -kawa z mlekiem 2% (60) =260 Podwieczorek(17.00) -jogurt poziomkowo-truskawkowy + płatki kukurydziane (142,5+100=242,5) -kawa zbożowa z mlekiem 2%(60) =302,5 Kolacja --------- Jak uznam, że jestem głodna to zjem coś po 19.00 w granicach 150 kcal, może znowu jakiś jogurt? :D Razem: 1154 kcal (bez kolacji) Od jutra muszę coś pomyśleć nad ćwiczeniami, bo szczerze mówiąc narazie TYLKO jem :D:D !!

u mnie dzis straaaaaaaszna kolacja, bo bylam u gosci.. ale od poczatku 10. serek w + rzodkiewki, pomidorki 13. 1/2 talerza makaron pszenny z sosem + ogorek 15.45. jogurt pitny 145kcal 19.20. chyba z tona wieprzowiny + zupa pomid nie zabielana + brokuly :( no coz.. ale od jutra bialko! i skakanka :) alice, z zaciekawieniem czytam Twoje menu;) takie roznorodne produkty dziewczyny jak u Was?????

Hej:) Ja wczoraj miałam zamiar nic nie jesc na wieczor ale niestety nie udało sie :( Ze znajomymi pojechaliśmy na pizze i ooo :( Od dzis start diety jescze nic nie jadlam bo czuje w zołądku pizze ale pozniej cos zjem :/ Jakiś owoc napewno :) Za chwilkę ide poskakać na skakance:)