Co zrobić zeby miec piękne BŁYSZCZĄCE WŁOSY

ja używałam wcześniej nabłyszczacza z Avonu, w sprayu - byłam zadowolona teraz używam też z Avonu maseczki nabłyszczającej, oraz kupiłam nabłyszczacz w sprayu z Farouk (na allegro od 20 zł) - ponoć b. dobry - ma dobre recenzje na Wizażu moja koleżanka używała oliwy, nie wiem jak dokładnie, ale nakładała oliwę, zawijała ręcznikiem i siedziała tak parę godzin, dość często tak robiła - włosy miała cudowne, gładkie i lśniące, mimo że rozjaśniane oczywiście nie muszę chyba dodawać że największy połysk jest po użyciu prostownicy

Aha, jedwabiu też używam - Farouk Chi (z czerwoną zakrętką), nie zauważyłam by włosy błyszczały, nie używam go zresztą w tym celu, używam go, bo włosy są bardzo miękkie w dotyku i cudownie pachną - mój facet niezmiennie pyta jakich perfum użyłam na włosy :)

szampon. shauma schwarzkopf oil intense. z olejkiem z orzechów macadamia. myjesz włosy, pieknie pachną, zajebiscie sie błyszczą. są miękkie, są zajebiste. kosztuje 8 złotych, a nigdy nie miałam lepszego szamponu chociaz kupowałam i takie za 40.

czesc dziewczyny jesli chodzi o olwę to najczesciej dodaja ja rowniez do masek z zoltkiem , nafta, olejkiem rycynowym lub podgrzewam oliwe, olejek wycynowy i kokosowy i nakladam na cała noc.

co do prostowania to owszem wlosy sie blyszcza ale to jak beda po tych zabiegach zniszczone to nawet najlepsza maska ci nie pomoze...nie uzywam takich urzadzen bo to najgorsze co moze byc do włosow..mozna od czasu do czasu- raz na miesiac ale codziennie???takie dziewczyny maja siano a nie wlosy

jedwab tez stosowałam i nie widze zeby robił cos fajnego z wlosami...tyle blasku to ja mam po odzywce... a ja wczoraj na noc nałożyłam sobie nafte i zmyłam ja dzis rano....super wlosy mam po takiej kuracji...

zóltka kartka, to musze sprobowac ten szampon chociaz wole inwestowac w dobre maski czy odzywki a szampon to najbardziej lubie bambi za 2 zł:)

jeśli chodzi o maskę, to używam raz w tygodniu, scandic plus cocomask. nic nie pisze na niej o blasku, ale jest naprawde dobra. a szampon odkryłam przypadkiem i naprawde nigdy nie miałam na głowie lepszych włosów jak własnie po nim.

Najważniejsze to używać odpowiednich kosmetyków, dobranych do naszych potrzeb, ale też dość istotną kwestią jest to, żeby włosów nie przekarmiać odżywkami i maskami. Fryzjerzy często o tym wspominają, że często zdarza się, że jak chcemy osiągnąć efekt pięknych i zdrowych włosów dajemy tych odżywek zbyt dużo, a w efekcie jest tak, że włosy są matowe. Nie zaszkodzi też, jak się pójdzie od czasu do czasu, na jakiś zabieg do fryzjera. A jakbyście szukały informacji na temat tego, jak o włosy dbać możecie zajrzeć tutaj http://blog.akademiastylizacji.pl/

OLEJOWANIE WŁOSÓW.

ja mam piękne, puszyste (ale nie puszące się), błyszczące i silne włosy mam kilka zasad dbania o włosy, -nie farbuję!!! -używam po każdym myciu odzywki regenerującej -kończę mycie włosów płukaniem chłodną wodą (nigdy nie myje gorącą wodą, woda ma być ciepła, najlepiej zimna, by włókno włosów się zamknęło) -używam sprayu ochronnego przed suszarką czy prostownicą ostatnio kupiłam fajny szampon, Syoss Blond W porównaniu do innych szamponów tej marki - ten jest naprawdę świetny bardzo rozświetla włosy, nadaje im błysku delikatnie rozjaśnia (ja mimo iż jestem szatynką go używam i włosy zwyczajnie LŚNIĄ, są błyszczące, lekkie, zdrowe i puszyste) polecam

Dziewczyny jak będziecie w Rossmanie to sprawdźcie sobie z serii kosmetyków do włosów serie Ton&Guy. To własnie tutaj mozecie kupić nawilżający spray nadający blask. Wystarczy sobie spryskac włosy i efekt jest rewelacyjny.

czytałam że po wysuszeniu włosów suszarka z jonizacją włosy są miękkie i się błyszczą,, nie mogę się wypowiedzieć bo dopiero co zakupiłam suszarkę i suszyłam tylko raz, włosy były miękkie!

odnośnie płukania octem, to jaka proporcja octu na ile wody???

Dziewczyny, czytam wasze wypowiedzi i po prostu nie mogę, no nie mogę patrzeć na bzdury które tu wypisujecie, moja koleżanka jest fryzjerką, dzieki niej znam pare trików które sama zastosowałam i mogę wam powiedzieć parę rzeczy; po 1- nie ma prawie ŻADNEJ róznicy pomiedzy tania farba z Joanny, a drogą z L'orela- poczytajcie sobie skład farby, zawierają tyle samu substancji chemicznych , amoniaku, różnia się jedynie "składnikami odżywczymi" które są znikome- magiczny ekstrakt z oliwek, mleczko królewskie itd- czyli PIC NA WODĘ. -jedwab do włosów to jeden z najgorszych kosmetyków, które kiedykolwiek wymyślono- jego główne działania polega na sklejaniu i obciążaniu włosów dzięki parabenom i silikonom -bardzo częstym błędem jest używanie do mycia i płukania ciepłej i gorącej wody zamiast letniej- to własnie dzięki temu wasze włosy NIE BŁYSZCZĄ, A STAJĄ SIĘ MATOWE! -maseczki domowe rzeczywiście mogą pomóc, ale na krótką metę, bardziej widać ich działanie, jeśli zaprzestaniemy używać odzywek z drogerii , a na zawsze zamienimy je na maseczki domowe POZDRAWIAM ;)

Kup perukę. będzie się błyszczeć jak psu jajka :)

chcę błyszczące włosy? albo ich nie myję, albo myję i kupuje sobie nabłyszczacz. Ktoś tam pisał o Toni, też go mam.

serum nablyszczajace np z tego Toni&Guy i po klopocie, nad czym tu dumac ;)

proponuję jeść Whiskas:D

to smacznego ;) wiem, whiskasy też można kupić w rossmanie, ale ja pozostanę przy środkach stosowania zewnętrznego:)

kiedy i jak płucze się ten ocet... z czymś się go rozrabia?

nie polecam pić octu, nawet rozrobionego ;) a jeżeli chodzi o błyszczące włosy to nabłyszczacz albo dobra odzywka

o tym occie? ile octu na ile wody,mozna dodac sok z cytryny?

kochane, ocet to do grzybków, śledzi czy ogórków, nie do włosów

kochane, ocet to do grzybków, śledzi czy ogórków, nie do włosów

dokładnie. Posypią się wam włosy że szok, myślę że spray nabłyszczający powinien rozwiązać problem.

spray, dobra odżywka, ale nie ocet

ok, ale jaki ten spray?

Kiedys w TV wypowiadał się fryzjer ze jednorazowo by uzyskać pięknie błyszczace włosy trzeba płukać w płynie do płukania ubrań !!! Jednak nie wolno tego zabiegu stosować czesto gdyz zamyka łuskę włosa tak na jednorazowe okazje ;)

a ja tam nie wiem co wy chcecie od octu, używam raz na 2 tygodnie rozcieńczonego do płukania włosów. Jest genialnym i niedrogim zakwaszaczem :) Zapewniam was że nic wam się nie posypie, włosy będą gładkie i błyszczące. Poza tym raz na jakiś czas mozna zrobić laminowanie włosów domową metodą , oleje są ok, ale nie do każdych włosów każdy olej się nadaje. Wszystko zależy od tego jak porowaty jest włos. Stosowanie wielu kosmetyków typu oleje i popularne "jedwabie" może łątwo obciążyć włosy. Ja mam jeden olej którego używam na stałe to znaczy po każdym myciu - olej lniany. Jest przyjemny, nie śmierdzi, łatwo się wchłania :) Nakładając olej najlepiej rozetrzeć go mocno w dłoniach aż poczujemy że tarcie sprawiło ze jest ciepły i dopiero wtedy nakładać na włosy :)