Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dajcie radę

Jak go sprawdzić?

Polecane posty

Gość Dajcie radę

Poznałam świetnego faceta (lat 39) i nie potrafię go rozgryźć. Po czym poznać, że mężczyzna w takim wieku jest nami zainteresowany? Dodam, że on podchodzi do spraw damsko-męskich z ogromnym dystansem, jest ostrożny, waży słowa. A ja... Ja głupieję. Raz mam wrażenie, że zainteresowanie jest obustronne, a innym razem, że nie... Jakie powinien dawać sygnały? Pomóżcie kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aadsadasdas
jak wyjmie i polozy swojego kutasa na stol, to jest Toba zainteresowany 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
"jak wyjmie i polozy swojego kutasa na stol, to jest Toba zainteresowany" Fuck...mój nigdy tak nie zrobił, czyli że mnie nie kocha? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie radę
Dzięki. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegegege
facetów po 30tce z reguły ciężko rozgrysc, w moim przypadku miał 36 i chcial mnie tylko przeleciec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aadsadasdas
Skad mamy wiedziec czy traktuje Cie powaznie i czy jest Toba naprawde zainteresowany? Podstawowe bledy w relacjach miedzyludzkich polegaja na braku rozmowy. Porozmawiaj z nim, zapytaj jak widzi Wasza znajomosc, w jakim kierunku ona zmierza. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie radę
Ja Was nie pytam, czy on jest mną zainteresowany, tylko jak zachowują się mężczyźni w tym wieku, którzy jak wspomniałam podchodzą do takich spraw z dystansem (bo już przeżyli coś nie coś...) Co innego w młodym wieku, a co innego po pewnych przejściach. Tak... Zapytaj, oczywiście. Wyskoczę do 'znajomego' i zapytam, czy na mnie leci. No idea doskonała bym rzekła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie masz okazje?
Skad sie znacie i czy macie okazje spedzac czas na plaszczyznie towarzyskiej, czy po prostu wpadl ci w oko jako nieznajomy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie radę
Znamy się na płaszczyźnie "zawodowej", ale mogę chociaż stwierdzić, że najlepszy kontakt ma ze mną właśnie... I tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz skonfabulować jakiś problem ,jak przyleci z pomocą prawdopodobnie jesteś dla niego ważna Ty ,nie Twoja d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie radę
Nadmienię, że jest dla mnie bardzo szarmancki, pomoc oferuje (niekiedy nawet niepotrzebnie), żartuje, uśmiecha się. Przychodzi porozmawiać... Ale konkretów takich oczywistych brak. Nie jest to dla mnie wystarczający dowód, bym mogła zrobić krok do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co ci stary dziad
pociaga cie jego niedostepnosc a to ruchacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis ktos 40
Witam. My czyli faceci w takim wieku często podchodzimy do tematu nowej znajomości albo impulsywnie albo ostrożnie. W pierwszym przypadku chodzi o rozładowanie energii stresu albo czegoś innego w postaci sexu a w drugim inaczej chodzi o rozmowę kontakt z kimś kogo naprawdę się lubi i ceni i na to trzeba trochę czasu by się przekonać czy to jest to o co nam chodzi. Jak go sprawdzić jak Ci z nim dobrze to poczekaj i rozmawiaj z nim otwarcie może to głupio brzmi ale na mnie działa. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie radę
rolusiakrak- no właśnie nie muszę prosić, bo on sam często coś proponuje. A to coś przyniesie, zrobi za mnie itd. Jak mi ostatnio dłuopis zleciał, to zerwał się na równe nogi, żeby go podnieść. Jednak on jest takim typem, że ze sercem na dłoni do ludzi wychodzi, dlatego nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozmawiaj otwarcie!!!! On dopiero z Tobą flirtuje, jest ostrożny... Nie piszcz tak za nim, bo go wystraszysz, ale o pomoc możesz poprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie radę
Jakiś 40- dziękuję za odpowiedź! No ja się nie spieszę, też jestem ostrożna, ale mam kłopot, bo nie wiem, czy sobie za dużo nie wyobrażam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie radę
Ale ja nie chcę mu nic bezpośrednio mówić. Nie chcę też udawać, że mnie nie interesuje, żeby tego nie zniszczyć. No ale powiedzcie, jakie sygnały wtedy wysyła, poza tą całą pomocą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rigaku
Zainteresowany mężczyzna w każdym wieku zachowuje się podobnie. Może zmieniają się trochę środki, ale najważniejsze sprawy pozostają niezmienne. Wybadać powinnaś go ostrożnie i nie robić sobie za dużo nadziei, bo jak piszesz on ogólnie jest szarmancki, pomocny itp itd. Może to się uroiło w Twojej głowie, bo Ci wpadł w oko? Aby dodać mu odwagi i go sprawdzić opowiedz w jego towarzystwie, że dawno nie wychodziłaś gdzieś, ponarzekaj. Przy innej okazji opowiedz, że coś ciekawego jest tam i siam. Jak zareaguje zaproszeniem Ciebie - to znaczy, że Cię słucha uważnie - jest zainteresowany i już samo zaproszenie gdzieś też jest sygnałem. Takie delikatne wybadanie nie zaszkodzi na pewno, a może go ośmielić i stworzyć okazję. A Ty ile masz lat autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie masz okazje?
a jak dlugo sie znacie? Bo wiesz, ten facet pewnie tez zauwazyl ze wpadlas mu w oko, i gdyby byl zainteresowany, to pewnie juz dawno zrobilby pierwszy krok. A masz pewnosc ze on nikogo nie ma, albo np nie rozstal sie z kims niedawno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie masz okazje?
"ze on wpadl ci w oko" mialo byc.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie radę
Ja mam 31 lat. Obydwoje jesteśmy wolni, znamy się z 4 miesiące mniej więcej. Nigdy nie dałam po sobie poznać, że jestem nim zainteresowana, co wynika nie tyle z mojej ostrożności, co nawet nieśmiałości. W naszej firmie tak się ułożyło, że prawie wszyscy są wolni, po przeżyciach, on jest nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×