Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GiGi 1988

młode mamy i żony

Polecane posty

Gość kikidee
a co innego masz napisać ja nie pragnełam zostać w tym wieku wpadliśmy na początku rozpaczalam bo tyle miałam planów na życie a teraz bogu dziękuje za moją córeczkę bo zmienila moje życie na lepsze i nadała mu sens a wy mając dzieci ubolewacie nad tym i żal mi ich bo mają takie matki które dają do zrozumienia że ich nienawidzą najwyraźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile sie wychowuje te dzieci? Dziecko mozna zawsze dac do przedszkola, no chyba, ze ktos ma 6;) To faktycznie kobieta wychowuje ciagle dzieci, poznalam taka i uwierz mi byli z mezem niezle nadziani:P Jakby nawet ja zostawil to z alimentow wciaz zylaby jak pani:P O dziwo, kobieta bardzo wyksztalcona, ale wybrala macierzynstwo zamiast kariery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam wypowiedzi pewnych osób wydaje mi się, że to brzydkie stare baby których nikt nie chciał i zazdroszczą autorce! Ja mam 23 lata i 5 miesięczną córeczkę, skończyłam studia licencjackie, od października zaczynam magisterskie zaocznie mam męża i 3 pokojowe mieszkanie. I co jakoś potrafiłam to wszystko pogodzić. A to, że dziewczyna chce z kims porozmawiać to jej sprawa i wchodzi sobie na kafe, ciekawe co te wszystkie zazdrosne tu szukają może męża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam wypowiedzi pewnych osób wydaje mi się, że to brzydkie stare baby których nikt nie chciał i zazdroszczą autorce! Ja mam 23 lata i 5 miesięczną córeczkę, skończyłam studia licencjackie, od października zaczynam magisterskie zaocznie mam męża i 3 pokojowe mieszkanie. I co jakoś potrafiłam to wszystko pogodzić. A to, że dziewczyna chce z kims porozmawiać to jej sprawa i wchodzi sobie na kafe, ciekawe co te wszystkie zazdrosne tu szukają może męża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romcia
wracajac do tematu.... Ja zostalam matka w wieku 22 lat, w wieku 24 urodzilam drugie dziecko. Mam dwoch wspanialych synow, jestem szczesliwa matka, zawsze chcialam miec dzieci w mlodym wieku,ale.... teraz kiedy juz je mam, zaluje ze jednak nie zdobylam wyksztalcenia.... z powodow takich a nie innych rzucilam technikum, potem zaoczne liceum i po paru latach kiedy urodzilam dzieci, doszlam do wniosku ze byl to duzy blad.... ale nic nie stoi na przeszkodzie, zeby wrocic do szkoly, nauki, zdobyc wyksztalcenie i dobra prace :) rozumiem autorke, ale przypuszcam, ze te ambicje jeszcze sie w niej odezwa :) P.S. tez jestem za zyciem bez slubu, mimo tego ze mamy dwojke dzieci i jestesmy razem juz 7lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak czytam wypowiedzi pewnych osób wydaje mi się, że to brzydkie stare baby których nikt nie chciał i zazdroszczą autorce!" To co napisalam dziala w obie strony niestety:O Wiec nie kazdy pragnie dziecka podobnie jak nie kazdy chce robic kariere. Te co krytykuja mlode matki to niekoniecznie brzydkie stare baby. Podobnie jak mlode matki to niekoniecznie tluste zanidbane dziewczyny. Troche tolerancji do cudzych wyborow:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówie, że młode matki to grube zaniedbane dziewczyny. Ale nie rozumiem osób które krytykują młode osoby dlatego że mają dzieci w młodym wieku, a niestety w moim przypadku są to stare baby dlatego tak napisałam, bo po wypowiedziach przeczytanych na tym forum tylko z nimi mi sie kojarzą. Jeżeli kogoś uraziłam to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romcia
EwelinaEwa zgadzam sie z Toba, kazdy ma inne poglady i potrzeby, ale niestety sa ludzie, ktorzy nie potrafia zaakceptowac tego, ze nie kazdy mysli w taki sam sposob.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romcia
dziewczyna zalozyla temat, chciala pogadac z kims, wymienic sie pogladami i doswiadczeniami, a tu kazdy na nia najechal, wielka klotnia i chuj bomki strzelil.... widze, ze prawie kazdy temat konczy sie tu w podobny sposob....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie mówie, że młode matki to grube zaniedbane dziewczyny." Oczywiscie, ze nie mowisz:O Mi chodzilo o typowo glupie poglady i ograniczenia. Powtarzam ci wiec, ze tak jak niektorzy robiacy kariere twierdza, ze mlode matki to zgnusniala, tluste i zaniedbane baby tak nie musi to byc prawda tak jak i to co ty napisalas o starych i zazdrosnych babach. Prezentujesz taki sam poziom jak ci co krytykuja mlode matki z wyboru tylko, ze w inna strone. Mniej ograniczenia przydaloby sie wielu osobom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romcia
czasami mam wrazenie, ze moja matka jest bardziej tolerancyjna niz niektore osoby na tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek_kleks
teraz i tak takie gadanie nie ma sensu. za 20lat okaze sie, czy jestescie spelnionymi kobietami, a Wasze dzieci wyszly na ludzi. moze sie okazac, ze zamykajac sie w domu odebralyscie sobie to pelne spelnienie. moim zdaniem sukces to samorealizacja na kilku zyciowych plaszczyznach, a macierzynstwo jest tylko jedna z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i mam takie poglądy i nie zamierzam ich zmieniać,wierz mi jednak że nie czuję się w żaden sposób ograniczona , bo krytykują tylko te osoby które są zazdrosne. EwelinaEwa widzę że strasznie jesteś oburzona tym że napisałam stare baby ale popatrz na rzeczywistość zawsze obrywają te które są ładne bo ludzie uważają że są głupie czy też ograniczone nie mając dziecka też byłam krytykowana a za co za to, że jestem ładna i dbam o swoj wygląd no wybacz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"EwelinaEwa widzę że strasznie jesteś oburzona tym że napisałam stare baby ale popatrz na rzeczywistość zawsze obrywają te które są ładne bo ludzie uważają że są głupie czy też ograniczone nie mając dziecka też byłam krytykowana a za co za to, że jestem ładna i dbam o swoj wygląd no wybacz!!! " Nic nie zrozumialas z tego co napisalam:O Sama krytykujesz i oceniasz, a masz pretensje, ze inni to robia, hipokryzja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pouczaj pouczaj może jedynie na forum masz do tego okazje. Kr ytykuję bo mam do tego prawo i nie zamierzam czytać tu tylko obelg kierowanych pod adresem młodych mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro ty masz prawo krytykowac to dlaczego inni nie? Jestes taka sama jak ci co krytykuja mlode mamy:O Nie puczam cie tylko uswiadamiam cos, ale moze zrozumiesz to czytajac moje posty na pierwszej stronie. Chyba ze to zbyt trudne dla ciebie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz że jak napiszesz mi aluzje że nie umiem czytać to się rozpłacze niestety nie. Uwiadamiam Cię że krytyka leży w ludzkiej naturze a to że stanełam w obonie obrażanej dziewczyny to jak widać nie przypadło Tobie do gustu trudno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romcia
kobieta, ktore zaczely od kariery moge powiedziec tylko tyle, ze kiedy my-mlode matki, bedziemy juz mialy dawno za soba pieluchy,kaszki itd, bedziemy juz mialy stala prace i stabilne zycie, bedziemy mogly skupic sie na sobie, to Wy dopiero zaczniecie bawic sie z tymi butelkami i smoczkami, o ile w ogole zdecydujecie sie na dzieci, bo przypuszczam ze wtedy ewentualnie z rozsadku zdecydujecie sie na jedno dziecko.... Nie odbierajcie tego jako krytyki, takie mam zdanie na ten temat i wcale nie mowie tez, ze moja "kolejnosc" jest dobra. Kazdy ma prawo do wlasnego wyboru, ale sama po sobie moge przypuszczac, ze za pare lat nie mialabym juz tyle cierpliwosci do dziecie co teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romcia
szkoda, ze autorka tematu zniknela :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Myślisz że jak napiszesz mi aluzje że nie umiem czytać to się rozpłacze niestety nie. Uwiadamiam Cię że krytyka leży w ludzkiej naturze a to że stanełam w obonie obrażanej dziewczyny to jak widać nie przypadło Tobie do gustu trudno!" smiem watpic czy umiesz czytac, bo stanalem w obronie autorki rowniez i to duzo wczesniej. Przeczytalas chociaz co napisalam? Bo w moich wczesniejszych postach mozesz znalezc aluzje do ludzi twojego pokroju (czyli tych, ktorzy oceniaja zycie innych, bo uwazaja ze nie powielaja ich schematow). Ale chyba to zbyt wielki wysilek dla ciebie. Bronie zas tych, ktorzy chca zyc po swojemu, a do nich zaliczaja sie i mlode mamy z wyboru i ci co wola kariere. Ale nie bede sie juz powtarzac. masz na pierwszej stronie moje zdanie na temat. Zadaj sobie trud i przeczytaj, a potem sie spieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co innego masz napisać
Romcia, najczęściej to wyglada tak, że młode 20letnie mają po dwoje dzieci do 30 a po trzydziestce marzy im się dojrzałe macierzyńśtwo bądz wpadka i wychodzi dupa a nie odchowane dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek_kleks
mlode zony i mlode mamy tak zaciecie bronia swojego stanowiska, poniewaz nawet nie wiedza co stracily. gdyby wiedzialy to by tak nie szczekaly. jako nastolatki wpadly i nawet nie zdazyly posmakowac zycia. i w gruncie rzeczy powinny sie z tego cieszyc, bo czego oczy nie widza tego sercu nie zal. siedzcie sobie dalej w pieluchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosie_bee
a czy poprostu Wam nie wstyd, ze jestescie utrzymankami? ze same do niczego nie doszlyscie tylko zerujecie na mezczyznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtrącę się trochę
To teraz moja historia: urodziłam w wieku 22 lat, miałam wtedy rok do dokończenia studiów,poszło mi bez problemu:) Po 2 miesiącach od absolutorium byłam jużpo serii szkoleń i miałam pracę,którą w ciagu 5 miesięcy zmieniłam na lepszą. Po kolejnym półtora roku w znów udało mi się dostać lepszą pracę, fakt, że mniej płatną, ale więcej się uczę, zdobywam doświadczenie, więcej wyjeżdżam i robię to co lubię. A po wakacjach zaczynam studia podyplomowe. Dzisiaj mam 26 lat, prawe 4letnie dziecko, męża, mieszkamy w pokojowym mieszkaniu na pięknym osiedlu, wynajmujemy je, bo planujemy za kilka lat zmienić miejsce zamieszkania i nie było sensu kupować nic tutaj. Dziecko troszkę ograniczyło mój czas, nie zaprzeczam, ale mam czas iść przynajmniej raz w tygodniu na basen, a drugi na aerobik czy siłownię. Mąż w żaden sposób nie ogranicza mnie, wychodzę ze znajomymi do kina, teatru, na imprezę, nie muszę rezygnować z przyjemności tylko dlatego że mam męża i dziecko. Za rok-dwa chciałabym drugie,ale teraz muszę złapać troszkę oddechu, póki córcia uwielbia zostawać czasem na noc u babci a my mamy wtedy 2 dni luzu zupełnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooonka
;-/ i czym tu sie chwalic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×