Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ED153

znęcanie psychiczne i co dalej

Polecane posty

witam wszystkich i proszę o pomoc nie wiem od czego zacząć żeby moja historia była zrozumiała odpowiednio Jestem osobą która ma wielką nerwice objawiającą się afonią tzn. mówienie tylko szeptem . Doprowadził mnie do tego mój mąż który od 10 lat znęca się na nad mną psychicznie oraz jest alkoholikiem. Mam dwójkę dzieci 11 lat i 6 lat. Mąż jest dla nich dobrym ojcem jednak brak mu cierpliwości i coraz częściej na nich za byle co wrzeszczy Dla mnie jest niczym innym jak katem. Ciągle na mnie krzyszy i obraża . Dzieciom tłumaczy że matka jest głupia i ich nie kocha. Mam już tego dość i chcę to skończyć jednak nie bardzo wiem jak. Chodzę do psychologa bo miałam taką nerwicę że już nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Ta Pani powiedziała że póki nie ułoże sobie tak życia aby się nie lękać nie odzyskam głosu. Mój mąż ma dwie osobowości. Jedna dla ludzi jedna dla mnie. Na początku znajomi myśleli że taki dobry a robi piekło w domu ale wkońcu zobaczyli. Ja zdaje sobie sprawę że trudno udowodnić znęcanie psychiczne bo nie ma śladów. Teraz bardzo bym chciała od niego odpocząć ale czy jestem wstanie na postawie znęcania i jego alkoholizmu eksmitować go z mieszkania. Czynsz i wszelkie rachunki do teraz opłaca ja natomiast kupowałam wszystko dzieciom. Mieszkanie mamy właśnościowe ale jest pewien problem. Mieszkanie kupiliśmy przed zawarciem małżeństwa. On dał pół pieniędzy i ja dałam pół ale mieszkanie stoi na niego ponieważ ja nie mogłam z pracy się wyrywać wtedy a było pełno różnych zapisów no i stwierdziliśmy że on to wszystko pozałatwia. Ja wtedy bardzo go kochałam i ufałam że mnie nie skrzywdzi. W dalszym ciągu będę chciała rozwodu ale najpierw muszę od niego odpocząć i wyzdrowieć bo ten człowiek mnie tak poniża że jest to niemożliwe. Proszę o podpowiedź co mam zrobić aby mieszkanie zostało u mnie bo jeżeli nie ma takiej możliwości będę musiała wyprowadzić się. Edyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatia
Nie jestem tego pewna co powiem, ale jelsi jest malzenstwo z DZIECMI to najpirw bedziecie musieli miec separacje chyba przez 2 lata nie wiem dokladnie. Potem rozwod i sad orzeka ze dzieci zostaja prtzy matce - Jesli maz zachowuje sie tak jak powiedzialas, to nie ma on zadnych szans. Wiec musza przyznac Ci mieszkanie bo niby maja wyrzucic dzieci ii matke? jest polityka prorodzinna w koncu! (to troche jakby zart biarac inne szczegoly polskiej polityki rodzinnej ale ... coz )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatia
sa chyba jacys prawnicy ktorzy daja darmowe porady w osrodkach pomocy dla kobiet w trudnej sytuacji. Zorientuj sie w takich miejscach. popytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakaś paranoja
on jest właścicielem mieszkania, bo Ty nie mogłaś zwolnić się z pracy ????? Gdzie mieszkasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam takie pytanie, w jaki sposob pomaga ci psycholog?Bo do mnie samo mowienie o ulozeniu sobie zycia nie przemawia.Obrala chyba jakas terapie.Jezeli maz sie nad toba zneca psychicznie to ona te diagnoze powinna potwierdzic i na jej podstawie mozesz czegos dochodzic.Najwazniejsze to uwierz w to ze twoje zycie nie jest stracone, jeszcze wiele dobrych rzeczy cie czeka i tego sie trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×