kto ma rację?

Jestem z mężczyzną od 3 lat, oboje mamy 27 lat. Od samego początku starsza siostra o 2 lata mojego chłopaka odgrywała istotną rolę w jego życiu. Jeśli jej popsuło się auto to mnie nie pytał o zdanie tylko jechał 300 km, żeby jej pomoc. Na pewnej imprezie jego siostra pokłóciła się z mężem, ona poprosila mojego chłopakao rozmowę, po 1,5 h wrócili na salęi trzymali się za paluszek. Innym razem na rodzinnej imprezie pomagałam w kuchni jego babci a On z siostrą wymknęli się do spiżarni na papierosa i w rozmowie trzymał ją za biodra. Innym razem jak była z mężem u nas i znów się pokłócili to mąż wyprosił ją z sypialni a ta wbiegła nam do łóżka na stringach i podkoszulku. Innym razem siostra masowała publicznie za ramię przy stole mojego chłopaka i nagle jak ja zwróciłam uwagę powiedziała uuuups. myślałam że to męża. Rozmawiałam z chłopakiem. On twierdzi, ze przesadzam, bo oni sa tacy wyluzowani a ja staroświecka a z siostrą kąpał się w jednej wannie nago do okresu dojrzewania więc to dla nich naturalne. Kto przesadza ja czy ona. Proszę o radę!

A po co zakładasz kolejny topik? :o

powiem Ci ,ze mi ta sytuacja tez by sie wydawala troche dziwna.. ale nigdy nie mialam brata ,nie wiem co jest normalne a co juz nie w ich rodzinie wiec moim zdaniem sie raczej nie sugeruj

Chciała się wykrzyczeć, coś wyrzucić z siebie. Wyobraź sobie, że nie każdy jest mistrzem spamu, jak Ty perwersjo. :(

W przeciwieństwie do spamowania, do wykrzykiwania się wystarczy jeden topik. :D

Ja myślę , że to ona przesadza i to grubo... To jej brat w końcu!! A co jej mąż na to?

Napisałam drugi raz, bo pierwszy topik mi początkowo nie chciał wejść na stronę. Proszę o odpowiedz na temat, bo tematyka mnie dotyczy i "boli" mocno i liczę na rady internautów. Wie, że temat nie jest ambitny ale o to nie chodzi tu na forum, prawda?

Mąż ma to gdzieś, to też bardzo nowoczesny i wyluzowany facet, ale 2 lata siedział za darmo u niej na garnuszku to milczał, a ogólnie jest ok. Raz zagadałam go o co chodzi w tych relacjach rodzeństwa, a mąż siostry tylko dziwnie się uśmiechnął i powiedział "no to raczej dziwne" i po temacie.

Zapytaj narzeczonego, co by powiedział na trójkącik razem z jego siostra?? Mi osobiście to się w głowie nie mieści i z jego siostrą i jej mężem zerwałabym wszelkie kontakty, a narzeczony jak chce, to niech sam ich odwiedza bez ciebie...

Dzięki za poradę ;) ogólnie często nas odwiedzają. Z nią nie rozmawiam w ogóle, nikomu to nie przeszkadza. Z jej mężem rozmawiam bo mi krzywdy nie zrobił. Ja generalnie robię dokładnie to co piszesz, nie odwiedzam ich. tyle, ze zastanawia mnie jedno dlaczego mojego faceta tam tak ciągnie skoro jedzie nawet i jak ja nie jadę. Ogólnie to najlepiej zerwałabym z jego siostrą nie z moim facetem bo go kocham na swój sposób mimo tych scen, które widziałam. Wiem, ze to zawsze siostra i ich więzi nie rozerwę nigdy...

jesli piszesz na powaznie, a nie jest to prowokacja to poponuję zmienic forum (np na we-dwoje) jak chcesz uzyskac sensowne porady wiesz, dla mnie to tez jest dziwne.. czy jestes podobna do jego siostry z wyglądu? np szczupla blondynka? wiesz chyba co mam na mysli moze siostra fizycznie mu sie podoba.. :O i jakos nad tym nie potrafi (nie chce )zapanowac.. ale o nic wiecej poza takim dotykiem jak wspominasz bym go raczej nie podejrzewała ale obserwuj go podczas wizyt z siostrą..