Obiecuję sobie ,że nigdy sie nie zakocham w żadnej kobiecie.

Z prostego powodu : nie warto , faceci ranią ? Chyba na odwrót. przekonałem sie o tym kilkakrotnie. Nie warto się zakochiwać w kobiecie , trzeba was traktować jako koleżanki , jesli kobieta zauwazy ze facet się zakochal zaczyna sie gierka , ona wygyrywa ,gosciu przegrywa . Niektorym to na reke bo lubią byc pantoflarzami. Trzeba udawac milosc dla wlasnych korzysci , taka prawda

swieta racja po mich dwoch porazkach sercowych, zaczalem totalnie olewac kobiety, wszystkimi gardze i sram na nie - tak jest latwiej, przynajmniej czlowiek nie cierpi

dlatego one sraja na ciebie. To ze ci sie nie udalo z 2 to nie znaczy ze wszystkie takie sa

przynajmniej mnie nie zrobi zaden w ch**a :) o subie i tak nigdy nie marzylam bo jestem niewierzaca dzieci nie chce miec.

heh, ja wlasnie lecze rany po drugim zawodzie... pierwszy zerwal przez smsa, ,drugi , po prawie 3 latach zwiazku, od tygodnia po prostu sie nie odzywa do mnie. nie zdradzilam, nie oszukiwalam, nigdy nie czulam nawet pokusy zdrady... to chyba nie jest zalezne od plci - kto czesciej zdradza. moze jest tak ze zycie jest na tyle perfidne ze uczciwi i wrazliwi trafiaja na tych , ktorzy na te milosc nie zasluguja??

Pic pierdolic nie zalowac,zadnej kurwie nie darowac

Ja też leczę serducho po nieudanym małżeństwie, miało być pięknie, a mąż zakochał się w koleżance. Teraz rozwód i układam sobie życie na nowo bez facetów. Dam radę:)

Tylko co wam da sypianie z babkami i traktowanie ich przedmiotow!? Tak naprawdę ranicie samych siebie. Ile będziecie zaliczać panienki - rok, 2 lata, 3 - to w końcu sie nudzi i tak poczujecie pustke. Lepiej skupcie się na sobie i na rozwijaniu siebie. Umawiajcie się się z kobietami, ale na luziku na dystansie i już.

tez mam nadzieje ze dam rade, ale jakos mi slabo idzie... boli to, ze ja przezywam, a on ma mnie w dupie... mam 27 lat, marzylam o dizecku, rodzinie... teraz zostalam sama

Poradzisz sobie zobaczysz. Czas leczy rany. Ja też marzyłam o rodzinie i pięknym domu. Nigdy bym nie przypuszczała, że tak mi się ułoży życie. A za męża dałabym sobie rękę uciąć - i co bez ręki bym chodziła:) Musisz wyciągnąć wnioski ze związku w którym byłas. Ja tak zrobiłam - wiem co zrobiłam źle, gdzie popełniłam błąd i teraz nie mam zamiaru tego powtórzyć w nowej relacji:)

Poradzisz sobie zobaczysz. Czas leczy rany. Ja też marzyłam o rodzinie i pięknym domu. Nigdy bym nie przypuszczała, że tak mi się ułoży życie. A za męża dałabym sobie rękę uciąć - i co bez ręki bym chodziła:) Musisz wyciągnąć wnioski ze związku w którym byłas. Ja tak zrobiłam - wiem co zrobiłam źle, gdzie popełniłam błąd i teraz nie mam zamiaru tego powtórzyć w nowej relacji:)

Ja jestem po drugim rozwodzie i nie mam zamiaru juz wiązac sie z facetami ;) chyba ,ze jak nastolatki - bez wspolnego mieszkania ,wspolnych spraw - od tego wszystko sie zaczyna :O

nudy

Oj nie dramatyzujcie :) To, że nie trafiliście na fajne dziewczyny, nie znaczy, że ich nie ma. A jeśli macie koleżankę i zakochacie się w niej, to czemu winicie ją za nieodwzajemnioną miłość?

Nie ma milosci,ona nie istnieje!Wbijcie sobie to do swoich pustych glów!Trzeba ruchac,i zmieniac panienki.Zyje sie raz!

obyś się zaruch....ł na śmierć :)

Jakis cel w zyciu,zaruchac siebie,albo panienki na smierc:P

abys ich miał jak najwiecej :)

Z tym nie ma problemu,a mnie ruchac sie chce codzienie.Im korzen starszy,tym staje sie codzien twardszy:)

"sram na nie" - hmmm... Jakoś nie czuję, żebyś na mnie srał. Poza mną w domu nie ma nikogo, zatem cierpisz na urojenia.

Może z autora jeszcze coś będzie. Pamiętaj koleś baw się nimi, bo jedyna ich wartość znajduje sie między nogami. I bardzo ważna rada - ZAWSZE kondon na kutasie podczas jebanka.

noooo racja i co jeszcze wspollokatorze fajneko?

" Może z autora jeszcze coś będzie. Pamiętaj koleś baw się nimi, bo jedyna ich wartość znajduje sie między nogami. I bardzo ważna rada - ZAWSZE kondon na kutasie podczas j**anka." IMO13702, ty kolo daleko zajdziesz... Będziesz zupełnym przeciwieństwem szczęśliwego człowieka ;) Może wtedy nauczysz się traktować kobiety z szacunkiem.

Tak jest,gumowe odzienie musi byc zawsze,piec minut przyjemnosci,cale zycie walki z syfem.Nie wiadomo gdzie takie zarazone kurwy sie szlajaja,i z kim.Lubia dawac ciapatym,arabom,murzynom.

Grzywka, czemu zakładasz, że nigdy nie szanowałem kobiet? A może po prostu dzięki Wam samym mam teraz takie zdanie?

Kolo o dziwnym nicku, to po prostu widać, słychać i czuć. Zal mi ciebie, ale to i tak nic nie zmieni więc bywaj. See ya

Twój żal mam głęboko i z kokardką, lepiej idź i zajmij się czymś konstruktywnym. Na przykład myciem przetłuszczonej grzywki, żeby faceci tak krytycznie się na nią nie patrzeli.