Co zrobić zeby miec piękne BŁYSZCZĄCE WŁOSY

a jeszcze fajne sa włosy po użyciu piwa, tylko koniecznie wygazowanego :)

przed myciem natrzec nafta,potem potraktowac konwencjonajnie

polecam kosmetyki firmy Dove... najlepiej stale dbac o włosy i na prawde nie przeciążać ich jak ktoś już powiedział nafta kosmetyczna i podcinać końcówki ....

szmpon i odżywka z biovaxa z mlecznymi proteinami już po 1 użyciu gdy zobaczyłam efekt myślałam ze umre moje włosy przed byly tak zniszczone i suche że już miałam golić się na łyso dzis jestem już po 3 użyciach i normalnie płacze ze szczescia sa miękkie blyszcza jak nigdy u nikogo pachną tak się ciesze ze na to natrafiłam polecam wszystkim

ja mialam suche i zniszczone wlosy, i co druga noc do polowy dlugosci (od dolu do uszu) nakladałam zwykla odzywke, ktora uzywalam po myciu i rano mylam wlosy. Efekt po ok 2-3mscach byl niesamowity, wszyscy komplementowali moje wlosy, chociaz z natury sa dosc cienkie, wygladaly swietnie. Teraz scielam je dosc krotko, takze problem z glowy;)

każde wyjscie jest dobre

nie każde ale warto próbować, każdy wybierze najlepsze dla siebie

no właśnie, najlepiej niech kazdy sam zdecyduje

nie rozumiem, skoro ktoś czegoś używa to czemu ma nie polecić komuś innemu?

chcesz to polecaj, ja problemu nie widze :p

a ile tego wygazowanego piwa trzeba wypic? ;)

jakiego piwa?

Moje włosy błyszczą pięknie, gdyż właśnie co tydzień robie maseczkę z nafty, olejku glicerynowego, żółtka i kilka kropel cytryn. I zostawiam na 15-20 mn, nigdy na całą noc. Dodatkowo termoochrona (głownie z Joanny) a na koniec nabłyszczający lakier taft czerwony. To wszystko daje połysk brylantu :)

no właśnie, a u mnie wystarczy sam spray :p

polecam mydlo z aleppo

ktoś tego próbował, że tak polecacie? coś nie mam przekonania

Chodzi o to co dałam? Olejku używałam. Zmiękcza włosy,ułatwia rozczesywanie,nadaje połysk. Co do tych emulsji,są bardzo wydajne.Mają swietną konsystencję.Produkty Sp są bardzo dobre. Najlepsze są maski z keratyną.

dzięki, może zatem i ja spróbuje

do doskonałego połysku włosów używam brylantyny w żelu lub w wosku mozna ja nabyc w sklepie rosman

A moze po prostu trzeba kupić i stosowac dobry szampon. Ja mam taki - Timotei z różą Jerycha. Cudowny i fajnie dba o moje włosy.

ten tam wyzej fryzjer adam na chemii widac sie nie zna. Ocet ( czy cytryna) jako kwasne neutralizuja alkalia ( czyli szampony czy mydlo), wiec dokladnie sie pozbywamy ich sladów i wlosy lsnia. Fakt,ze ocet ma troche kiepski zapach, ale wlosy, jak i po cytryne, po nim blyszcza.

wiecie co jest najlepsze na włosy? stosowanie panthenolu w piance jako odżywki! naprawdę działa! włosy lśniące, miękkie, mocne, istne marzenie. może ciężko w to uwierzyć, ale polecam spróbować, nie ma nic do stracenia ;)

Geny moja droga :)

płukac kocim moczem.

ja stosowalam te rady i jest super http://youtu.be/4gMzbDLyriQ

musze sprobowac, w sumie juz wszystko testowalam :P to moge i to :D

żeby mieć pięknie błyszczące włosy myjcie szamponem dziecinnym "bambi" jest nie drogi a efekt niesamowity:) no i jeszcze olejek arganowy firmy marion daje efekt super włosków, dajcie sobie spokój z kosmetykami po 100zl, zainwestujcie w szampon a same sie przekonacie:) ( ja mam brązowe włosy, przy blondzie może być mniej widoczny efekt)

ojacie! spróbowałam tego panthenolu i istna bajka! miałam bardzo szorstkie i twarde włosy i z jednej strony fajnie, bo mocne i nie wypadały, ale tak nieprzyjemne w dotyku... ale po tej piance są naprawdę super, takie mięciutkie, ah, strasznie się ciesze że ktoś tu to polecił!

mam bardzo cienkie wlosy i kiedys mialam matowe, ale jakis czas temu, bedzie juz z rok zaczelam stosowac rady fryzkerki ktora tu pisala, chociaz nie mogla sow wszystkich. mowila ona zeby szamponu i odzywka byly wylacznie te bez silikonu, szamponu najlepiej dla dzieci, wazne zeby byl przezroczysty, z tej rady niestety szybko sie musialam wycofac bo dostalam lupiez i wrocilam do h&s, odzywki bez silikonu probowalam ale tez bez powodzenia bo wlosy mialam po nich nie do rozczesania, w chwili obecnej uzywam odzywki vitalderm czy jakos tak, z olejkiem arganowym, duze ekonomiczne opakowanie i jest bardzo wydajna, do tego co najmniej raz w tygodniu nakladam na noc olej, ostatnio kokosowy, wczesniej plowe z olowek, olej arganowy czy rycynowy. staram sie nie suszyc wlosow suszarka, biore jeszcze olej z wiesiolka i od czasu do czasu robie wcierke z wody brzozowej. od kilku miesiecy dosc czesto slysze komplementy dotyczace moich lsniacych wlosow. ach farbuje je najtansza farba joanny. pielegnacja tego typu wychodzi tanio i jest efektowna.

Ja zmieniłam stan moich włosów (i mowa o długich) z "szopy" na błyszczące i gładkie aż sama w to nie mogę uwierzyć! Wszystko kwestia cierpliwości. Niestety, ogromnej cierpliwości: zmiany zaczynają być widoczne najwcześniej po 6 miesiącach. Oto najważniejsze zasady: 1. Podcinać końcówki często (raz na miesiąc) 2. Min. raz w tygodniu olejowanie (latem 2x) ja to robię sposobem "na miskę" bo najłatwiejszy. Dla tych co nie wiedzą: gorącej wody do miski i 2 łyżki oleju, zamoczyć suche włosy (bez głowy), odcisnąć rękami i gotowe. Spiąć spinką, pozostawić ok. 6 godzin. Jaki olej? Każdy dziewczyny! Kokosowy, winogronowy, lniany, rycynowy, do pielęgnacji niemowląt, gotowy do włosów z apteki ziołowej, itp, itd nie ma znaczenia, ważne, żeby olejować !!! (mi najbardziej chyba podchodzi extra virgin z oliwek, ten z pierwszego tłoczenia do sałatek) 3. Raz w miesiącu szamponetka w naturalnym moim kolorze (zmywa się ale dodaje blasku) 4. Po każdym myciu odżywka obowiązkowo, często dodatkowo jedwab albo jakiś nabłyszczacz. Tylko w małych ilościach! (z markami cały czas eksperymentuję) 5. Staram się nie używać suszarki jak to tylko możliwe a prostownica tylko na wielkie imprezy i to taka z regulacją temperatury i funkcją jonizacji. Coraz częściej słyszę : "ale masz piękne włosy" - bezcenne! Pozdrawiam i życzę cierpliwości