problem z facetem ;/

hej Obraził się na mnie adorator (tak go nazwijmy ponieważ dopiero się poznajemy :) ) bo mu powiedziałam że w wakacje nie będzie mnie 3 miesiące. Wyjeżdżam do Stanów żeby dorobić i pozwiedzać. Jak się poznałam z Adoratorem, to oczywiście mu nie powiedziałam od razu (przecież nikt nie opowiada o całym swoim życiu osobie dopiero co poznanej) ale wczoraj on napomknął temat wakacji i mu powiedziałam jakie mam plany już od dawna, no i się obraził :/ Co mam zrobić? Poczekać aż mu przejdzie ten foch? Czy sobie od razu go darować? Dodam, że flirtujemy ze sobą dopiero od połowy lutego.

Spokojnie przeczekaj, niech gosc w sobie to przetrawi :) Najwidoczniej zalezy mu na tobie, i nie umie sobie poradzic z ta sytuacja. Moze teraz boi sie, ze ty sie nim bawisz ("pospotykam sie z nim do czasu wakacji"), ze nie traktujesz go powaznie, ze w stanach poznasz kogos fajniejszego... Daj facetowi dojsc do siebie.

dupa nie facet :O

no wlasnie doopa nie facet:D obrazac sie o takie pierdoly? juz widze jak by Cie chetnie trzymal pod pantoflem...

darowac?no jesli tylko dowartosciowujesz sie tym,ze jemu zalezy to mozna wybaczyc,ale jesli Ci zalezy to moze warto zastanowic sie nad tym gosciem w sensie czy warto inwestowac uczucia w niego:O

Poczekaj cierpliwe niech facet sobie to przemysli:) a napewno do ciebie sie odezwie nie dlugo

jak dla mnie to obrazenie sie swiadczy o tym ze facet jest jakis niezrównowazony, ze pewnie chciałby cie zamknac w klatce rozumiem coś takiego w stałym zwiazku, ale na etapie poznawania sie trudno zebys swoje plany miała dostosywac do obcego faceta oczywiscie chłopakowi mogło sie zal zrobic bo np wiazał z toba jakies nadzieje, ale zeby sie obrazać...dziwne