Jestem przeciw przemocy wobec dzieci i jestem linczowana

No ja nie znam ludzi którzy biją dzieci, ale skoro ty tak wielu znasz to pytanie czemu nic z tym nie robisz? Idź do opieki społecznej i powiedz co się dzieje. Ja problemu nie widzę. Mój znajomy jest niezwykle podobny do autorki, w zaciszu domowym chojrak, zorro, supermen i batman w jednym. Ale jak jego rodzoną matkę napadnięto i on przy tym był to uciekał aż się za nim kotłowało, tak samo autorka ;)

taajasne jesli ktos się otwarcie przyznaje do bicia dziecka to uwazasz to za coś notmalnego i wszystko jest ok?? Dziwi mnie ze dla ciebie nie sa te osoby zwyrodnialcami ktorzy potrafia źle wlasne dziecko traktowac i caly czas jej zastraszac, stersowac ich agresja i biciem, dla mnie jest to chore A do opieki nie moge pojśc bo jeśli nie znam jakiejś rodziny na ulicy to co ja powiem?? nie wszystkiuch ludzi sie zna na swiecie, jakl widze takie sytuacje to reaguje ale co mi opieka pomoze jak nie znam danych danej osoby???

Zawsze znajdzie się jakieś wytłumaczenie bezczynności ;)

I prosze mi nie przypisywac jakis niestworzonych histori że nie reaguje, bo ZAWSZE reagowała, i reaguje, ale powtarzam jescze raz, jak widze w sklepie, na ulicy jak facet czuy kobieta okropnie traktuje dzieciaka, szarpie, bije, to co mi po opiece jak ich nie znam, jedynie co moge zrobic to łeb prztrącić tamtym osobom, i było bardzo goraco pare razy, ale opieka czy policja gowno zrobi jak nie bede potrafila wskazan kto to, bo nie znam nazwiska

a ty kjfhgiwhtrg byś zareagowała?? watpie bo dla ciebie jest to normalne przeciez co nie?? ja reaguje , ty zapewne NIGDY bo nie widzisz nioc w tym złego, jestes egoistą w takim razie

Ty wywłoko pewnie wlasnie z tych co leja dziecko jak tylko zapłacze:O

Ja nie reaguję bo takich sytuacji nie widzę. Może po prostu mieszkasz w patologicznym otoczeniu, w jakiejś nieciekawej okolicy gdzie takie zachowanie jest popularne. Nigdy nie widziałam na czy jak ktoś szarpie dziecko czy je bije. Widziałam jak facet szarpał kobietę to wtedy zadzwoniłam na policję. Więc jak się chce to można, gorzej jak się nie chce. A egoizmem jest szukać argumentów aby usprawiedliwić swoje zachowanie, nie wspominajac o tym, że to hipokryzja.

Tak, masz racje ,mieszkam w patologicznym otoczeniu, a dokladniej w POLSCE!!!!, Polska to jedna wielka patologia co przemoc fizyczna , psychiczna, seksualna są na porządku dziennik, i wielkie jest zbulwersowanie jesli o tym się zaczyna mowić, bo poco.?? keidys się nie mowiło i było lepiej co nie, a teraz sie naglasnia skandale i Polacy stwioersdzają że kiedys było lepiej bo była zmowa milczenia, to jest kurwa POlska Ja nie potrafie pochamowac swojej agresji slownej na taka znieczulice spoleczną, jest to okrutnie bolesne z e ludzie sami sobie przyzwalają na te karygodne zachowania

sory, dziennym" miało byc, az mnie nerwy biorą jak czytam i słucham usprawiedliwien osob ktore dokonują takich przykrych wydarzeń wlasnym dzieciom, ja nie potrafie obojetnie przejśc i dlaczego ludzie wieszaja psy na osobach ktore reaguja i przeciwstawiają się przemocy???

Tylko że sama się przyznałaś że godzisz się na tą znieczulice społeczną nie reagując jak widzisz że dziecku dzieje się krzywda...Więc może swoją srogość przede wszystkim skieruj na siebie ;)

PRZEECIEZ JUŻ 4 razy pisalam że ZAWSZE REAGUJE!!!!!!!!!Jak mozesz napisac taki post , ze sama sie przyznałam ze nie reaguje, umiesz czytac ze zrozumienie, ZAAAWSZEE REAGUJE jak widze rttakie syuacje, wiec skąd to wyczytalas kjfhgiwhtrg ze niereaguje? nie zmyslalm bo w kazdym moim poscie jest napisane ze jest reakcja z mojej strony, dlaczego piszesz cos zmyslopnego????? A co mi da policja czy opieka jak widze kogos na ulicy , przeciez zanim policja dotrtzer to juz tych osob nie ma, wtedy podchodze do tych ludzi i jest PIEKŁOOO, wiec kuwrwa nie pisze ze nie reaguje bo juz poraz kolejny tlumaczy i pisze w kazdym poscie ze REAGUJE ZAWSZE

Ale co to za reakcja? Wybacz że to napisze ale opinie całkiem obcej baby która według ich mniemania wtrynia się w nie swoje sprawy jest tak samo cenna jak zeszłoroczny snieg. Dopiero reakcja osoby która może zmienić ich życie czyli narzucić im nadzór, może zmienić życie takiego dziecka. Oni wrócą do domu i będę się z ciebie śmiać i będą dalej robić to co robili.

ani na tym ani na tamtym topiku nie zauwazylam kata ani zwyrodnialca a moze jak bylam sama w domu moje dziecko rozbiło duzy słoik na całą kuchnię nigdy by tego nie zrobilo bo nie otwieralo szafek albo bedac u babci wczesniej "bawil sie talerzami i garnkami wyciagajac z szafki" u mnie zrobil to samo a ze byl sloik to go rozwalil nim zdarzylam co kolwiek zrobic odciagania od szkla nie pomagaly bylam sama nie mialam jak posprzatac bo mi sie wyrywał i ciagnal do szkla powinnam mu pewnie pozwolic wziasc do raczki szklo albo powiedziec ATY ATY i tak by nie posluchal bo to bylo silniejsze od wszelkich prosb i ten klaps był po to żeby ewidentnie wiedział że pod żadnym pozorem nigdy ma tak nie robić bo to jest niebezpieczne dla niego i tyle ani po nim nie płakał jak pisałam ani nie wpadł w depresje, uspokoił sie i poczekał w pokoju aż posprzątam tyle koniec wiecej grzechów z klapsem nie pamietam także nie generalizuj, nie pisz ze wszyscy rodzice to bestie i zwyrodnialcy, kaci - bo tacy ludzie są niezrównoważeni psychicznie, wykolejeni i z reguly to patologiczne rodziny w ktorych jest alkohol imprezy a dziecko przeszkadza w ich beztroskim zyciu i pojawilo sie z przypadku, kazdy normalny robic nie bije dzieci

Mam wrażenie że z autorką jest coś nie tak... Ta jej agresja, nieuzasadniona bądź co bądź i z góry twierdzenie że każdy to zwyrodnialec nie wygląda za dobrze ;) Jeszcze parę minut a będzie gotowa pozabijac wszystkich z powodów tych problemów z emocjami które ma :)

kjfhgiwhtrg to co w domu się dzieje w 4 sicanach to nie mam na to wpływu ani JA ni TY pod warunkeim że nie ejsesmy swaidkami takich wydarzen, bo jedynie mozemy gdybac, ale jak widze na ulice pewne sceny na ktore nie ma przyzwolenia prawnego, jak rodzic bije dziecko lub szarpie fgo to reaguje, i to baaardzo sotro, a co mi da ze zadzwonie na policje gdy ta kobieta juz dawno sobie pojdzie, gliny przyjada, powiedza zebym podala nazwisko adres zamieszkania tej osoby ktora zazalenie skladam,a jak ja nie znam to co mam robic?? jeszcze mandat doskane o bezpodstawne wezwanie policji, no niestyy siłą nie wymusze na facecie czy kobiecie aby podala mi nazwisko i adres, ale bardzo ostro reaguje, a co w domu z tym dzieckiem vbedzie to czy TY lub JA niestetyy jessmy bezsilni, inaczej gdybys slyszala za scianą ze dzieją sie takie skanladliczne rzeczy to wiadomo chyba kazdy powinien zareagowac, ja napewno tez, ale caly czas proze i pisze o tym, aby ludzie reagowali jak widza skandaliczne sytuacje na ulicy , a z tego co zaobserowawwalm, to kazdy obojetnie przechodzi , albo dopiero przezywa juz po fakcie lecz nikt nie podejdzie do faceta i opierdoli

No jeśli dla ciebie mandat ma większą wartość niż spokojne życie jakiegoś dziecka to rzeczywiście lepiej nigdzie nie dzwonić ;)

"taajasne jesli ktos się otwarcie przyznaje do bicia dziecka to uwazasz to za coś notmalnego i wszystko jest ok?? Dziwi mnie ze dla ciebie nie sa te osoby zwyrodnialcami ktorzy potrafia źle wlasne dziecko traktowac i caly czas jej zastraszac, stersowac ich agresja i biciem, dla mnie jest to chore" a ja nie powiedzialam że nie są. powiedzialam że nie wszyscy tutaj tak robią, a Ty piszesz jakby tak wlasnie bylo. nie pisz "wy tacy owacy bijecie dzieci, zwyrodnialcy jedni", tylko pisz "ci co bija dzieci to zwyrodnialcy". wtedy wiadomo na jakim polu z Toba dyskutowac, czy wyrazic poparcie czy co. bo tak to np ja sie czuje jakbys probowala mnie obrazic nazywajac mnie z góry bestią, albo jakbyś chciala tu rozmawiac wylacznie z osobami ktore dzieci bija, bo do reszty w ogole nie piszesz. "Ty wywłoko pewnie wlasnie z tych co leja dziecko jak tylko zapłacze" aaależ oczywiscie, leję ile wlezie, nie tylko dziecko, ale też męża jak sie krzywo spojrzy i kota bo sierść zostawia, i rybki bo za glośno pluszczą ogonami... :D "Tak, masz racje ,mieszkam w patologicznym otoczeniu, a dokladniej w POLSCE!!!!, Polska to jedna wielka patologia co przemoc fizyczna , psychiczna, seksualna są na porządku dziennik, i wielkie jest zbulwersowanie jesli o tym się zaczyna mowić, bo poco.?? keidys się nie mowiło i było lepiej co nie, a teraz sie naglasnia skandale i Polacy stwioersdzają że kiedys było lepiej bo była zmowa milczenia, to jest k**wa POlska " a Ty sie odpierdol od Polski. ja pierdziele jak mozna wszystko przypisywac do narodowosci? co, myslisz ze w Anglii, Niemczech czy Francji czy Portugalii nikt nigdy dziecka nie uderzył?? wszedzie sa ludzie ktorzy to robia (co jest złe) i ludzie ktorzy tego nie robia, wiec nie pier....ol ze to wina bycia Polakiem. "sory, dziennym" miało byc, az mnie nerwy biorą jak czytam i słucham usprawiedliwien osob ktore dokonują takich przykrych wydarzeń wlasnym dzieciom" a gdzie Ty to czytasz? masz jakis temat otwarty rownolegle czy jak?... " ja nie potrafie obojetnie przejśc i dlaczego ludzie wieszaja psy na osobach ktore reaguja i przeciwstawiają się przemocy???" a kto wiesza psy?... "Mam wrażenie że z autorką jest coś nie tak... Ta jej agresja, nieuzasadniona bądź co bądź i z góry twierdzenie że każdy to zwyrodnialec nie wygląda za dobrze Jeszcze parę minut a będzie gotowa pozabijac wszystkich z powodów tych problemów z emocjami które ma" zeby sobie tylko monitora nie rozbila z tych nerwów ;)

I to jest dopiero przykre, wymyślanie bzdurnych argumentów aby siebie usprawiedliwić...Ale nie masz się co martwić, takich osób jak Ty jak sama pisałaś jest wiele. I tego się nie zmieni bo znajdziesz milion powodów aby takiego zdarzenia nie zgłosić nikomu. Mi tam Twoje zachowanie nie przeszkadza bo i tak Żadne moje słowa nie sprawią, że zaczniesz inaczej się zachowywać. Wystarczy, że ja mam czyste sumienie i nie żyję ze świadomością, że przyzwoliłam na cierpienie jakiegoś dziecka bo bym dostała mandat. Pozdrawiam :)

kjfhgiwhtrg Odpowiedz mi RACJONALNIE na pytanie, co robic gdy zareagujesz, zadzwonisz po gliny, wiadomo, przyjadą po 40 minutachlub po godzinie, juz dawno babby nie bedzie i co robic?? powiedz mi co ma mpowiedziec, przeciez wiadomo ze facet czy kobieta nie stali by z dzieckiem i z emna nie czekali by na policje w celach wytlumaczenia sie tylko sobie pojda dalej, wiec nie poiedool mi taki farmazonow ze dla mnie mandat jest waznjeszy tylko spojrz na sprawe, czy ty bys wezwala gliny do putego miejsca gdyby juz tych ludzi nie było?? przeciez siła ich nie zatrzymam, odpiszesz cos konkretnego co związku z tą sytuacją TY byś zropbila, jakby oprawcy juz edeszli sobie, powiedz jak TY bys zareagowala

No ja się ogromnie cieszę że mnie dzielą kilometry i dwa monitory od niektórych rozmówców bo... nie wiem co by było ;) Grunt to spokój, moja babcia zawsze powtarzała, że nie liczy się to co się mówi a sposób w jaki te słowa się przekazuję i spokój ma większą siłę przebicia niż krzyk ;)

"jak widze na ulice pewne sceny na ktore nie ma przyzwolenia prawnego, jak rodzic bije dziecko lub szarpie fgo" a Ty czesto widujesz takie sceny?? bo ja jakoś nie, i to nie dlatego ze nie wychodze z domu czy ze nie patrze dookola :D czesciej jestem swiadkiem sytuacji gdy zrozpaczony rodzic stoi nad ryczacym dzieciakiem i znękanym glosem prosi zeby sie uspokoilo i to do momentu az potomek wreszcie raczy przyjac do wiadomosci ze tym razem nie dostanie zabaweczki :D

ano okrzyczała nas ot co:) ja mam nadzieje ze jak najmniej dzieci cierpi z powodu debilizmu patologicznych rodzicow ale niestety i tak sie zdarza i malo mozna pomoc no chyba ze dzieje sie to u sasiada i mamy wplyw wzywajac policje a tak to raczej nic nie wskuramy z kolei kompletny brak reprymendy jakiejkolwiek u dziecka żywego (nie ADHD , bo ciagle sie na to zwala bo latwo miec na co zwalic zle zachowanie dziecka , mialam przyjemnosc pracowac z takimi dziecmi i napewno widac roznice miedzy ADHD a dzieckiem żywym, energicznym), nie jest dobrym wyjsciem bo taki maluszek robi co mu sie zywnie podoba a spokojne tlumaczenie, prosby, sadzanie na kolanach nie daje kompletnie nic bo jeednym uchem wleci drugim wyleci tu trzeba zmienic ton glosu i tyle dziecko musi umiec odroznic co jest zle a co jest dobre bo jak bedzie mialo 15 lat pojdzie w pieron jasny wroci do domu pijane i matce powie "h... cie obchodzi co robie i gdzie bylem" bo cigle wszystko mu bylo wolno inaczej sprawa dotyczy wychowania dzieci spokojnych i cichych tu to wogole nie ma problemu bo dzieci maja otwarte glowki i sluchaja tlumaczen a nie mysla co by tu wymyslic gdzie pobiebać sobie dalej i psocić:)

" Odpowiedz mi RACJONALNIE na pytanie, co robic gdy zareagujesz, zadzwonisz po gliny, wiadomo, przyjadą po 40 minutachlub po godzinie, juz dawno babby nie bedzie i co robic??" iść za takim okazem,sprawdzic gdzie meiszka i wtedy wezwac policje.

No ale kobieto, ty przeczytaj co wyżej napisałam. WIdziałam jak facet szarpał kobietę. Zadzwoniłam po policję i jakoś nie miałam takich durnych obaw jak ty. Nie dostałam mandatu, policja przyjechała po dosłownie paru minutach bo jakbyś nie wiedziała to jeźdżą patrole i dojazd to kwestia minut albo nawet i sekund. Nikt mnie za to nie ochrzanił, ponadto musiałam przy zgłoszeniu podać swoje dane - wyobraź sobie, że też nie miałam z tym problemów. Nikt mnie też nie ochrzanił a wręcz przeciwnie pan policjant podziękował mi za to, że nie odwróciłam się i nie odeszłam, że nie wykazałam się znieczulicą. Jestem cała i zdrowa pomimo tego bardzo niebezpiecznego czynu jakim był telefon na policję. Szok.

PO raz kolejny tlumaczy bo jasniej nie potrafioe, to nie tak ze nie dzwonie bop boje sie mandatu, nie towymienilam jaki skutek byl by tej interwencji, tylko chodziło mi ze co w tej sytuacji robic gdy policja przyjezdza po prawie godzinie, prosi o dane personalne tych osob ktore dokonaly sie przestepstwa i co powiedziec"?? przeciez silą nie wymusze od tych ludzi, nie zaatrzymam ich na sile, tylko sobie pojda, ODPISZ MI, co bys TY zrobila jakby facet z dzieckiem sobie dalej poszedl mimo twpojej awantury i zadzwonilabys po gliny, jaką oni akcje by mieli zacząc jakby nawet nie wiedzieli kogo szukac, ODPISZESZ MI CZY ZNOWU ZACZNIESZ pieprzyc o tym ze boje sie mandatu?. napisalam jaki efekt byl by interwencji

Jesteście wszyscy porąbani, mamuśki od siedmiu boleści. Widziałam dzisiaj w kościele to bez stresowe wychowanie, dzieciak biegał po całym kosciele, rozwalał konfesjonał a tatuś tylko za nim biegał zabierał do ławki i dziecko znowu biegało po kosciele a tatus za nim, tak cała msze. Totalna głupota, dałabym klapsa na tyłek i byłby spokój, a nie rozpieszczony gówniarz sobie ojca wychował i tak jest teraz u wielu młodych rodziców, a potem rosną małe diabły. Klaps to nie bicie ro musniecie pupy dziecka dlonią, kiedyś to było normalne i nikt sie nie czepiał, a dzieci były bardziej posłuszne.

Ja bym to nagrała i zadzwoniła po policję...

"dlaczego???? jestem przeciweniczką bicia, czy jak wy uważacie dawania TYLKO "klapsów". Ja sie temu sprzeciwiam i spotykam się z linczem ludzkości. " Dlatego, że potem trzeba się użerać z produktami waszego bezstresowego wychowania "nie kop pana, bo się spocisz". :O Z rozhisteryzowanymi bachorami w sklepach, koszmarnymi nastolatkami w sąsiedztwie i chuliganami niszczącymi okolicę i nie liczącymi się z niczym i z nikim. Albo słyszy się o takich wypadkach jak ostatnio - że 13-latkowie (!!!) wchodzą przy dodatniej temperaturze na lód i toną. A może gdyby takiemu ojciec spuścił pamiętne manto za durne pomysły, to nie wszedłby na lód mimo namów kolegów, których rodzice och ach wychowywali i którym tłumaczyli, ale przez uszy oczywiście nie dotarło tak, jak przemówiłoby przez tyłek?

Podejrzewam że gdybyśmy też się tak samo pozachowywali czyli poklęli to byśmy byli sojusznikami ale skoro nie obrałyśmy sobie takiego sposobu reprezentowania swojego niezadowolenia to znaczy że jesteśmy jak najbardziej za biciem ;)

Kilka postów wcześ niej pisałaś że w takich sytuacjach to się mordę obija, więc może byś go obiła? Czy to też raczej tak tylko w ramach oświadczenia było a nie poparte w czynach? :)